Skocz do zawartości

Feo

Użytkownicy
  • Postów

    75
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Feo

  1. Witam wszystkich. Mam pytanie do osób zorientowanych w tematach związanych z kontrolami  nad wodą.

    Jako, że jestem studentem poniżej 24 roku życia, przysługuje mi ulga odnośnie składki. W przepisach istnieje zapis, że ulga obejmuje cały rok kalendarzowy w którym kończy się dany wiek. Czyli  jeżeli kończę 24 lata we wrześniu to mogę łowić spokojnie cały rok na ulgach? To wydaje mi się jasne. Ale jak wygląda sprawa z ważnością dokumentu uprawniającego do ulgi? Musi być ważna w danym roku w momencie opłacania składek? Przykładowo, jeżeli ważność legitymacji studenckiej kończy mi się 31 marca (jestem w dalszym ciągu studentem, tylko nie  miałem możliwości podbić legitymacji) i mam już opłacone składki to w momencie kontroli po 31 marca jest wszystko ok (wystarczy, że okażę legitymacja studencką która była ważna w tym roku) czy w momencie połowu muszę mieć ważną legitymację?

    Z góry dziękują za udzielone informacje.

  2. Ja byłem w środę po południu od 16-20:30. Jeden karp 56 cm, 2,85 kg. 2 spięcia (podobnej wielkości podejrzewam). Kolega jeden odjazd (zerwany). Było trochę puknięć, ale ostrożne te ryby były. Generalnie szału nie było, ale dało się coś złowić. Raczej owocowe smaki, chociaż na śmierdziuchy też coś tam pukało.

  3. Wczoraj jak byłem za 5 h 3 niewymiarowe karpiki. No chyba wszędzie zarybili tym kroczkiem, no już po prostu żygać się tym chce, nie przychodzi mi już do głowy miejsce gdzie można by pojechać i złowić coś innego niż karpie o wymiarach 25-35 cm. No po prostu plaga...

     

    A, no i przy brzegu było widać jak się coś za drobnicą uganiało (prawdopodobnie szczupak) niestety nic spiningowego ze sobą nie miałem żeby się przesiąść z gruntówki.

  4. Zamiast na Głogów pojechałem na Lipie II. I tak samo zatrzęsienie kroczka. Ze 20 karpików chyba we czterech nałapaliśmy, ale chyba żaden nie miał wymiaru. Widzę że PZW Rzeszów się wzięło za zarybianie, na Czarnej zarybione, na Weryni zatrzęsienie kroczka, na Lipiu II zatrzęsienie kroczka, w Głogowie mówicie że też... Byleby dziadki za bardzo nie wycieli tego.

  5. Różnie;) Latem w tamtym roku kukurydza i  białe robiaki mi się sprawdzały dużo lepiej niz jakiekolwiek kulki czy pellety, ostatnio na kukurydze nie chciały spojrzeć, a na pellet krylowy 8 mm jechały jedna za drugą.

  6. W ostatnich dniach presja wędkarska ogromna. Dziś byłem, myślę sobie "jadę rano na tygodniu to nie będzie ludzi, nie to co w weekend", a tu dupa, cały brzeg przy drodze prawie obstawiony. 3 h łowienia na żywca, jeden szczupak 45 cm.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.