ziomek
Użytkownicy-
Postów
144 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez ziomek
-
W planach wędkarskich mam zamiar odwiedzić zalew czorsztyński oraz zalew klimkówka.Czy ktoś był nad tymi zalewami i jakie efekty.Sam byłem kiedyś turystycznie nad czorsztyńskim,widoki piękne.Widziałem jak na spinning wyciągnięto ok.metrowego szczupaka.Ponoć jest tam sporo sandacza.Zalew jest duży,zastanawiam się do jakiej miejscowości jechać.
-
Zdrowych Świąt dla Wszystkich
-
Wyprawa Hummerem na wędkowanie podlodowe Ten patent jest lepszy
-
Trochę rozmroziło,czy wie ktoś jaka sytuacja na W.W,czy da się wpłynąć pontonem,ze spinem w garści?
-
Do @Schizaaa Odpowiedzi na twoje pytania znajdziesz we wcześniejszych postach.Dzienna dopłata to 10zeta.
-
Sory, zwiesiło
-
Dla ludzi o mocnych nerwach. http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Wstrzasajacy-rytual-dla-zabawy-szlachtuja-delfiny,wid,12928738,wiadomosc.html
-
Dlatego myślę że każdy powinien mieć swój własny Kodeks i postępować według niego.Ważne by postępować zgodnie z prawem i własnym sumieniem.Po przeczytaniu zaproponowanego Kodeksu Honorowego PSW nasunęło mi się po prostu kilka pytań.Po to jest chyba min.to forum?
-
Pytanie mam o konserwację pontonu?Czy jest do tego jakiś specjalny środek?Pytałem o to gościa w sklepie w którym go nabyłem twierdził że nowoczesne pontony są wykonane z takiego tworzywa że nie potrzebują konserwacji.
-
Mam małe pytanko odnośnie tematu zabierania złowionych ryb?Złapaliśmy rybę a mamy +36.chcemy ją zabrać,więc ją zabijamy ,do końca wędkowania zostało nam jeszcze wiele godzin nie mamy lodówki.Czy rybka się nie zepsuje ?
-
Na Zalewie w Rzeszowie lodu praktycznie nie ma,więc myślę że na W.W.jest podobnie.Lecz woda brudna i łowić nie bardzo się da.
-
Kilka fotek z Soliny.Miejscówki wyglądały zachęcająco.
-
Byłem w lipcu i przez kilka dni spinningowałem.Było wtedy upalnie i może dlatego ryba słabo brała .W jednej z zatok złapałem dwa szczupaki ok.60-tki.Pływałem między Polańczykiem a Wołkowyją.
-
Czy to jeszcze możliwe? Ja po swoich ostatnich doświadczeniach mazurskich i podlaskich jestem zawiedziony.Chyba że jakieś komercyjne typu Werśmina?
-
Tak z ciekawości zapytam,ile kilosów trzeba przejechać żeby połowić w przemyskim okręgu.Czasem mam na łowienie mało czasu i wtedy nie wydaje mi się to logiczne.
-
Marzy mi się aby W.W.była tak rybna jak kilka cz kilkanaście lat temu.Niestety wtedy tam nie łowiłem.Znajomy opowiadał mi że wyciągał przez jesień ok.100-ki sandaczy . Mówił że liczył tylko te powyżej 50cm.Złowione ryby wypuszcza.Ubiegłej jesieni spotkałem go na Wilczej ,wracał o kiju .Mówił że na kilku ostatnich wypadach nie zaliczył nawet puknięcia.Co się stało?Mięsiarze są przecież cały czas.Fachowcy mówią że lata świetności na zaporówkach to ten pierwszy okres po ich oddaniu.Wędkarze z którymi rozmawiałem bywając na różnych zbiornikach w kraju to potwierdzają. Dawno,dawno temu jeszcze za komuny miałem szczęście wędkować na jeziorach mazurskich,rybki brały bajecznie.Działały wtedy tam PGR-yby,działali na dużą skalę zawodowi kłusole oraz mięsiarze.Wszystkiego byłem mimowolnym świadkiem a rybki nam wędkarzom pięknie brały i to jakie.Tam wtedy zaraziłem się wędkarstwem.Odwiedziłem tamte miejsca z przed lat w 2009r.jeziora są dzierżawione przez prywaciarzy drą w sieci wszystko co nie spier....przez oczka.Jeziora wymarły,tragedia.Nasze władze do tego dopuściły.Chyba nikt w naszym kraju nie bierze nas poważnie.Wolą abyśmy jechali do Szwecji łowić tamtejsze okazy?
-
Po zalewie pływają jeszcze grube sztuki,czego sam byłem świadkiem.Niepozorny zalew Rzeszowski niejednego wędkarza mile zaskoczył.
-
Co powiesz na buty Lemigo Tramp Lekki 909 cena zachęca .Znalazłem na fishingtest.Swoją drogą ciekawa stronka.
-
Myślałem o jakimś sensownym spinningowaniu na W.W. ale nie przy takim mrozie. Ciekawe czy w tym roku tam zawitam ,czekam z niecierpliwością ocieplenia.Liczę jeszcze na metrówkę z Wilczej.Swoją drogą zastanawiam się jak przetrwać do wiosny bez spinningu.Czy ktoś ma na tą dolegliwość lekarstwo? chyba tylko połówka albo lepiej literek.
-
Listopadowe bolki z ubiegłego roku, siadły na gumę zamiast szczupaka
-
Witam Wczoraj wybrałem się na zalew w Rzeszowie popływać za szczupakiem nie gryzły,jednak w miejscu gdzie w ubiegłym roku wyciągnąłem kilka 70-tek i 80-kę gumę łykną sandokan. Takiego samego zresztą wyciągnąłem w tamtym roku,oraz dwa 65cm bolki. Ciekawe kiedy ruszą szczupłe?
-
Panowie co słychać na Wilczej ,czy nikt nie goni za drapieżnikiem,ja wybieram się na sobotę
-
Sandacze nie gryzły dzisiaj,miałem jedynie na kiju trzy szczupaki z czego dwa wyciągnięte 55cm i 59cm.Widziałem z pontonu jak goście na brzegu robili sobie zdjęcie z jakąś większą sztuką sum albo szczupak,było daleko i trudno rozpoznać
-
Wczoraj na Wilczej gryzły szczupaki wydarłem 5 sztuk 50cm.53cm.48cm.58cm.69cm oraz mały sandacz