Skocz do zawartości

ka-mil

Użytkownicy
  • Postów

    424
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Odpowiedzi opublikowane przez ka-mil

  1. Dawniej była jedna składka, więcej ryby, mnie prezesów nikt nie narzekał. Wszystko zależy od mentalności ludzi a nie który okręg lepiej czy gorzejże dba o swoje wody a raczej który prezes ma głębszą kieszeń. Walić to i trzeba robić to co sie lubi...

  2. Coś nowego udało się stworzyć i już się chce następne ok. 5cm jeszcze uzbroić i nad wodę :D 

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  3. Moje pierwsze woblerki myśle że jak na start to nie jest aż tak zle troszkę farba się pozlewała po wodowaniu w lakierze ale nastepne napewno bedą lepszę.:D

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  4. Widzę ze nie ma co konwersować z tobą bo coraz bardziej wpędzasz się w kompleksy, ja dalej będę łowił swoje kleniki i to na co pozwalają umiejętności i rzeka a ty dalej chodź na Wisłokę z łzami w oczach i opłakuj rybostan.

    Tyle w temacie bo telenowela się rozwija.

  5. 13 godzin temu, Damian Ł. napisał:

    Nie twierdzę, że w Wisłoce poniżej Dębicy nie ma ryb "w ogóle", tylko że rybostan jest bardzo zubożony - nie wiem od ilu lat łowisz w tej rzece, ale to co się dawniej (tak do około 2009 r.) działo po wrzuceniu kilku kul zanętowych, albo garści białych robaków jest obecnie trudne do opisania - to tak, jakbyś łowił nad zupełnie inną rzeką.

    Najłatwiej zweryfikować rybostan łowiąc te same gatunki różnymi metodami - kleników o których wspomniałeś troszkę jest, ale jest to może (w porywach) 20 % tego, co przed kilku laty, praktycznie nie ma np. świnek - uwierz mi, że to były takie stada, iż nie dało się ich "przekarmić" żadną ilością zanęty.

    Bolenie waliły w łezki na ściąganym zestawie spławikowym (łezka tworzyła bąbelki powietrza na powierzchni przy zwijaniu) - i nie są to opowieści dziadka z lat 50-tych !!

    Przez ostatnie 2 lata złowiłem w Wisłoce 2 małe brzany (około 20-25 cm) - wcześniej łowiłem (średnio) 2-3 szt. dużych na kilkugodzinny wyjazd - po leszczach nie ma śladu - chłopie, przychodzę nad tą rzekę bez życia i (dorosłemu facetowi) płakać się chce !! - a Ty mi piszesz, że kleni połowiłeś... - no, kleników-niedobitków chyba...

    PS

    I jeszcze jedno - kawał chłopa z Ciebie - naprawdę kręci Cię "przewalanie" na mikrusy takich kleniowych plemników ? - próbowałeś kiedyś łowić klenie na woblery 5-6 a nawet 7 cm ?

    Łowie w Wisłoce od małego z mało przerwą gdy przeprowadziłem się do Rzeszowa i powiem ci że dalej w wolnej chwili wole pojechać nad Wisłokę niż łowić ma Wisłoku.. Ale nie ma co narzekać ryby jest tyle na ile pozwalają jej na to wędkarze, ja np. łowie feederkami i spinning. W tym roku nie mogę narzekać chyba że na to że  innej ryby do przynęty nie dopuszcza Sum (ale to inna bajka). W tym roku połowiłem trochę gatunków ryb i nie wrzucam wszystkiego bo nie ma sensu ale leszcze,świnki, bolenie,certy, nawet karpie. Jedno muszę ci przyznać że jest całkowity brak Brzany gdzie dawniej było zatrzęsienie.

    Piszesz mi że łowie kleniki - niedobitki wole na wypadzie połowić za parę godzin 40-50szt. niż płakać i narzekać na forum.

    Każdy łowi jak umie ja ze spinningiem od poprzedniego roku śmigam wiec jeszcze wszystko przyjdzie w odpowiednim czasie bo coraz więcej poświęcam czasu na spinning.

    Tu masz przykład leszcze jakie na nockach brały w tym roku i nie były to pojedyncze sztuki.

     

     

     

     

     

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  6. Dnia 1.10.2016 at 12:25, Damian Ł. napisał:

    Kolego, Ty te rybki łowisz chyba w Wisłoce powyżej Dębicy ? - bo nie chce mi się wierzyć, że poniżej...

    Tu masz kolego ryby poniżej Dębicy i ja w tym roku z kleniami się tak pobawiłem że hej. Nie są tą kolosy ale ilość złowionych ryb jest bardzo zadowalająca a i one urosną:D Jak bym był częściej w moich byłych okolicach to i 50-tki by pewnie wpadły bo takie są nie mówiąc o innych rybach...

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.