RICARDO

Szacun.Ja nic nie złowiłem.A kilka gum zaorałem w ciężkiej skibie;).

Na wieczór wybieram się na Wisełkę (Zaduszniki). Może jakiś Sumek się skusi?:rolleyes:Metoda ciężki spinning tzw. oranka dna:)

Jak na Wisłokę przystało myślę że 5 metrowa wystarczy.Ja taką mam i jest Ok. Właśnie wróciłem z rybek dzisiaj prawie zero brań:(Woda idzie szybko w górę.Byłem od rana i przez ten czas wzrosła o ok.20cm.

Witam.Na zewnątrz upalnie ponad 33 stopnie wiaterek się ruszył.Idzie Front Burzowy a ja na rybki ,i znów na przepływankę ,ostatnio mi to spasowało bo na spina klapa totalna.:DA tak zanęta kilka godzin wcześniej a potem zabawy co niemiara,może dzisiaj jakiś większy okaz złowię.Tak czy inaczej warto posiedzieć nad wodą zwłaszcza że nie dokuczają komarzyce!!!Posiedzę tak do zmierzchu albo do czasu aż burza mnie wygoni .Chyba że na noc na Suma zostanę tylko uklejek bym musiał nałapać i sprzęt zmienić na mocniejszy bo kto wie>>>.....

Woda znakomita.Dzisiaj Też. Wczoraj byłem i z rańca i Wieczorkiem na Przepływaneczkę.Było bardo miło rybki współpracowały ze mną i to mnie cieszyło.Żeby nie skłamać złowiłem ponad 20 wszelkiej maści od Kiełbia poprzez Krąpie do Leszcza:)

Nazwa super.U nas na Wisłoce jak była Skisłoka to ryby były teraz jest czyściejsza ale ryb ubyło:eek: Wracając do postu Piękności Rybcie a zwłaszcza Klusek.

Dzisiaj z Rańca Przepływanka Okolice Mostu.Brzanka 38cm Kleń 35cm.I Coś mi spadło ale takie okolice 1 kg.I zrobiło się gorąco i zwinołem się o 10:15.Było fajnie.Oto parę fotek.

Gratulacje Piękny i w dodatku na Sanie.Pozdrawiam.Ja za tydzień urlopik i jak dobrze pójdzie kilka razy zawitam Na Wisłę lub San We Wrzawach może i mi coś się uwiesi na końcu zestawu.

Tak jest Wisłoka jest niepotrzebna wiadomo dlaczego:mad: Ale odłowy owszem nagminnie!!!!!!!!!!!:(Więc trzeba coś dygnąć w tej sprawie aby nie trwać w milczeniu.Przepławka w Mokrzcu rzecz priorytetowa bo w Dębicy przy dużej wodzie rybka da radę się przemieścić choć ostatnie bezśnieżne zimy i niskie stany wody z wiosny ograniczają migrację ryb w dolnej i środkowej Wisłoce.I oczywiście stoją w Mokrzcu!!!!!!!!!!!!!!!!!

Czyli nie tylko ja i Ty, inni też widzą ten stan rzeczy;) Ciekawe jak i kto tym rządzi i czy w ogóle sobie tak mogą wodę na własne potrzeby przywłaszczać bo chyba czerpią z tego profity.Nieprawdaż

Ciekawe czy te wahania dobowe wody w Wisłoce mają wpływ na żerowanie oraz aktywność ryb????:rolleyes:Zbiornik w Mokrzcu i jego mała Elektrownia spuszcza cyklicznie wodę co związane jest zapewne z energią pozyskiwaną przez nią i tak nie dość że nie ma tam przepławki to jeszcze te cykliczne wahania stanu wody to tak jak migrena u ludzi związana se skokami ciśnienia....może jest coś w tym???Zagłębiał się ktoś w ten temat. Przykład stacja Mielec podwyższony stan wody od godziny powiedzmy 4 rano do 8,potem spadek wody do powiedzmy godziny 21 nawet o 10-15 cm. Potem do 2 spokój i znowu 4 rano wzrost wody i tak w kółko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Pozdrawiam.Wspomnę że w zlewni nie występują opady deszczu.A powyżej Mokrzca woda prawie nie waha się tak radykalnie 1-3cm doba!!!!!?

Rzeka jak kobieta zmienna jest;) i głębokość też Wisełki też jest zmienna.Ale myślę że 2 Metry jest.

Witam wczoraj i ja z rana wędkowałem okolice Miejskiego zero kontaktu z rybkami.:(Woda rzeczywiście odpowiednia na wszystkiego rodzaju metody wędkowania.Pozdrawiam.

Ale piękne miejscówki, a woda jaka:) nawet nie regulowana:D:DOby taka już została.

No co Ty w górach nie popadało tak bardzo więc może nie będzie tak źle:o

Tak łowili tak w połowie między tamą a Kładką od strony Podleszan.

Wczoraj 2 godzinki okolice Mostu zero kontaktu z Rybą Dzisiaj okolice Kładki 4 godz.Śmigania jedna jakaś się uwiesiła ale się spieła.:pWoda super na spina!Ale rybek brak.Coś tam na spławik miejscowi połapali ale nic konkretnego;)Do siatki nie zaglądałem ale mieli kilka szt.

Czyli rzeka szykuje się na inwazję wszelkiego rodzaju Wędkarzy Maj już blisko i majówka też będzie tłoczno nad wodą:beer:

Dzisiaj kilka godzin machania efekt 1 Boleń ok 40 cm.I jedna spinka ok 10-15 sekund ale czułem po drugiej stronie parę kilo stawiam na Sumiastego, kotwiczka wygięta!Oto parę fotek z mojej wyprawy...

Powiem tak miejscówek jest tam wiele a z rybą jak wszędzie trafisz na dzień to połowisz a jak będziesz miał pecha to nawet nie skubnie:o Ale ogólnie ładna rzeka jest poniżej Mielca. Podam ci linka z YOUTUBE tak wygląda Wisłoka poniżej Mielca taki mały fragment.ok 400-500 metrowy.

Dzisiejszy spacerek w rejonie Złotnik wiatrzycho że łeb urwać chciało z rybek nici:D tylko fotki porobione są

Tak czy inaczej to nic dobrego takie radykalne zmiany w wachaniach stanu wody tym bardziej że teraz migrują rybki w górę rzeki.Zapwnie coś mieszają na spuście na tamie w Rzeszowie.

Ja też wieki :rolleyes:temu zdawałem egzamin a dokładnie lata 80'I pamiętam jak dziś że powiedziałem że Szczupak żyje tylko w jeziorach :o:o I musiałem powtarzać egzamin to były czasy ,stres i respekt. A teraz tak jak z wszystkim po łebkach aby zaliczyć. Co do wędkowania dzisiaj ,to miałem taką ochotę się wybrać ale jak się dowlekłem do domu rowerem pod dzisiejszy silny wiatr 8 kilometrów to mi się odechciało rybek.:(

O piękności:)

W odpowiedzi czytamy......Warunki atmosferyczne nie pozwalają na spacery w Lakierkach:D