rybka

I co myślicie o parach ćwierćfinałowych? Jakieś typy? zakłady?))

No to Włochów mamy z głowy:):)

Że napiszę tylko : "A nie mówiłam"?:p;)

Bo te mistrzostwa naprawdę są...zadziwiające I wcale mnie to nie martwi. Martwiłoby mnie, gdyby rzeczywiście Polacy tam pojechali - boszzz - ile wstydu trzeba by się było najeść za nich - bo chyba z nikim by nie dali rady wygrać, że nawet o remisie nie wspomnę))

Jak na razie - Hiszpanie, którym kibicuję - jeszcze są w grze;))) Ale zobaczymy co dalej?..

Im też kibicuję

I chyba dlatego tym razem wygrali;)

Twój głos okazał się proroczy Rybko.

Ale wiesz - jakimś szczególnym prorokiem to nie trzeba być przy okazji oglądania co niektórych ekip;)

http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010/aktualnosci/,1,3300838,aktualnosc.html

Wcale to odkrywcze nie jest:p:p Do przewidzenia to było, a raczej pewne

Chcesz rozpocząć dyskusje tutaj na temat preferencji politycznych, wyborczych wędkarzy???:D Bo wiesz - polityczne dyskusje bywają bardziej zacięte od innych - oby tylko żadnej rewolucji, przewrotu ani puczu politycznego na forum nie było przez to:D

Twój głos okazał się proroczy Rybko.

A Brazylii akurat kibicuję Bogol

WKS jednak to nie Szwajcaria;-))))) Więc Brazylijczycy poradzili sobie, ale jeśli trafią na Szwajcarów np. w fazie pucharowej (jak to brzmi - Szwajcarzy w fazie pucharowej:D:D ) to wtedy wszystko jest możliwe:D:D

i co? Kolejna "niespodzianka":D:D Włosi nie dali rady Nowej Zelandii:D:D Myślę, że "faworyci";) czują sie zbyt pewnie na tym Mundialu:D Ale wcale nie płacze z tego powodu;)

Racja. Jeszcze Włochom żeby ktoś portki skopał. Szkoda że te wyniki nie padły w fazie pucharowej.

Spoko;) Przecież Włosi niedługo z Nową Zelandią grają;-))) Na tych mistrzostwach wiele rzeczy sie dzieje, wiec prawdopodobna jest jakas "wtopa" nawet Włochów:D osobiście licze na tego typu sensacje:D I mozna byłoby nawet chyba zarobić na tych nieoczekiwanych wynikach;)

Świetne te mistrzostwa - bo takie nieprzewidywalne podoba mi sie, że tzw. murowani faworyci kolejnych meczów okazuja sienimi nie byc;-) Cieszy mnie np. postawa Meksykanów wobec Francuzów - mina Raymonnda Domenecha po końcowym gwizdku w tym meczu:bezcenne:D I dobrze też, że Anglicy tez "dostaja po tyłku";-) A jeszcze lepiej, że nasi "przyjaciele z za miedzy" Niemcy "dostali po nosie";-)))) Ogolnie - bardzo miło oglada mi sie wiekszość tych meczy;-)

http://demotywatory.pl/1484745/Przesun-sie

liczę więc że na koniec grudnia będzie nas 500

A ja liczę, nawet myślę i jakieś takie przekonanie mam(kobieca intuicja :D), że magiczne 500 przekroczone zostanie wcześniej;-)

Niewiele ponad miesiąc i mamy kolejną setkę forumowiczów. Witamy 400`go usera !

Popularny się serwis zrobił chyba;-) Czy Ty kogos od promocji może zatrudniłes??;-)))

Groźne sa nie tylko te większe rzeki. Ja mam w okolicy dwa, a własciwie trzy lokalne potoki i to, co tej wiosny się na nich dzieje, naprawdę nie zdarzyło sie chyba nigdy. Woda osiąga stany, które nie były nigdy wcześniej notowane. Zalewa coraz wieksze obszary...

Dla mnie wędkarstwo to wypoczynek ale dla osoby postronnej już niekoniecznie. No i nie zapominaj że mieszkamy na Podkarpaciu...

nie zapominam:D ale tylko raz spotkałam się z niepochlebną opinią o wędkowaniu w święta;-))

A co mają świeta koscielne do wędkowania?;-) Przecież to nie jest żadna praca - to rodzaj WYPOCZYNKU i relaksu;-) czyż nie?;-))

Ależ Rybko w pierwszym poście pytałaś o to komu będziemy kibicować, a nie kogo widzimy faworytem. Bo na przykład takim Niemcom pewnie nikt nie będzie kibicował ale zawsze się trzeba z nimi liczyć na takich imprezach.

Ja lubie oglądać Brazylię oraz wszystkie "egzotyczne " drużyny .

he, he ;-) o.k. To może troszkę zmienię - komu będziecie kibicować, a kogo upatrujecie w roli faworyta?;-))

Wy rzeczywiście Holandię w roli faworyta upatrujecie??... ;-)

A ja myślę, że Hiszpania... Poza tym - Argentyńczycy by bardzo chcieli, ale im nie kibicuję;-))

Hej chłopaki:-) Zbliża się święto piłki - ciekawa jestem ilu jest TU - na forum - kibiców nogi?... I komu będziecie kibicować na tych Mistrzostwach?...

To tylko 14 lat temu, prawie jak wczoraj

Taa, w pewnym (naszym akurat) wieku czas inaczej się mierzy;-) ...

Jak ten czas leci, jeszcze nie tak dawno bo w 1996 byłem na ich koncercie w Rzeszowie

Rzeczywiście - "wczoraj" ;-)

Czytałem 49 opowiadań E. Hemingway`a i faktycznie Rzeka dwóch serc jest " na temat".

Nie przepadam za Hemingway'em, ale skoro coś u niego jest "na temat" ;-) to przeczytam;-) (ale czy bardzo na temat?;-) )

http://demotywatory.pl/1599723/Zlowilem-dzis-rybe

Tak w temacie dorzucę, bo chyba któregoś z Was ostatnio coś podobnego spotkało;-)

Po jednej to na pewno.

No chłopaki - ale ja nie napisałam po ilu boli głowa;-) Bo to indywidualna sprawa wytrzymałości organizmu;-)))

Nowy członek mojej Rodzinki.

Gratuluję kociego potomka;-))) A to jest kocur czy Pani Kocurowa?;-))