-
Postów
933 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
49
Treść opublikowana przez lisses
-
Ostatnio będąc nad Sanem przechodziłem przez chaszcze w niedalekiej odległości od tych roślin, próbowałem ich ominąć jak najdalej a po kilku dniach pojawiły mi się na rękach dziwne piekąco-swędzące krostki, nie wiem czy to ma związek z ta rośliną ale kto wie. Bądźmy czujni i omijajmy to dziadostwo jak najszerszym łukiem. Tak na marginesie to gdzieś kiedyś słyszałem, że te rośliny miały być sztucznie u nas uprawiane z przeznaczeniem na pasze czy coś w tym stylu, chyba coś nie wyszło i się wymknęło spod kontroli. Woda naszych rzek niesie nasiona w związku z tym, coraz to więcej widujemy tych roślin w dolinach Sanu i Osławy. My wędkarze jesteśmy w szczególności narażeni na kontakt z tą rośliną, także uważajmy Panowie.
-
...
-
Ale czy takie rozwiązanie jest w 100% zgodne z prawem? Czy aby to na pewno jest sznur muchowy?
-
Witam szukam jakiegoś sznura po metodę jak w tytule. Jako, że zaczynam przygodę z tą metodą nie mam wygórowanych wymagań a zależy mi na akceptowalnej cenie. A może ktoś doradzi co kupić w rozsądnej cenie.
-
Graty Marku, znajome miejscóweczki:D Jak dobrze pójdzie to w lipcu ja je będę penetrował
-
A co? Odwiedziłem dziś sklep w Brzozowie. Jak zwykle trzeba było zostawić parę groszy. Taki spóźniony dzień dziecka
-
Dziś wracając z górskich wędrówek, zanim rozpalił się grill troszkę porzucałem:D O dziwo woda jak najbardziej nadawała się do wędkowania
-
Przejeżdżałem ok 18 przez Łączki i na moje oko woda jak najbardziej do łowienia, nie jest to kryształ ale kakao też nie;) Jak jadąc samochodem dostrzegam kamienie na dnie to źle nie jest. Rano wyglądało to o wiele gorzej bo Hoczewka była wyższa i koloru kakao. Także jak ktoś lubi brodzić przy dwóch turbinkach to można startować.
-
Gratuluję spotkania, a przede wszystkim połowionych rybek:eek: Muszę się chyba sam zastanowić nad powiększeniem frekwencji przy kolejnym spotkaniu.
-
W Sanoku kawa, także niżej może być tylko gorzej:(
-
Ma ktoś info o kolorze wody w okolicach Leska?
-
Jak? Wczoraj od rana do wczesnego popołudnia w okolicy Babicy była czyściutka. Wypiłem tylko jedno piwko z rana:D:beer:
-
Również dziękuję wszystkim za miło spędzony czas:) Rapali za wypasiony kocioł jak zwykle zresztą, Leszkowi za kawkę, smarowidła i bonusy:beer: Do następnego.
-
Jest tak jak napisał Piotrek, porozumienie obejmuje wodę nizinną od korony zapory w sieniawie, ale w praktyce ta nizinna woda zaczyna się właśnie od mostu w Bziance. Czyli jak zwykle nie można było prościej napisać http://vbest.com.pl/gps?lat=49.63273375&lng=21.9213374&zoom=15&mt=ROADMAP#przesun
-
Kup sobie wkładki do zimowych lemigo (o ile zmieszczą) i ciepłe dresy, powinno być dobrze, mi to wystarcza. http://skleplemigo.pl/ocieplacz-meskie-do-kalosza-grenlander-862-eva.html
-
Wezmę litrowy słoik
-
Piąteczek a tu cisza w temacie Ja płacę dniówkę, także nawet jeśli nie doszło by do spotkania to i tak jadę, spenetruję nowe miejscówki:D:beer: Tak na marginesie to jak w okolicach zlotu wygląda rzeka, da się brodzić? Wystarcza wodery czy raczej brać długie gacie?
-
Gratulacje, nałowiliście troszkę tych miśków
-
Jak wygląda sprawa opłacenia dniówki przez internet w o. rzeszów? Czy tylko jest ta jedna opcja? http://www.pzw.org.pl/rzeszow/cms/13749/zezwolenia_wedkarskie_przez_internet
-
Pogoda super, prawie bezwietrznie, od samego rana w koszulce
-
A my dzisiaj 3-cio Majowy, taki boczny ale też pięknie:D i bez tłoku.
-
Czyściutka, jedna turbina.
-
Dziś w końcu wybrałem się po długiej przerwie nad wodę, cel klenie, miejsce Bieszczady. Miło spędzony czas, niestety klenie wypinały dziś tyłki na nasze wabiki. Udało się przechytrzyć zaledwie 3 sztuki i średniego pstrążka.
-
Gratulacje, pięknie połowione Panowie:)
-
A czemu w ten sposób? Jaki szlak chcesz zrobić? Ze Smereka przez Wetlińską do Przełęczy Wyżnej? Ja bym Ci proponował w przeciwnym kierunku. Zostawić samochód na parkingu przy Przełęczy, a później na bank jakieś busy jeździć będą, z rana może być różnie bo pogoda taka sobie w prognozach.