Skocz do zawartości

lisses

Użytkownicy
  • Postów

    933
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Treść opublikowana przez lisses

  1. Dodam tylko, że brat kupił ten model (diplomat) tylko cw3-14 i przyznam kijek wygląda dość przyzwoicie jak za tą cenę. Po pierwszym wędkowaniu szczytowa przelotka zniszczyła mu kilkadziesiąt metrów żyłki, ostra jak żyletka. Pytałem w sklepie czy się takie egzemplarze zdarzają bo już myślałem , że może jakaś druga klasa (kij kupowany przez allegro) ale gość mówi że przy tej klasie wędek to norma. Przelotka do wymiany, ale patyk fajny godny polecenia. Oglądałem kilka kijków cortez i diaflex naprawdę fajne, warto zastanowić się i pooglądać.
  2. To fakt, że na odpowiedź trzeba poczekać ale na pewno będzie. Ja zgłaszając podobną sprawę odnośnie Sanu (zrzut błota z płukania kruszywa), zaczerpnąłem o informację ludzi którzy się na tym znają. Nie ma opcji, woda a raczej błoto po płukaniu żwiru musi przejść przez odstojniki i o ile kopalnia ma pozwolenie na zrzut odstanej wody mogą to zrobić. Dodam że woda zrzucana musi spełniać odpowiednie normy, tylko jak udowodnić, że akurat w danym dniu zauważyliśmy coś niepokojącego??? Może zrobić jakieś foty, filmik nagrać mieć jakiś dowód bo jasne jest, że prawdopodobnie nikt nie przyjedzie po telefonie np. Proponował bym jeszcze w tej sprawie wysłać pismo do Urzędu Górniczego Krosno, bo to oni właśnie sprawują nadzór nad kopalniami. Myślę, że jak skontrolują daną kopalnie kilka razy może się zastanowią? Zrozumieją, że nasze rzeki to nie korytka ściekowe i że nam wędkarzom na tych ciurkach zależy. Panowie nie bójmy się reagować, to nie kosztuje a na pewno nie zaszkodzi. Zawsze można napisać (najlepiej fizycznie) i muszą odpowiedzieć. Między innymi na to płacimy podatki. A z tym ZO Rzeszów może podejść i złożyć pismo (z załącznikami np fotkami) osobiście i do tego potwierdzić fakt jego złożenia.
  3. lisses

