rrthc
Użytkownicy-
Postów
760 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
32
Treść opublikowana przez rrthc
-
Jakiś taki blady kolega się trafił.
-
Pogoda dziś pod chmurką. Z obawami jechałem czy nie płynie kawa po wczorajszym deszczu. Jednak było wszystko w porządku. Ryby w sportowych rozmiarach współpracowały. A pomiędzy nimi trochę starsi koledzy zgodzili się zapozowac do zdjęć
-
Byłem na spacerze godzine temu na moście koło mosiru i Wisloka podniesiona z wartkim nurtem,ale jak się uprzesz to do łowienia
-
W sprzyjających okolicznościach przyrody,przy rzadkim układzie planet I gdy wszystkie znaki na niebie i ziemi ułożą się w jedną całość i mnie uda się wyskoczyć na ryby. U mnie młodzież głównie, ale i tak było fajnie
-
Waży tyle.
-
Mam 2.30
-
Do pracy ninjy nie miałem zastrzeżeń. Jedynie wydawało mi się że kij trochę leci na pysk. Ale to moje sugestywne odczucie było. Emblem jest w rozmiarze 2000 i dla mnie w tej chwili jest ok.
-
Miałem daiwe ninja 2500 i nie czułem ekstra komfortu. Przesiadlem sie na starszego emblema 2000 i jest bajka
-
Rzadko wędkuje w tym sezonie. Za to więcej kawy pije. Woblerów rozgrzebana cała masa,a ja na starocie z tamtego roku łowie . Miały być premiery na ten sezon,a pewnie dopiero coś w przyszłym nowego pokaże. O ile czas pozwoli. A póki co poplątałem się po starych miejscówkach i przywitałem się z młodzieżą.
-
Jedno branie. Dwa zdjęcia. Świąteczny kluch
-
Jakiś chiński Titan. Siostra mi z angoli przysłała ?
-
Jakby ktoś się pytał. Żyje . Powoli zaczynam działać.
-
W Jaśle przed dopływami płynie kawa. Niska ale kawa. Ropą płynie żur,Jasiolki nie widziałem
-
Wreszcie uczciwa klucha pomiędzy drobnicą.
-
Zanim kolejne deszcze zmąciły wodę coś się działo. Solidnie ale bez rewelacji.
-
Hoho jakie Baśki ??
-
Profesor wśród dzisiejszej młodzieży
-
Powyżej dopływów do łowienia
-
Powyżej dopływów do łowienia. Ropa od tygodnia płynie żur. Jasiolka też wczoraj wyglądała podobnie, także z kolorem w okolicach o które pytasz może być średnio
-
Tak. Zapięta prawidłowo.
-
Brzanka? Ale ktora? A może co innego?
-
Woda jak zupa, ryby generalnie miały w d..ie moje wabiki...
-
W Bieczu płynie kawa. Powyżej Szymbarku trochę trącona i w miarę do łowienia
-
U mnie ciężko było coś sensownego wydłubać. Wody mało już od wczesnych porannych godzin zamieniła się w gotującą zupę.
-
Znów pojechałem na "moje tajne".?? Tak fajnie jak ostatnio to nie było ?