Skocz do zawartości

Feo

Użytkownicy
  • Postów

    75
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Feo

  1.  Ja niedawno   na jedynce  przez  5 h jedno branie,  i to  spięte:-/ kapryśne te ryby  coś się zrobiły.  Z ciekawostek  to udało  mi  się wyciągnąć  szczupaka który  uderzył w koszyk do  metody podczas  zwijania:-P

  2. Byłem  dzisiaj  na jedynce  sprawdzić   czy jest  tak źle  jak  mówicie  i się przyjemnie  rozczarowałem:-D od 5:30 przez  5 h na brzegu 11 rybek: 3 liny i 8 karpii,  większość  małych,  ale wymiarowych,  dwa przyzwoite 3,5 i 4 kg,  pięć  ryb  spiętych,  w tym jedna   "na  oko"  mogła  mieć  4kg+, ze 2 brania niezacięte. Przez  krótką  chwilę  nie mogłem  wyrobić  na 2 wędki :-) więc  nie jest  jeszcze  najgorzej  na tej Werynii. 

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  3. Byłem  dzisiaj  z godzinkę  na Wisłoce w Mielcu,  koło kładki,  jakieś rybki się  tłukły,  z tym  że  nie potrafiłem  rozpoznać  co.    Może  ktoś  bardziej  doświadczony  wie czego  można  się tam  spodziewać?  Kleń,  boleń?   Ze 2 lata temu uwiesił mi się  jeden  szczupaczek,  ale z tego  co słyszę  ogólnie to  nie warto  się  tam  na szczupaka nastawiac?

  4. Już  się coś  na  jedynce rusza,  dziś  piękny lin 45 cm,  1, 6 kg,  i kilka małych  karpików,  widocznie  z zarybienia.  

     

    I dodatkowo  kontrola z SSR,  zwracali mocno  uwagę  na posiadanie  maty karpiowej i podbieraka,  należy  pamiętać  że każdy  powinien  mieć  swoją, a także na wypełnianie rejestru  nowym(starym)  sposobem

  5. Nie takie zapomniane skoro zostało zarybione i dopiero w zeszłym roku wróciło do wykazu wód PZW. A że kontroli nie ma nawet na większych i poważniejszych łowiskach to nie ma co oczekiwać, ze w takiej w zasadzie większej kałuży na uboczu małe karpiki przeżyją na tyle żeby zdążyć urosnąć:/

  6. Teraz w niedzielę byłem no i niestety naciąłem się na zawody karpiowe:/ No to wylądowałem na dwójce, skończyło się na jednym karpiku, jednym zerwanym zestawie i jednym braniu w 4h. Bez szału, ale jakiś kontakt z rybą był.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.