rrthc
Użytkownicy-
Postów
760 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
32
Treść opublikowana przez rrthc
-
Za czysta nie jest,ale ludzie się pluskają.
-
Dziś rano metr w górę i kawa płynie . Myślę że dopiero w sobotę będzie do łowienia
-
Z rana ruch jako taki, choć o coś przyzwoitego trudno. Wieszają się same "niezdjeciowe"?,a te większe w ostatniej chwili się wypinają przy próbie podebrania,przy kolejnym już trochę irytacji było ?. Brania skończyły się godzinę temu ,jak tylko słońce odpaliło piekarnik.
-
Z rana jeszcze coś się dzieje.
-
Przyzwoite,urlopowe kluski. No i "Mudżin" w akcji ?
-
Nizinne średniaki z odcinka jakby "górskiego"
-
Będziesz Pan zadowolony ?
-
Na temat gum czy da radę to ci nie powiem. Ja wolę bez ?
-
Ja mam 2,30 do 7 g .Szczupaki do 70 cm nie robiły na nim wrażenia. Ja używam na klenie i pstrągi. Zajebisty kijek , szybki i z ugięciem w parabole. http://jerkbait.pl/topic/79328-dam-effzett-microflex/page-10#entry2614586 Tu masz więcej o tych patykach
-
Do swojego pudełka
-
Czekamy , czekamy.
-
Upały. Trzeba głowę przed słońcem chronić. ?
-
Wczesnym rankiem jeszcze coś się działo. Gdy zaczęło grzać, odpuściłem.
-
Ogólnie to ciężko było coś wymiarowego złapać. Choć gdyby nie "Piotra i Pawła" to zapewne było by lepiej ?
-
Też typuję ten odcinek. No i jeszcze trochę wyżej, jak miejscowość Łosie.
-
Panowie,a gdzie konkretnie jeździcie ? Kręcę się tam w pracy dosyć często po tamtych okolicach i mam pewne typy,ale wolał bym się upewnić ? Może być na priva jeśli wolicie.
-
No ja tylko spining. Zresztą tam gdzie zwykle łowię to tylko przynęty sztuczne ?
-
Późno byłem nad wodą,ale o dziwo woda żyła ? . Cały czas coś skubało, odprowadzało woblera i coś się uwiesiło ?
-
Miały pływać już w czwartek,ale czasu brakło. Dopiero dziś je zwodowałem.
-
Ale mi kolego gula rozhuśtałes ? Po obiedzie jadę na ryby ? A no i gratuluję ładnych rybek
-
No to zajebiście. Micha mi się śmieje , że twoim rybom przypadł do gustu ?
-
Kolejne z serii " większe i cięższe". Jak zdążę uzbroić to może już w czwartek będą pływać
-
Budzik na 3 nastawiony. Nie był potrzebny . @Mareckii był po mnie pół godziny później i razem pojechaliśmy w górskie klimaty. Nad wodą szybki plan,kto w górę ,kto w dół i już można było działać.? Kilka wyjść,kilka skubnięć i pierwsze ryby meldują się na brzegu. Jednak rozmiarowo bez szału. Dopiero po jakimś czasie siada na kiju ładny,odpasiony pstrąg . Po upływie godziny zacinam kolejnego. Ładna tłuściutka rybka daje się spokojnie podebrać. Gdy słońce zaczęło mocno grzać,ryby pochowały się do kryjówek i można było się zwijać. Dzięki Marku i do następnego ?