rrthc

Qrwa mac. Jedyne co mi przychodzi na język. To już chyba koniec. Ostatni gasi światło.

Z tą cierpliwością to trochę Marku masochizm, widząc tyle dobroci na stole

Takie stado pływaków spotkałem dziś nad rzeką. Woblerki między 5 a 6 cm, o drobnej pracy. Były też klenie i okonie, jednak nie w zdjęciowych rozmiarach.

To pewnie sie na Jasiolke za szczuplym wybiore.

To teraz zastanawiam się czy tam w ogóle jechać.

Juz jakis nowy pomysł. Tylko nie moj okreg, ale moze w przyszlosci to kto wie, czy sie nie skusze na takie cos

Czyli co lipa? Kurde w piątek się wybieramy z pontonem i teraz nie wiem. Klimkowka wodę spuscila, Solina daleko. Może Rożnów? Ma ktoś jakieś pomysły

Co by nie robic Spamu , napisalem Ci priv

Tak patrzę na wobka i https://m.youtube.com/results?search_query=k****+to+chyba+mój

Mimo mżawki wybrałem się ustawić woby i pochodzić za szczupakiem. Uwiesily się 2. Razem pewnie wymiar miały

Ustawione 2 nowe większe konstrukcje, pozytywnie zaskoczyły pracą. Ładny, spokojny wężyk kolebiący się na boki podczas wynurzania. Surówka po zmianie steru idzie drobno jak strzała, prosto do celu Nawet Pan Kleń posmakował nowości

Ja w ogóle nie zamierzałem z tobą konwersowac. Zobacz linka kolegi to może coś pomoże, aczkolwiek nie wiem. Również zdrowia życzę.

Nie pisałem tego w formie żartu. Nie napisałem ,że coś propagujesz. Płytkie dywagacje? Małą alternatywą? . Chyba Cię ponosi kolego. Moim zdaniem warto poznać inny punkt widzenia, a nie łykać wszystko jak pelikan.

Na jerkbait już trochę o tym jest. http://jerkbait.pl/topic/115698-ochrona-rzek-wwf/

Tam gdzie chodzę to więcej już tego nie było. Kartka też znikła, więc może w trosce o swoje zdrowie na " moim" odcinku już się nie pojawił. Co nie zmienia faktu ,ze takich sytuacji i klusoli nie brakuje, więc może Panowie warto się zorganizować w ssr i podzialac coś?

Ja ostatnio też takie coś znalazłem. Pocialem kures ..wo i zostawiłem dziadowi kartkę ,że następnym razem to mu jaja utne.

Pokaż

Kolejny ładny, zapisany na konto mojego wabika

Plywa ktos? Jakies wiesci? Wybieram sie z pontonem w niedziele.Moze byc priv.

Kolega dalej kosi na moje woby

Zapomniana chyba. Ale znajomi łowią na moje wobki

Jedyny sensowny, a tak to mnóstwo drobnicy. Poza tym obcinka 2 wobków przez coś dużego. Szczupak? Okoń? Dobrze ,że swoich to tak nie bolało. Czyżbym musiał na klenie chodzić ze stalką?

Na jesienne kluchy, kryjące się w głębszych dołkach.

U mnie zaś gimbaza, była szybsza od profesorów.

Rally obstawiam, że chłopaki byli na os-ie w Jaśle. Ja dziś o godz 10 zakończyłem sezon na górskiej. Zakończyłem go średnio i potężna ulewa, która przemoczyla mnie do bokserek. Ryby dobrze współpracowały, te w kropki również. Jednak pozostał niedosyt, chociaż ilościowo było mnogo, to ewidentnie widać było ,że młodzież wybiera się już do szkoły