lisses

Nie tylko klenie steki, domowe piwko, grzyby i ... dopiero przed godzinką wróciłem.

Zalew Blizne, jest tego ohoho

Na wysokości Brzozowa sie znacznie oczyścila i opadła, na głębokości ok30 cm widać dno, niżej bedzie gorZej, jak nie bedzie padać to za dwa trzy dni można próbować. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Popieram Pana w 100% i proszę o informację jak się do tego tematu odniosą. Miałem ochotę napisać bodajże w zeszłym roku podobne pismo w związku z koszeniem brzegów rzeki Stobnicy i zbagatelizowałem sprawę ale widzę, że proceder się powtarza. Następnym razem na pewno to zrobię i zachęcam wszystkich to takich działań, im więcej osób będzie reagować tym lepiej, może w końcu instytucje które zajmują się ochroną przyrody zaczną rzetelnie wykonywać swoje obowiązki.

Woda trącona ale do łowienia, cały czas turbinka plus dopływy. Widziałem rzekę w Sanoku, niżej może być gorzej, bo brudna woda po ostatnich deszczach jeszcze nie spłyneła.

Wyskoczyłem dziś na chwilkę na grzyberki Ogólnie to większość grzybów robaczywe, wyskakuje jakaś młodzież, szału nie było. A mój cel tj.gołąbki były, usmażone na maśle czosnkowym już powoli trawię

Zawsze jest sens, tylko nie będzie to już tak proste, jak przy normalnym stanie i kolorze wody Wiele stanowisk po prostu będzie nie dostępnych co niektórymi metodami połowu.

Dziś był relaks, kociołek i malutki po kolana dołek....więc nie omieszkałem rozłożyć muchówki i przywitałem się z mieszkańcami tego dołka, całkiem sympatyczni

Oj udane udane, te podwójne hole i....

Niżej też już dopłynęło, ale zanim rozpalił się grill i kakao dopłynęło coś tam się...

Sezon uważa się za otwarty Dzięki chłopaki za dobre towarzystwo i pomocną dłoń

Zależy gdzie, ale raczej na krótko.

Jeśli chodzi o nimfy to mi ostatnio fajnie działały niewielkie kiełżyki w kolorach naturalnych i pomarańczowych a także czarne niewielkie nimfy z czarną jezynką i klasyczne brązki. Powodzenia

Czy widział ktoś rzekę w okolicy Krzemiennej lub niżej? Głównie chodzi mi o kolor?

Mała i prawie kryształ, jak najbardziej do łowienia.

Panowie jaki kolor rzeki w okolicy Leska?

Jesiotry łowią takie 1m+

Takie pytanko do wyjadaczy. Mamy kolarza który będzie obchodził okrągłe urodziny i chcemy zamówić mu koszulkę z nadrukiem (nazwiskiem, cyfrą itp). Ma to być produkt dobrej jakości raczej na lato. Może ktoś miał styczność z firmami obsługującymi takie tematy? Z góry dzięki za odpowiedź.

Dziś takiego padniętego kropa odłowiłem ): Ryba w granicach 55-60 cm. Ciekawe co było przyczyną? Dopatrzyłem sie jedynie niewielkiej ranki w okolicy brzucha.

Woda prawie czyściutka, kropki fajnie współpracowały, trafiło się nawet kilka przyzwoitych rozmiarów

Z racji tego, że raczkuje w temacie kręcenia i wciąż czegoś mi brakuje zakładam ten temat, który mam nadzieję będzie pomocny dla przyszłych krętaczy i uchroni przed bezsensownym wydawaniem grubej kasy na zbędne i powiedzmy kiepskiej jakości materiały. Jakiś czas temu zdecydowałem się na zakup genetyka i padło na Whitinga Herbert Bronze w kolorze grizzly i powiem, że piórka całkiem przyzwoite z tym, że póki co nie potrzebuję dużych i bardzo dużych rozmiarów, wiem, że mają jak najbardziej zastosowanie przy np. streamerach, także zapewne nie zginą W przyszłości chciałbym zakupić kapkę brązową, ale tym razem już siodłową z przeznaczeniem do suchych muszek w rozmiarach 6-18 i zastanawiam się co wybrać? Może miał ktoś styczność z tą kapką (http://bogdangawlik.pl/product-pol-9242-Metz-Saddle-Klasa-2.html), nada się pod takiej wielkości muszki? A może szukać czegoś innego? Może ktoś ma na sprzedaż takie pióra? Nie mam za bardzo gdzie na żywo zobaczyć takich rzeczy a niestety nie są to tanie tematy. Z góry dziękuję za pomoc.

Panowie można liczyć na jakieś rybki w okolicy Krempnej?

Takich oliwkowych goddardzików sobie dzisiaj kilka wystrzygłem, w rozmiarach od 10 do 16, na zdj. te najmniejsze na 16-stkach. Mam nadzieję, że rybkom też się spodobają. Nie wiem tylko jak ten kolor się sprawdza? Może koledzy podpowiedzą jakie wielkości, kolory i w jakich okresach tego typu muchy są najskuteczniejsze na naszych wodach?

Da się, tylko nie jest to komfortowe łowienie. Woda ma spory uciąg. W niedzielę przejeżdżałem przez Lesko i woda wyglądała na czystą, nawet widziałem kilku zapaleńców po pas w wodzie

Pierwsze bieszczadzkie