czuczu7

Może jak się zaczęło palić pod nogami PZW to w końcu się zorientują, że fajnie by było posłuchać ludzi, którzy ich naprawdę utrzymują. Konkurencja zaczyna wkraczać. Albo wody polskie chcą się dobrać do tego tortu, z którego PZW zdmuh**e świeczki.

Dodam, że bardzo dobrze do takiego nęcenia nadają się podgotowane ziarna typu groch, bobik. Tanie i bardzo skuteczne.

Można nagotować cały gar i zamrozić.

Przyzwyczajanie ryb do miejsca i karmy nie jest niczym nowym ani odkrywczym.

Ale na boga, interpunkcja i składnia zdań również. Oczy kłują jak się czyta ;). 

Bez urazy oczywiście.

Raczej gotowane. Tak przynajmniej widziałem u angielskich "specjalistów". 

W dniu 17.03.2021 o 22:31, GryDis napisał:

Tylko problem jest taki że ten proces (wyginięcie kormoranów) potrwa za  długo. Ryb jest coraz mniej, kormorany zżerają około 10,5tys ryb rocznie, wędkarze 2,5tys ryb choć znając uczciwość wędkarzy podniósł bym to do 6tys ton, rybacy 5,5tys ton i u rybaków podniósł bym to do 8 tys ton . Czyli wychodzi na to że to ścierwo zjada trochę więcej ryb niż ludzie.nie zapominajmy o norkach, wydrach , czaplach które też pewno że 3 tys ton ryb rocznie jedzą. Wyróżnić tutaj należy wydry i norki które pięknie wycinają ryby łososiowate, tak cenione przez wielu wędkarzy. Czyli wychodzi na to że możemy mieć 2 razy więcej ryb. Pewno zaraz zjawi się komitet obrony kormorana mówiący farmazony typu że kormoran to taki piękny polski ptaszek, że jakby nie on to byśmy same małe ryby łowili, bo by było tyle ryb że by karłowaciały. Dla tych co nie widzieli jak pożyteczne są kormorany zapraszam na mokrzec, ostatnio byłem i jest ich tam tyle że szkoda mówić. Wolę żeby moja składka poszła tylko na psr, niż na stawianie żarcia tym pasożytom. Gwarantuje kolegom że dopóki tego typu zwierzęta będą chronione prawnie to ryb będzie coraz mniej. Oczywiście nie uważam że zwierzęta rybożerne  odpowiadają w 100% za brak ryb, ale są główną przyczyną. Moim zdaniem za brak ryb odpowiada złe zażądanie, brak kontroli, powszechne mięsiarstwo, regulowanie przegradza nie itp., ale czego nie mówić kormorany itp. wpływają w dużym stopniu na brak ryb 

 

A wiecie ile ryb jedzą ryby????

Postuluje o wybicie sumów, szczupaków, sandaczy i im podobnych osobników. Bo jak tak dalej pójdzie to nam nic nie zostawią te parszywe rybojady.....

https://www.szklarnie-evex.pl/

Nie z takimi umocnieniami woda sobie radziła

Nie pamiętam już ale chyba dawałem całą. Można spróbować pół:)

Ale efekty były.

1 szklanka bułki tartej
1,5 kaszy manny
0,5 kakaa (takie np z wiatrakiem)
płatki owsiane
przyprawa do pieczenia piernika

Polecam zaryzykować.

Na górze po prawej masz "SZUKAJ"

https://www.fishing.org.pl/topic/1190-łowisko-besko/?tab=comments#comment-7826

Nie ma za co

Nieprzeczytane wiadomości jest po angielskiemu

Unread replies

10 months later...

Nie żebym nie rozumiał o co chodzi ale jakoś tak dziwnie to wygląda jak wszystko po naszemu.

Poza tym zmiany na +

Ultrathon to DEET 25% działa bardzo dobrze  Ale trzeba uważać co się nim pryska. Styropian topi  

Mi udało sie trafić po 10,50 pln z kończącym się terminem ważności, kupiłem 3 sztuki

12 godzin temu, kafel napisał:

A tak zapytam.....

kto odpowiada za oczyszczanie śmieci znajdujących się w rzece bądź zbiorniku wodnym. Wody polskie czy gmina na której się znajdują ????

A tak odpowiem...

W Polsce niestety wysoka woda

https://www.youtube.com/watch?v=Zt5WXgjx4zg

8 godzin temu, halfdanTheBlack napisał:

Nie doprecyzowałem, ale Nozdrzec jest w Okręgu Krosno i w obrębie jednego Okręgu nie powinno być problemu ze zmianą koła. Składka członkowska wiąże cię z Okręgiem. Możesz oczywiście zapłacić na przykład za wody Krosna, ale jeśli masz członkowską w Rzeszowie to nie należą ci się porozumienia z Krosna tylko z Rzeszowa. Ja tak kombinuję. Mieszkam w Rzeszowie, jestem członkiem Okręgu Krosno dlatego, że mają porozumienie z Przemyślem a mi zależy przede wszystkim na Sanie.

Jest dokładnie jak mówisz.

Dlatego przeniosłem się do Przeworska,  aby mieść porozumienia z przemyskiego.

Śliczota.

Dobra robota proszę Pana 

Czystość wody jest raczej wynikiem braku opadów. Niestety...

https://www.fishing.org.pl/search/?q=akwarium&quick=1 nie ma za co

Można nawet z materaca

Tylko...

19 godzin temu, ORINOKO napisał:

... trzeba go zarejestrować ?

2 godziny temu, MarcinV napisał:

ja bym wprowadził jeszcze obowiązek maty i szczypiec do wyciągania kotwic nie krótszych niż 20cm, oraz podbieraka na sztycy co najmniej 1m.  Obowiązkowo przy metodzie spinningowej.

Może od razu karpiowy nawet jak sie brodzi

15 godzin temu, Kaskader napisał:

Wiem o podbieraku. Jednak nie. woze go w aucie caly czas bo .... smierdoli. Wiec jak ide na ryby przy okazji powrotu z pracy czy cuś to go nie mam. A rybki wracaja do wody .

Obczaj podbierak jaxona, który polecałem. Majątku nie kosztuje a "bedzie pan zadowolony".

Podbierak zawsze może się przydać.

Swoją drogą polecam jaxonowski podbierak PL-TRX45

https://www.wedkarski.com/31477/podbierak-rubber-soft-mesh-jaxon.jpg

Tani, poręczny siatka gumowa, nie gumowana. Nie wbijają się haki i nie czuć jej w ogóle.

Każdy niech łowi gdzie mu sie podoba, jak mu sie podoba i na co mu sie podoba.

Admin prosze usunąć posty od 20.09 do mojego włącznie bo nie są na temat wątku.

Do świątecznej wódeczki wyborne