    Stobnica

    Szczerze to nie wiem gdzie i na co łowisz, ale uważam że z rybką jest coraz to lepiej porównując do poprzednich lat, szczupaka nie spotkałem (raz w Doamardzu zaliczyłem obcinkę) ale pstrąg rekord 41cm, kleń ponad 40cm i okoń 27cm w tym roku, a i dodam że słyszałem o rakach w Grabownicy. Kiedyś był inny rybostan, więcej strzebli, śliża czy kiełbia a teraz pewnie okoń spustoszył drobnicę. A zapomniałem że w Domradzu łowiłem ładne jazie wiosną, podobnie jak na zalewie w Bliznem.
  4. Przede wszystkim najistotniejsze jest na jakich rzekach, zbiornikach chcesz łowić? No i jakie przynęty będą twoimi głównymi? Jak określisz zakres łowisk i przynęty, myślę że forumowiczom łatwiej będzie pomóc. Sklepu Warciak nie polecam, miałem problem z kolesiem, po 6 tygodniach dopiero zwrócił kasę. Jeśli chodzi o spining to pooglądaj wędki gdzieś na żywo to może łatwiej będzie coś wybrać, konger arcus wygląda dość przyzwoicie i nie kosztuje chyba 100zł z tego co sobie przypominam, jeśli chodzi o kręcioł to może coś z okumy np. octana ale to przekroczy delikatnie założony budżet. Ewentualnie szukać czegoś na wtórnym rynku. Można spróbować zapytać w wędkarskiej giełdzie może ktoś ma jakiś zbędny sprzęt.
  5. Zauważyłem to samo panowie, nie wiem ale chyba mój post też nic nie wnosi:D
  6. Proponuję napisać do WIOŚ i do Urzędu Górniczego który sprawuje nadzór w tym rejonie nad kopalniami. Muszą się zainteresować, kiedyś napisałem o niepokojącym kolorze rzeki San i musieli odpisać jako urząd, przy okazji skontrolowali żwirownię w Temeszowie i szczegółowo opisali sytuację, także warto. Ja wysłałem list bezpośrednio z ich str tj. WIOŚ ale oni przesłali moje pismo do Urzędu Górniczego w Krośnie zgodnie z kompetencją. Warunkiem jest że trzeba się podpisać pod listem, nie może to być anonim. Trzeba reagować, na pewno to nie zaszkodzi naszym rzeczkom... http://www.wios.rzeszow.pl/pl/361/2/skargi_i_wnioski.html
  7. Zamówiłem u znajomego w sklepie obydwa modele Lucky'ego, pomacam i zobaczę, pewnie któryś wezmę. Ale dzięki wszystkim za cenne wskazówki i rady.
  8. zgadzam się z przedmówcami, oby San kiedyś wrócił do swojej świetności i nie będzie problemem złowienie lipienia nawet w Mrzygłodzie czy Witryłowie.
  9. No gorąco się zrobiło:D:beer::beer: A ludzie tylko się chcieli dowiedzieć ile składki na 2012.
  10. OK trzeba się pogodzić z tym, że OS SAN jest dla zamożniejszych części naszego społeczeństwa i dla każdego kto pracuje np na zachodzie Europy, np praca na zmywaku za dwie godz. może zrekompensować dzień na OS-ie, a w Polsce..???. A z resztą jest masa innych rzek, tak że nie ma co się rozwodzić drogo, za drogo... Może zamknąć OS i zostawić go naturze??? Dawniej jakoś nie brakowało ryb, a raczej zarybienia nie były tak intensywne - nie było presji która jest dzisiaj i to jest na pewno najistotniejsze. A tu taki mały przykład, stawka ok 200 zł za dzień (do 5 złowionych ryb), tj kilka godz. pracy w Anglii. Na takim łowisku każdy by chciał połowić, ale takich w Polsce nie ma i pewnie jeszcze długo nie będzie. http://shimanofelindretroutfishery.co.uk/trout-fishing-pictures/
  11. Nie zgodzę się z tą nierównością, bo odcinek rzeki jest dobrem społecznym-własnością Skarbu Państwa czyli po części nas wszystkich. Tworząc odcinki specjalne z horendalnymi stawkami w polskich warunkach nie jest w porządku wobec wszystkich obywateli. ZO PZW w moim mniemaniu tworzy łowisko dla siebie, ludzi zamożnych i osób z poza naszego kraju, dla których 75zł to jest żadna stawka. Właśnie ta kwota czyni to łowisko niedostępnym dla każdego, a przynajmniej nie często.Nie jestem za zabieraniem ryb i strefa no kill - jak najbardziej ale z możliwością wędkowania. Może być wyższa opłata za wody górskie jak najbardziej, ale nie 75 za dzień niech mnie ktoś poprawi jeśli nie mam choć odrobinę racji.
  12. lisses

    Opłaty 2012

    Jestem jak najbardziej za, może kiedyś będziemy mieli to tak przez wszystkich jeszcze nie tak dawno wychwalane "ELDORADO". Dołożył bym jeszcze likwidację OS San, udostępnienie tego odcinka każdemu członkowi PZW w ramach składki za wody górskie i ograniczenie imprez sportowych na tym właśnie odcinku. Niejeden chciał by tam połowić, ale koszty nie za bardzo im na to pozwalają. Zawsze jest jakaś alternatywa, ale 1500 to jest po prostu złodziejstwo:eek: Być może się komuś narażę, ale chyba mamy wolność słowa:beer:. i tu na forum chyba można je wyrażać.
  13. lisses

