Wędkarz 17

u mnie na Wisłoku pie***leni ekolodzy bobry przywieźli z południa namnożyło się tego gówna tylko ******a ludzi jak chlapie gdy się spłoszy.Kormoranów nie widziałem jeszcze ale wiem że czasami przylatują dużymi stadami.Gdy spotkam takie stado to nie będę się zastanawiał duża kotwica + ciężarek 50g i może wytępię kilka.Jedno jest pewne jeśli sami nic nie zrobimy to PZW dużo nie zdziała.

osobiście ostatnio też zacząłem stosować haczyki bez zadziorów nie zauważyłem gorszych a nawet mam lepsze wyniki łowiłem tak kilka razy ostatnio bo niedługo to stosuje jakieś 2 miesiące i rybki bardzo dobrze trzymają się kotwic.Moje zdanie jest takie haczyk bez zadzioru lepiej i głębiej wcina się w pysk jeśli nie popełniamy błędów przy holu czyli rybę trzymamy na naprężonym zestawie to nie powinna się wypiąć.Polecam wszystkim którzy jeszcze nie próbowali pozytywnie się zaskoczycie.

to jest jeszcze czynny ?

wybieram się dzisiaj na Wisłok w moje okolice nigdy nie nastawiałem się na miętusa dzisiaj będzie pierwszy raz ale wydaje mi się że jeśli będą żerować to będę w odpowiednim miejscu z odpowiednim zestawem i odpowiednią przynętą życzę sukcesów kolegom po fachu

mało płochliwa ryba pewnego razu 2 razy uderzył mi na zaczepionego na spławik kiełbia 2 m od brzegu ale to był mały 40cm około , dzielnie go trzymał mimo że nie był zaczepiony hakiem.

ryby nie wiedzą co to jest plecionka śmiało stosuj i tak łowisz na dużej głębokości tam nic nie widać byle mu uklejka smakowała

jest wiele czynników które mogą źle wpływać na nasze połowy w takim miejscu.Osobiście ustawił bym się wyżej i długą wędką utrzymywał zestaw w odległości przy wędce 4m na 7-8 m od brzegu.Ale można by było zrobić zestaw którym można łowić na 70-100m w takiej wodzie i też by dawało rade.Wszystko jest kwestią łowiska , sprzętu i ogólnego pojęcia.Cudowne łowienie w takim miejscu to z łódki.

Suma jeszcze nie złowiłem dopiero kompletuje sprzęt ale z mojego doświadczenia w holowaniu ryby zawsze staram się aby wędką kontrolować gdzie ona płynie w twoim wypadku napiął bym wędkę w stronę gdzie ryba może odpłynąć i możesz ją spokojnie wymęczyć nie wiem jak jest to z sumem ale ryba przeważnie ucieka w kierunku przeciwnym do napiętego wędziska i żyłki więc jeśli chcesz aby płynął w lewo napinasz w prawo i odwrotnie .Jeśli chcesz uniknąć podobnych sytuacji wędką kieruj rybę w miejsce gdzie możesz ją wymęczyć pamiętaj że jeśli ryba płynie w miejsce w które nie chcesz i bardziej napniesz (dokręcisz hamulec lub bardziej będziesz chciał go wypompować) to on bardziej będzie ciągnął w to miejsce.Nie zawsze się da bo gdy jest duża sztuka i zestaw nie przygotowany pod tą rybę to jest kicha. Pewien wędkarz powiedział mi żeby zawsze nastawiać się na największą rybę jaką możesz złowić wtedy nie ma niespodzianek tylko piękny udany hol i niesamowite emocje

Kumpel też mi opowiadał że na Solinie złowiono miętusa na 78 cm i że jest zdjęcie w wiadomościach wędkarskich czy jakiejś tam podobnej gazecie wędkarskiej.

Okoń 35 cm na czarnego twistera 3 cm.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Wybaczcie.Chodziło mi o to że dyżurny który teraz tam jest bardzo dba o ten staw i jest on bardzo dobrze zarybiany.Ten staw obfituje w dużą różnorodność gatunkową.Jeśli ktoś był kilka lat temu na tamtym łowisku i się zawiódł (tak było w moim przypadku) to przyjeżdżając teraz zobaczy dużą zmianę na lepsze.

U mnie Wisłok jest bardzo przejrzysty ale niestety dziś nic nie brało.Przez 3 wypady za kleniem udało mi się złowić 6 w granicach 15-25 cm i 1 koło 30cm się wypiął.Oczywiście moją przynętą nr 1 na klenia jest obrotówka jaxon

Byłem tam ostatnio na nocce facet na kulki wyholował 5 karpi dość pokaźne 1 trzymałem miał +10 kg i z 80 cm piękne karpicho ledwo mi się do podbieraka zmieścił.Z racji tego iż to była noc a pogoda nie dopisywała rozmawiałem z tym facetem i dyżurnym dość długo co mi mówił dość duża populacja ryb łowisko chyba 3m najgłębiej co do zarybień co roku wpuszczają po 2kg węgorza ale narybku 10cm więc im wychodzi tak z 200szt suma tam nie ma dużo jest tylko kilka większych sztuk ogólnie bardzo różnorodna populacja od szczupaka i sandacza po nawet klenie jazie i świnki ale tego dużo nie ma zdarzają się od czasu do czasu .Ogólnie jeśli ktoś ma złe zdanie o tym stawie to niech zmieni zdanie nie jest to bajoro tylko staw na bardzo wysokim poziomie. Aha jeszcze węgorza pociągną na 40cm a ja 4 brania niezacięte karaś na 23 cm i to tyle ale ogólnie staw git Mtto dyżurnego z tego co zrozumiałem staw dla wędkarzy nie chcą suma dużo mieć na łowisku chcą bardziej różnorodność gatunków na łowiku aby każdy mógł coś połowić.

San w okolicach Dynowa wczoraj był lekko brudny ale na spina spokojnie można łowić.Dobre są brania na ślimaka tego pomarańczowego bez muszli byłem 2 razy na niego i nawet nie zdążyłem zacinać takie szybkie jazdy z gruntu to raczej kleń.

U mnie z brzaną też jest ciężko jeszcze kilka lat temu stada pływały tuż przy brzegu sztuki koło 40-60cm teraz muszę się pochwalić wyholowałem 1 okaz brzany na rosówkę 19 cm

Z tego co słyszałem to dłuuugo nikt tam szczupaka nie złowił.Ostatnio Karpiem zarybili siedziałem wczoraj cały dzień miałem 8 brań karpia wyciągnąłem 1 niewymiarowego 33cm

Nie wiem jak koło Dukli ale Koło zalewu Chlebianka w Jedliczu trochę podwyższona i lekko mętna dość szybki prąd jest

Żebyśmy nie musieli czekać do 20 żeby na spining połowić

Jaka jest Teraz woda na Jasiołce da się na spinning połowić ? Okolice Jedlicza

Miałby ktoś dostęp do turkuci z okolic Krosna.Jak by komuś robiły szkody na działce i łapał je to chętnie je odbiorę nie mogę nigdzie żadnego namierzyć w mojej okolicy.A jest mi potrzebny bo mam kilka miejsc na suma które chcę obłowić

Stan wody w mojej okolicy jest niski ale ciągle jest mętna.Na spining nie ma sensu na smużaka jest bo ryby się tłuką po powierzchni.

Może ktoś wpuścił kilka bez wiedzy dyżurnego czy coś jak sam kazał zabierać.Nie byłem tam już chyba z 2 lata więc nie wiem jak teraz ma się tam sytuacja.Ale sum na tamtym łowisku będzie się mnożył niemiłosiernie bo ma strasznie dużo pokarmu małych rybek jest tam od ch*ja .Jak w tym roku złowili już na 64cm to za kilka lat metrowe sztuki to nie będzie nic nadzwyczajnego.Nie słyszałem żeby ktoś złowił suma nie wiem nie znam nikogo takiego z mojej okolicy chyba że to był mój kolega po fachu ale nie rozmawiałem z nim ostatnio ale on by się raczej na karpia nastawiał na balatonie.Zapytam go jak go spotkam jak się okaże że to on to go wypytam i dopisze do wątku.

Tam nie ma sumów

Na YT jest filmik jak facet łapie z użyciem wody zmieszanej z ludwikiem.Wlewasz to do dziury turkucia a on wychodzi zaraz trzeba szybko łapać.

Hak na suma mam podobny jak do połowu tuńczyków na morzu no może przesadzam ale jest spory jak już bym się nastawiał na turkucia to jedyną rybą jaka była by w stanie połknąć taki hak jest sum czy jest sens założyć mniejszy hak ? Czy dobrze zacięty sum na duży haczyk Karpiowy nie zerwałby się ?