rrthc
Użytkownicy-
Postów
760 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
32
Treść opublikowana przez rrthc
-
U mnie dziś sama mlodziezowka, pierwsza reprezentacja tylko wobki trącała. Ale fakt ilości spore.
-
Ja też wczoraj polapalem i to ładnie. Wszystko max 40 i tel padł więc nie focilem. Dziś też powinno być dobrze. Zaraz po pracy ruszam :-)
-
9.60
-
Spoko. Jak wkleję stery to się gdzieś ustawimy na testy
-
Godzinka spaceru w deszczu Marynata już pyrka na gazie :-D
-
Ja też zaraz na rydze uderzam bo wysypalo ich mnóstwo.
-
Moze uda mi się uda jakos czas znalezc i siade kolo was z moim stara splawikowka
-
Hehe ładny prosiaczek
-
Pogodę mamy, jaką mamy także wziąłem się za wykończenia wobkow, bo mi ostatnio trochę woda wzięła, trochę znajomi i zrobiły się pustki w pudełkach. Standardowo dorobiłem "pływająca czworeczke" w różnych kolorach, zwlaszcza "czarna" robiła robotę. Poczynilem kilka większych sztuk, zobaczymy niedługo co z tego wyszło. Narazie będą zażywać kąpieli w lakierze.
-
Nie konsumuje zlowionych ryb.Przez 20 lat wedkowania wzialem raptem 10 ryb z czego przez ostatnie 5 lat ani jednej. Lowie ,mierze,czasem zrobie szybkie zdjecie,czasem nie.Po prostu relaksuje sie nad rzeka,bo o to w tym przeciez chodzi. Ja wypuszczam,ty wypuszczasz,wiekszosc z nas tez tak czyni i bardzo dobrze,dlatego panowie lowmy jak najwiecej ryb i sie po prostu tym cieszmy. Pozdrawiam. A tak poza tym to woda dzis idealna ,jednak wszystko to max 35 cm,ale ilosciowo pod dostatkiem.
-
A co w tym złego? Przeszkadza Ci to w czymś?
-
Właśnie wróciłem. Poniżej Jasła woda nie do łowienia. Kawa z mlekiem. Wyżej jest lepiej, jednak mocno podniesiona. Porywisty wiatr bardzo utrudniał wędkowanie. Złapałem 3 klenie. 35,28 i 22 cm. Po 2 godz zwinalem się do domu. Jutro będzie optimum.
-
Ja będę widział rano i po południu jak będę wracał z pracy także zobacze czy jechać powyżej ujść Ropy i Jasiolki czy da radę niżej. Ale obstawiam że trzeba uderzyć wyżej bo Ropa wyglądała dziś paskudnie i wątpię , że do jutra jej przejdzie.
-
Na to liczę, bo mam dla nich nowe wobki
-
Wyżej Jasła też wysoka ale czystsza niż niżej, jednak wydaje mi się ,że łowienie było by trudne
-
Najładniejszy z dzisiaj , z całej masy przedszkolaków. W dalszym ciągu najbardziej im smakuje mój wobek. Dziś dla odmiany "pomarańcza".
-
Jedyny sensowny wśród stada małolatów, które lapczywie zazeraly moja " czarną pływająca czworeczke". A w ostatnim rzucie zlamalem mojego microflexa i wku.....y wróciłem do domu.
-
3 cm wobek do wolnego prowadzenia. Nadaje się na spokojną wodę, zakola, gdzie pod zwisajacymi nisko gałęziami czai się Pan Kleń.
-
Do pracy z ekipą jechałem i nie było jak . Może się gdzieś jeszcze spotkamy bo narabiam w okolicach Gorlic cały czas.
-
A widzialem w ktorys wtorek na moscie w Kleczanach jak mykales w klapeczkach i z kamerka na daszku
-
Sie struga Się szpachluje
-
Jedyny przyzwoity. Reszta to młodzież kleniowa. No i wobki ustawiłem
-
Dziękuję ci kolego za info. W sobotę lub niedziele wyplywamy pierwszy raz z kolegą , a nigdy tam nie byłem także jeszcze raz dziękuję.
-
Koledzy nikt nic? Moze byc na priv
-
Panowie takie pytanie. Wybieramy się ze znajomym popływać pontonem. Podpowie ktoś, coś. Gdzie się zwodowac, jakie przynęty lubią tam ryby? W ogóle jakich drapieżników tam szukać?