MilanND

jak praca mi nie spasuje to nie będę zwijał tylko na zasys połowię

Dzięki, na łapki wersji 3d miałem inny pomysł, dużo bardziej skomplikowany i chyba nie oddałby aż tak dosadnie tych odnóży jak sposób podebrany od ,,woblerków z bielska'' nie wiem czy to te same, o których mówi Marek. Co mogę powiedzieć jeszcze... Jeden robal nieomal stracił łepek, pare sztuk niezbyt udanie naciąłem pod ster i będzie ciężko... Coś powinno śmigać.

Właśnie dłubie stery dla stadka białasków. Czasem uwielbiam moja pracę, która pozwala na dokończenie kilku spraw w miedzyczasie:)

Również będę testował, na roztoczu już się sprawdziły koledze W przyszłym tygodniu dotrą inne jeszcze ładniejsze, ale to będziemy sie chwalić jak przyjdą

białe... takie właśnie dochodzą

Tomekk, rybki wykonuję z lipy a wszelakiego typu robactwo z balsy, uwielbiam to ciche głuche pacniecie i podnoszącego się niewiadomo skąd jazia, klenia czy 6 kleni każdy po +- pół metra. Nie zapomnę tego nigdy:) ja chce już na ryby a zima trzyma nadal ;( - - - Updated - - - Tomekk, rybki wykonuję z lipy a wszelakiego typu robactwo z balsy, uwielbiam to ciche głuche pacniecie i podnoszącego się niewiadomo skąd jazia, klenia czy 6 kleni każdy po +- pół metra. Nie zapomnę tego nigdy:) ja chce już na ryby a zima trzyma nadal ;(

Tak samo mówiłem i ja. Powstał pstrągowy kilerek długości 5 cm. Łowił sporo rybek, a ja wciąż powtarzałem, że zrobie jego wierne kopie. Pewnego razu spłynął sobie z nurtem pod jedną zwałkę i zniknął. Grzebanie w patykach i próba zagarnięcia podbierakiem nic nie dały, akcja trwała kilkanaście minut ... (*) na szczęście okazało się, że w pudełku są inne przynęty, może nie tak łowne i uniwersalne ale pstrągodajne i obiecałem sobie, że przyynęty będę robił seriami nawet małymi ale żeby było z czego zgapić kształt. Wiadomo 2 identycznych nie zrobie, bo detale decydują o sukcesie:)

heh jedziemy podobnym torem, ja poczyniłem kilkanaście gąsieniczek w ,, pstrągowym miedzczasie''. Jak wyschnie lakier i wstawie stery podrzucę fotkę lub 2.

No i stało się. przepraszam bardzo Gabriel za moją głupotę i naskok na Ciebie. Moje oskarżenia okazały się bezpodstawne i zbyt pochopne. Nastepnym razem zastanowię się zanim coś napiszę lub przemilczę.

Dawno nie malowałem i trochę przesadziłem z ilością farby. Dlatego też mam nadzieję, że kolejne będą fajniejsze.

Sikasa, masz rację, nie jest nigdzie napisane, że gabriel wędkował na naszch wodach i chciałbym nawet abym musiał go przeprosić. Miejsce zamieszkania i brak czasu wskazują jednak na nasze wody niestety. Obym się mylił , bo nie nalepiej świadczyłoby to o członkach PSW.

Pierwsza partyjka pstrągowych agresorów w rozmiarze 6. Pozostało tylko zeszlifować zadziory i ruszać na weekendowe testy.

Gabriel, troszeczkę za wcześnie na te pstrążki:eek: Jeszcze się tym chwalić na forum. Masz tupet.

Marek, wobki jak zwykle mistrzostwo świata. Motywujesz do działania i to bardzo:)

Już byłem z wizytą na kilku forach i naprawdę nie wygląda to strasznie, powiedziałbym że wręcz zachęcająco

dokładnie chodzi mi o spiningową wersję modelu 316-B. Numerek modelu już mam a to najważniejsze w poszukiwaniach, już wiem czego dokładnie szukać

heh, może jednak warto zgłębić się w temacie własnoręcznej budowy. Nie ukrywam , że zachęciłeś mnie do spróbowania. Poszukam w necieinfo, poczytam i się jeszcze dobrze zastanowie:) aż taki lewy to nie jestem abym nie był w stanie zmajstrować takiego czegoś. Poprostu lęk przed ,,a co gdyby...''. Następny temat farbki. Myślałem o pactra jednak jedni chwalą drudzy nie do końca są zadowoleni. Czego wy używacie? Jest kilka firm z farkami jednak cenowo przegrywają ze wspomnianymi wcześniej.

