Pucek

Dzisiaj woda lekko tracona. Jednak nie wpłynęło to negatywnie na brania. Oblawialem jasielski odcinek. Ok 20 okoni. 7szt +30 z czego 5szt medalowych. 35-37cm. Kleni masa jednak bez rewelacji, max 35cm.

Dzisiejszy wypad na dolny odcinek zakończył się totalna kicha. 1 okoń 26cm i 3 niewymiarowe klenie. Poza tym ani wyjscia. Krotko mowiac nic sie nie działo. Łowiłem od 6 do 10 godz. Przy złączu z wisłoka spotkalem grupowicza. Bez ani 1 brania zakonczył wypad 3 godzinny.

Tym razem najprawdopodobniej po pracy przyjadę. Ktoś z Jasła jedzie ???

Wisłoka jeszcze podwyższona, ale klenie gryzą. W końcu udało się wyskoczyć nad wodę. Młodzieży Bardzo dużo, a z podrostkow to kilka szt 35-37cm. 2 szt +40.

Kiedyś rozmawiałem ze straznikami, ale nic sobie z tego nie robią tłumacząc się, że i tak będą w tych str siatki rozstawiane. Kilkanaście lat łowię na tych rzekach i miałem 1 kontrolę i to panstwowki. Zresztą taki zapał mieli do kontroli, że dziecko potrafiło by im uciec. Także teraz spotkanie z siatka kończy się na zniszczeniu. Szkoda zachodu i nerwów

Zgadza się. Teraz klenia czy ładna swinke nie ma szans zobaczyć. Kilka dni temu lowilem w pobliżu kładki, zamiast ryb wyciągnąłem 2 siaty rozstawione. Obraz nędzy i rozpaczy.

Jak dzisiaj nie będzie padało to jutro będzie idealna do łowienia. Kto wie gdzie to? Dodam iż są to okolice Jasła

Dzisiaj jechałem przez most nad Ropa (Jasło). Woda brudna i znacznie podwyższona.

Połowione na zawodach "Kleń Wisłoka 2016" Ogólnie połowiłem: 3 szt szczupaka 11 szt kleni 6 szt okonia 1 szt bolenia, 1 szt pstraga Spinek kilka było, jedna konkretna bo ryby z dna nie ruszyłem.

Co jak co, ale świnki to nie brakuje.

Ryby są, ale niekiedy strasznie kapryśne. W tym roku kiepsko ze szczupakiem bo jeszcze mi nie siadl. W zeszlym roku kilka sztuk uwiesilo sie.

Jutro tj.16.06 wybieram się niezależnie od pogody na jasielski OS. Gdyby ktoś chciał dotrzymać towarzystwa i wspólnie "moczyć kija" to proszę o PW.

Wypad na nizinny odcinek w godzinach 20-23 łowiac głównie na plyciznach z przelewami przyniósł bardzo ładny wynik. 4szt klenia, +40 (największy 46cm) 2szt pstrąga potokowego 41,44cm. Drobnicy w okolicy wymiaru również nie brakowało. Woda w niektórych miejscach dosłownie gotowala się od zbierających z powierzchni ryb.

Witam. Tym razem z pytaniem. Jadac dzisiaj w kierunku Rzeszowa zwrocilem uwage w Dobrzechowie na wode. Wydawała sie dosc czysta. Kawałem dalej w okolicy Żarnowa/Glinik Charzewski zjechałem na specyficzny most pokryty deskami i okazało się, że woda jest strasznie brudna, doslownie kawa z mlekiem. Na tym odcinku jest jakis potok itp ktory wpływa na barwe wody ? Dodam iż w Rzeszowie woda była czysta.

Wieczorny wypad nad wodę zaowocował w długo oczekiwana 5-dziesiatke. Po za tym 1 szt 40cm oraz kilka grubych 30-35cm. Po przelotnym deszczu klenie brały niesamowicie. Zdj kiepskiej jakości - zmrok

Dzisiejszy wypad na nizinny odcinek o wczesnej porze ok 6 pozwolił zameldowac 4 pstrągi potokowe w granicy 30-35cm (nie mierzylem) oraz kilka małych kleni. Po przelotnych deszczach ok 18 wyskoczylem na inny odcinek ze spokojna woda. Brań mało, ale udało się wyciągnąć okonia mierzacego 29cm oraz powalczyć niestety tylko chwilkę z bardzo ładnym kleniem który uderzył na mikro wobkerka pod nogami.

Wczorajszy wypad zakończył się na licznych niewymiarowych pstragach i kilku kleniach. Poza maluchami 2 potokowce 43 i 46cm (wypadł podczas robienia zdj).Kilka kleni w granicy 30cm i 2 szt 41, 44cm. Woda jeszcze nie wróciła do normy, delikatnie tracona. Rybki brały praktycznie na wszystko. Głównie lowilem na mikro przynęty. Udając się w górę miejscowej rzeki, miałem przyjemność spotkać i porozmawiać z Panem Markiem Walczykiem (przedstawiać chyba nie trzeba).

Zgadza sie, w Rzeszowie nie mają asortymentu wędkarskiego. Jednak jest możliwość oddania w dowolnym decathlonie. Przesyłka jest za darmo więc niczego nie tracę.

Właśnie mam dylemat. O samej firmie wiele dobrego wyczytałem.

Witam. Miał ktoś styczność z tym konkretnym modelem spodniobutów z Caperlana ?? http://www.decathlon.pl/spodniobuty-oddychajce-start-id_8168516.html

Dzisiejszy wypad na nizinny odcinek w okolicy Jasła. 3 pstrągi z niewielką różnica wymiarowa - 40, 41, 43cm. Ok 10 kleni w granicy 20-30cm.

Dzisiaj obłowiłem kawał wody nizinnej, głownie były to płycizny. Efektem 4h łowienia 2 pstrągi 31,36cm oraz masa kleni do 30cm. Stan wody lekko podwyższony, ale stosunkowo czysty.

2 godziny nad wodą, cały czas pod konkretną chmura. Rzeka delikatnie tracona i stan o +/-30cm wyższy. W sumie 5 kleni z czego jeden wymiarowy. 35cm.

Czysta

Kilka godzin w słoneczne popołudnie zaowocowało w 2 pstrągi 37,40cm oraz ok 20 kleni lecz wszystkie +/- w granicy wymiaru.