    Opłaty 2012

    A nie wiecie może jak okręg krośnieński? Jakie stawki?
  14. lisses

    Zabawne filmiki

    http://www.maxior.pl/film/158093/Jak_nie_zmeczyc_sie_w_pracy
  15. lisses

    Głowacica

    Spotkałem ostatnio kolesia w sklepie który grzebał w przynętach salmo i rapala, pytał o długości od 15 cm w górę i kupował żyłkę 0,35mm:eek: Nie wierzyłem ale jak już nastawić się na dużą rybę to z dużą przynętą, choć to nie reguła. Wujek miał głowatkę życia +/- metrówkę w tym roku przy trzecim rzucie na meppsa 3 longa (ryba bardzo agresywnie żerowała, zostawił muchówkę i pobiegł po spining po 5min już walczył z rybą), ale nie udało się jej wyciągnąć po półgodzinnej walce ryba się wypięła:mad:. Jak o niej mówią GŁOWACICY - ryba duch ale na pewno warta zachodu. A jeśli chodzi o pogodę to wujek zawsze mi mówi ... im gorzej tym lepiej... chodziło mu o pogodę oczywiście:beer:.
  16. Czy miał ktoś styczność z IRI Lucky 3,05? Czy wędka w tej długości zachowuje się podobnie jak 2,75? Jestem chyba bardziej skłonny ku temu dłuższemu kijkowi, chyba że ktoś miał z nim styczność i nie poleca Podam taki przykład feeder mikado UV 3,60 cw120 super patyk, a już ten sam model z dopalaczem 60cm całkiem inny. Niby po złożeniu bez dopalacza ma też 3,60 ale to już całkiem inna wędka. Jeśli chodzi o lucky to większość chyba używa 2.75, tak mi się przynajmniej wydaje.
  17. Dzięki Mareczku. Szczerze to mam fajną wklejkę jaxon xt pro 2-12. Próbowałem nią łowić na sanie i szczerze powiem że da się ale to nie to... używam jej czasami na mniejszych ciurkach, a kijek którym łowię cw 3-15jest delikatnie za sztywny pod malutkie żuczki i smużaczki. Cały czas chodzi o coś pomiędzy z nastawieniem gł pod klenia i muszę coś kupić do wiosny:confused:.Najprwdopodobniej będzie to IRY Lucky
  18. Tak zapytam o jakim modelu dokładnie mowa? Dlaczego wam ten kijek nie leży? Myślę właśnie o zakupie czegoś ultra light i miałem właśnie na myśli IRI lucky. Co możesz powiedzieć o tym kijku kolego Siksa o ile miałeś z nim styczność, ewentualnie co byś polecił w alternatywie pod bardzo lekkie przynęty na san np.
  19. lisses

    Lipień

    Kolego przeglądnij temat san bo to chyba najlepsze łowisko jeśli chodzi o lipienia.
  20. Popieram panowie, szczególnie jeśli chodzi o dokładne opisywanie miejsca,czasu i rodzaju przynęty. Myślę że w swoich niektórych postach też za dużo napisałem... Niech cała ta dyskusja ma wpływ na to co piszemy do publicznej wiadomości. Jeśli chodzi o pytania o czas, przynęty czy dokładne miejsce, można zawsze zapytać konkretnej osoby prywatnie. Próbujmy chronić to co nam zostało w łowiskach.
  21. lisses

    Wisłok

    Dzisiaj kilka godzin rano na Wisłoku poniżej ujęcia wody w Iskrzyni, zero kontaktu ze szczupakiem, kilka przeciętnych okoni i jeden bardzo ładny garbusek na 32cm. Dzień piękny rano o 7 było 10 stopni, szkoda że szczupłe nie skubały. Tak z zapytaniem do kolegów, łowi ktoś w tych okolicach bo ja szczerze dopiero poznaję te rewiry. Muszę tam uderzyć w zimie z lodu, może pasiaki dopiszą...
  22. Wciągnęło mnie bardzo ultralightowe łowienie spiningowe szczególnie kleni. Chciałem poznać wsze opinie na temat kijków w głównej mierze pod smużące przynęty o o bardzo małej wadze. Posiadam kijek capture trabucco2,60 z cw 3-14, kóowrotek shimano technium 1500 i żyłeczka 0,16 jaxon eternum spining. Powiem że taki zestaw pod najmniejsze wabiki, o wadze 1-2 gr jest minimalnie za sztywny. Kiedy brodzę po płytkich rzekach, np Osława czy San brakuje mi czasami tych 5m zasięgu, szczególnie kiedy woda jest tak czysta i mała jak obecnie. Kleń jest bardzo płochliwy i zauważony bardzo ostrożny. Interesuje mnie kij z większym zasięgiem, myślę że coś ok 2,7 do 3m i mniejszym cw. Wszyscy chwalą Kongera IRI lucky, myślę o tego typu kijku. Kwota jaką chcę wydać to ok 200zł, może ktoś posiada coś do sprzedania o takich parametrach. Wielkie dzięki za wasze opinie i spostrzeżenia.
  23. Dokładnie to cofka, brakuje tak lekko ok 1km zalewu
  24. Dzisiaj przejazdem zaglądnąłem na Sieniawę, wędkarzy naprawdę wielu samochodów masa. Nie wiem co się dzieje bo nie łowiłem ale poszedłem sprawdzić jak wygląda końcówka zalewu i brak wody. Specjalnie pstryknąłem fotę jak to strasznie wygląda, miejsca w których na lodzie łowiło się piękne okonie czy płocie na wodzie do 5m a tu muł. Trzecia fota to muliste Pastwiska, pierwsza to już widok w stronę Głebokiego woda wciąż tam jest Szpilka, ale brzegi już nie tak przyjazne jak były. Druga fota to górny Wisłok w Puławach, woda ledwo się sączy.
  25. ... biedne i te żywce... A tak w ogóle to po co chłopu taki sum:confused: A ten opis porażka, będzie pewnie musiał zamrażarkę kupić żeby go zamrozić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.