Znacie może sklep internetowy gdzie mógłbym dostać kamizelkę spiningową (długą) ze starego modelu? Jakoś nie widzi mi się ten kołnierzyk w nowym modelu. Do muchowej kamizelki już dawno przestały mi się mieścić przynęty:)

Dziękuję za odpowiedź, właśnie na takie uwagi liczyłem. Co do zrobienia kompresora we własnym zakresie to bałbym się o życie gdyby sam to wszystko zmontował. Na 90 % coś wybuchłoby, a nie jestem takim szczęściarzem aby 10 % szansy przekonało mnie do majstrowania Może poda Pan jakąś firmówkę, która spełni wymagania? Proszę o linki w miarę możliwości.

Od razu przepraszam za post pod postem ale edycja nie jest możliwa po takim czasie. Mile widziane podpowiedzi sprzętu używanego i sprawdzonego. Czytałem trochę w internecie odnośnie tego jakimi funkcjami/rozwiązaniami się kierować jednak większość dostępnych modeli ma te same funkcje. Nie ukrywam, że ciężko wybrać takiemu laikowi jak ja. Postawiłem na tańszego brata modelu TG-180, o którym przeczytałem kilka dobrych opinii, dokładnie model TG-130. Aerograf TG 130K Professional +3 dysze +wąż Kraków (2906858253) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. oraz IDEALNY KOMPRESOR DO AEROGRAFU AS18-2 NOWOŚĆ FILTR (2933281746) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Zaznaczam, że grę nie wchodzi kompresor z lodówki czy innych sprzętów AGD. Chodzi o firmówkę z auto wyłączeniem po nabiciu butli. Może znacie jakieś sprawdzone tańsze modele niż zalinkowane?

Dzięki za szybką odpowiedź. Widać, że cenowo nie ma różnicy jak to preferują niektóre firmy. Wczoraj przy zbrojeniu i ustawianiu wobków dojechałem do końca zapasów niebieskiego modelu nr 10. Jednego czy dwa wobki musiałem wyposażyć w ,,żółte'' 10-teczki. Czas najwyższy poczynić zakup uzupełniający:) Bronzo77, Przerabiałem ten temat nie raz, czynność raczej do przyjemnych nie należy. Mając możliwość zakupu bezzadziorów nie zawaham się wydać kilku złotych

Proponuję małe odświeżenie tematu. Przymierzam się powoli do zakupu aero wraz z kompresorem. Kiedyś miałem pistolecik zrobiony z igieł ale zapchał się farbą, potem gdzieś przepadł. Już irytuje mnie malowanie sprayami gdyż, za dużo farby się marnuje. Robię zwykle wobki od 2-do 6 cm i chciałbym pistolecik do w miarę precyzyjnego malowania detali. Rozumiem ze im mniejsza dysza (np. 0,2) tym cieńszą linię mogę namalować. Pasuje też aby miał regulację podawanego powietrza i dozowanie ilości farby (czy jak to tam idzie ). Jesli chodzi o kompresor szukam coś małego i cichego do pracy w domu. Proszę o pomoc w doborze zarówno pistoletu jak i kompresora. Proszę o wskazanie sprawdzonych modeli, które was nie zawiodły. Sprawdzając allegro można dostać oczopląsu. Budżet jaki mogę przeznaczyć ... sam nie wiem im taniej tym lepiej ale nie chce tracić na jakości. Powiedzmy 3-4 stówki max, Da się coś skompletować atrakcyjnego? Dzięki za rady.

Jogirobert, gdzie kupiłeś bezzadziorowe kotwiczki ownera? Jak cena za paczuszkę? Wnerwia mnie to piłowanie zadziorów.

Mam cichą nadzieję, że coś drgnie, trochę inaczej postaram się do nich dobrać, jednak to Wisełka raczej będzie częściej odwiedzana za grubsza rybką.

Jeden z dwójki sprzętów poczynionych w ramach akcji ,,wobleromania"