-
Postów
75 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Feo
-
-
Będę w niedzielę sprawdzał;)
-
Dziś 3 h nad wodą, zero kontaktu z rybą.
-
Dziś w Mielcu koło kładki po poludniu z kolegą ze 3 godziny ze spinem, mi niewielki szczupak się uwiesił (a przyponu stalowego nie miałem, więc trochę o szczęściu można mówić). Ale jak straciłem 2 woblerki, obrotówkę, wahadłówkę, twistera i ciężarek do bocznego troka wkurzyłem się, zrobiłem sobie zestaw ze spławiekiem i połowiłem szalejące przy brzegu ukleje;)
-
Był ktoś może już na czarnej w poszukiwaniu karpia/leszcza?;)
-
Ja byłem ekipą. Rano o 6:30 byliśmy sami, potem troche ludzi na dwójce się pojawiło, ale spokojnie można uderzać, ścisku nie ma. A ryby nawet dopisały, byliśmy we czterech, 4 gruntówki i 2 spiningi, weszło 7 karpii(tak do 2 kilo), jeden leszcz taki koło 35-40 cm, i 3 szczupaki nie za duże, jeden chyba wymiarowy. Kilka było brań widowiskowych, raz jak zapomniałem wolnego biegu włączyc to pół wędki w wodzie było:P Ale niestety nie pozacinane.
-
Wczoraj jak byłem nie było żadnych informacji o zawodach:/ Nie da się o tym wcześniej zawiadomić?! Już sobie zaplanowałem łowienie na 1;(
-
Podbijam;)
-
Dzisiaj weszły 4 leszcze takie jak na zdjęciu, 3 kolejne spięte, do tego malutki okoń, a brat malutki jazgarz i ładna wzdręga no i kilka pustych zacięć. Ogólnie tragedii nie było.
-
Na 5 i 6 nie łowiłem. Leszczy to ogólnie na Weryni raczej nie ma. Na 2 i 3 jak łowiłem to albo drobnica sama(na 2 tak trafiłem), na 3 to karasie mnie obsiadły, a raz to nic kompletnie, więc raczej dość biedne te pozostałe łowiska. Aczkolwiek coś tam ryby zostało, ale trudniej sie do niej dobrać niż na 1.
-
Też przyjechaliśmy koło 5:30 i okazało się że woda zajęta:(
-
Nad wodą rozmawiałem z wędkarzem który mówił że złowił na jedynce sandacza na kukurydzę więc coś chyba jest, aczkolwiek teraz to nie widać spinningistów, a na jedynce nie wolno na żywca zdaje sie.
-
W wykazie wód natknąłem się na coś takiego. W zasadzie taka duża kałuża, bo 0,24 ha, z ciekawości podczas przejażdżki motocyklem zajechałem tam- malutka woda, tylko chyba 2 stanowiska nad wodą. Próbował ktoś tam kiedyś łowić? Warto temu poświęcić choć trochę czasu?
-
Jakieś 3 tyg temu wszedł na wahadłówkę szczupak 47 cm. Byłem jakiś tydzień temu z feederem i spławikiem i jedynie na spławik troszkę się działo bo 2 płocie i 2 okonie w tym jeden 25 cm(na czerwone robaki). W sobotę byłem porzucać spinem i nic.
-
Kolega który startował mówił że złowiono łącznie 68 kg ryb. Nic więcej nie wiem.
-
Zawody są w niedziele od rana (organizowane przez koło nr 17 z Kolbuszowej), więc w sobote jak najbardziej woda wolna. Wczoraj wszedł karp 3 kg, jedno coś większego się zerwało po chwili holu (przez moją głupotę), i ze 2 zacięcia też z mojej winy zepsute. Ogólnie z braniami słabo było, większość wędkarzy narzekało, chociaż podczas gdy ja bezczynnie wpatrywałem sie w szczytówkę pewien pan 2 stanowiska dalej wyciągał karpie średnio co 15-20 minut, chyba z 10 ich nałowił
-
Tydzień temu w niedzielę były zawody dla dzieciaków i staw 1 był wyłączony, więc z bratem wylądowaliśmy na trzecim. Efekt- kilka karasi 25+, którym wyraźnie zasmakował pellet krabowy;) W sobotę w zeszłym tygodniu podobno brania były wyśmienite, ale w niedziele już chyba ryby zareagowały na zmianę pogody
-
Na stawie nr 1 nie można łowić w nocy. Na reszcie luz.
-
W sobotę są zawody i zbiornik wyłączony z wędkowania od 5:00 do 12:00. Może by się warto wybrać wieczorem ze spinem.
-
Dzięki za odpowiedź;-) a co do siatki i limitów to i tak łowimy zazwyczaj na łowisku no-kill więc nie ma potrzeby zwiększania limitów:-)
-
No zapis przeczytałem kilkakrotnie, z tym że po prostu spotkałem się z różnymi interpretacjami na forach i dlatego napisałem żeby się upewni czy to dobrze rozumiem, że mogę ja i on po jednej wędce.
-
Nie, nie jest. Tzn rozumiem ze nie potrzebuję on żadnych dokumentów oprócz potwierdzającego wiek?
-
Witam. W końcu udało mi się wyrobić i opłacić wszystkie wymagane do łowienia dokumenty i zacząłem jeździć na ryby z młodszym bratem (nie ma jeszcze ukończonych 14 lat, więc jest zwolniony z obowiązku posiadania karty wędkarskiej). I tu moje pytanie: a ile wędek możemy łowić (łowimy na grunt i spławik)? Z tego co rozumiem RAPR określa to w ten sposób, że młody łowi w ramach moich uprawnień, czyli on jedną wędkę i ja jedną wędkę, no i tak łowimy. Czy może ja to źle rozumiem i mogę spokojnie do tego zarzucić sobie drugą wędkę?
Dziękuję i pozdrawiam.
-
Witam wszystkich, wędkuję od niedawna glównie na feeder i mam nadziej wyciągnąć z tego forum jak najwięcej wiedzy;)
-
Dzisiaj byłem z bratem od 12 do 15, brat 3 płotki ( na spławiczek na kukurydzę), ja na feedera jedna płotka na kukurydzę i 2 liny 35 i 37 cm na pellet. Miałem na haczku 2 większe sztuki ale jedna się spięła a druga zerwała przypon. Staw nr 1.
Stawy w Weryni
w Wieści znad wody
Opublikowano
Kilka godzin na jedynce w niedzielę, odezwały się liny;) Na brzeg udało mi się wyholować dwa takie całkiem ładne, ponadkilogramowe egzemplarze.
I dodatkowo na spławiczek brała drobnica, jedna rybka większa od reszty, tylko ni cholere nie mam pojęcia co to jest:P Trochę słabe zdjęcia, bo odbija światło, ale może ktoś mi pomoże i jest w stanie zidentyfikować co w ogóle złowiłem?;)
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować