Krzysiek

Tak to ja.

Nie tylko na OS. Też byłem poniżej Hoczewki ryb trochę było nawet na sucharka przez chwile brały. Wszystko byłoby fajnie gdyby nie 2 typów co mi się w miejscówkę wje..ło, zupełny brak kultury i jeszcze to wspaniałe "BIERO?" na dzień dobry.

stówka poszła w pon

...

Tak OS, fotki wstawię po niedzieli, dla porównania wstawię jeszcze fotke tego co mi Kroku robiłeś.... ryb dużo a poprawki brać nie trzeba, kto zna ten wie... Pozdro:beer:

Dziś 4 lipki pow 50cm największy 55 ok 15 w przedziale 40-48.

Wszystko zjadły sumy tak jak na Solinie

Oktawian 2 tyg temu wróciłem z Bośni, Unac sobie odpuść w porównaniu z zeszłym rokiem nie ma ryb, byliśmy jeden ostatni dzień właśnie na Unacu, złowiliśmy kilka ryb powyżej 50cm, jedną pow 60 reszta to mikrusy, Una do brodzenia nadaje się w zasadzie tylko w Kulen Vakuf ryby małe nie nie za bogato. Sana jest ciekawa tylko na odcinku głowacicowym wyżej połączenia z Ribnikiem śmietnik, wart polecenia jest sam Ribnik to taki nasz mini San z miliardami lipieni, lipieni jakich nigdzie indziej nie widziałem (60+) takiego nie złowiliśmy ale było sporo 50+ i potoki. Największy jakiego widzieliśmy miał ok 80cm złowiony niecałe 60cm, Fajna jest też Pliva, choć technicznie trudna warta polecenia.Na Sanicy miliardy lipieni ale nie złowiłem większego jak 40cm. Przygotuj się na niską krystalicznie czystą wodę. Nakręć sobie sporo chrustów, Jętka majowa się już prawdopodobnie skończyła, latało też sporo widelnicy tylko takiej jak mały palec u ręki (5-6cm) i sporo jętki. Sprawdzą Ci się też pedałki czarne i szare...Połamania niżej link z filmikiem z Plivy

Ostatnio zakupiona wędeczka pod kropki do spina i przynęty z jakimi będzie sobie radziła. Morelki bardzo fajne wobki, ładne i skuteczne, kupowałem je prosto od producenta w normalnej cenie, wg mnie wydanie za woba do łowienia ponad 25 zł to przesada...

Co prawda nie do mnie ale podpowiem co dziś widziałem. Woda czysta, niska, tam gdzie wolno płynie lub praktycznie stoi lód albo na całej szerokości koryta albo częściowo. Patrzyłem na kilku mostkach od Ropczyc po Łączki kucharskie. Generalnie da się łowić tylko pizga wiatrem...

Riposty nie będzie, nie zjechałem tylko zwróciłem uwagę, na nizinnym ok, tego nie wiedziałem sorki za zamieszanie... ( pomijając ten fakt fotografowanie ryb w okresie ochronnym zostawię bez komentarza) a teraz wróćmy do tematu pstrągi 2011...

Świadomie czy nie złamał RAPR. Jak nie wolno to nie wolno, jak jedziesz 80km/h tam gdzie wolno 50km/h dostajesz mandat. Jak łowisz tam gdzie nie wolno lub jak nie wolno tak samo. Pójdę na górska wodę z robalem nałowie pstrągów i sie będę chwalił będzie ok? Później napiszę, że nie wiedziałem, że nie wolno czy to mnie usprawiedliwia? Dominik18king co jest niezrozumiałe? masz wykaz wód tam wszystko pisze odrobinę chęci i wszystko jest jasne. Wystarczy przeczytać! Żaden dym zwróciłem uwagę, że gostek łowi na spina wtedy i tam gdzie nie wolno. Okazuje się niepotrzebnie gdyż za waszą aprobatą można łowić mimo zakazów. Szkoda prądu...

Jasiołka 1. Od źródeł do ujścia potoku Panna wraz z nim i dopływami (z wyłączeniem rezerwatu przyrody „Przełom Jasiołki” – obowiązuje całkowity zakaz połowu ryb). Przynęty sztuczne. Zakaz spinningowania od 01.09. do 31.01. Lipień okres ochronny od 01.01. do 31.05. 2. Od ujścia potoku Panna do mostu drogowego w m.Dukla (Zboiska-Cergowa). Dukla Przynęty sztuczne i roślinne. Zakaz spinningowania od 01.09. do 31.01. Lipień okres ochronny od 01.01. do 31.05. Najpierw poczytaj regulamin a później jedź na ryby!!! Ciekawe co wymyślisz na usprawiedliwienie?! Jak dla mnie niedopuszczalne jest takie zachowanie i chwalenie się tym na forum publicznym...

Tak za mało, kilka razy miałem tak, że pstrąga nie dało sie zatrzymać na 0,26 i poszedł w zwałkę, używam strofta albo ownera wg mnie jedne z lepszych.Do tego żyłki mam świeże . Kwestia na jakie ryby się nastawiasz, życzę powodzenia z żyłka 0,20 i pstroniem 50+ w krzakach...

Odpuść sobie zestawy, są nic nie warte, kup pojedynczo to co będzie potrzebne tj. imadło, bobinki dwie na początek wystarczą, finischer, szczypce, nożyczki, szpikulec na początek wystarczy, do tego haki nici pióra, druciki główki itp dokupisz z czasem. Zestawy lubią mieć rzeczy niepotrzebne, po co kupować coś czego nie wykorzystasz? niżej linki do sklepów: http://www.taimen.com/mt/index.php?language=pl http://sklep.visionflyfishing.pl/ http://www.spent.com.pl/pl/ http://www.bogdangawlik.pl/ http://www.flyhouse.pl/ Powinieneś znaleźć coś dla siebie, powiedz ile chcesz wydać to podpowiem co kupić...

Witam Według mnie kijek jeśli chodzi o San 260 będzie ok i nada się na inne rzeczki, sam składam teraz batsona tyle, że 230. Żyłka 0,22-0,26 Dwudziestką spokojnie obrobisz z tym, że jak zapnie Ci się klocek kolo 60cm będzie problem, fakt San duży i szeroki i pewnie 16 dałoby rade tylko po co? Nie chodzi chyba o to żeby rybę na śmierć zamęczyć. Sam osobiście na spina mam żyłki 0,24 i0,26 na mniejsze rzeczki, nie raz było to za mało. Wodery jak tylko zima-wiosna to zdecydowanie neopreny polecam Solvkrokeny. Jak oddychające to zależnie od zasobności można tanie Visiony albo drogie Simmsy. teraz mam już chyba 3 sezon oddychacze Simsa i działają bez zarzutu a używane sporo i u nas na południu i na pomorskich rzekach. Przynęty to kwestia gustu woblery 4-10cm, blachy, gumy itp... a może mucha? o wiele większa frajda

a co chciałeś teraz złowić na muchę pod lwowskim?

Pamiętaj, że od września pstrągi potokowe mają okres ochronny... Takich i większych kropków Ci życzę ale od lutego ew stycznia ( w zależności od regionu...)przyszłego roku... Ten z czerwca z jętki majowej a już za klikanaście dni Bośnia...

Mam owce irlandzką bardzo fajny materiał polecam, może tez być marabut, wiskozy szukaj w pasmanteriach mają po śmiesznych pieniądzach, kawałek owcy czy innych materiałów mogę oddać w zamian za jeden wyjazd na środku pływającym gdzieś we wrześniu.... jak coś to prv...

1. Łowienie ryb łososiowatych dozwolone jest wyłącznie na przynęty sztuczne z uwzględnieniem ustaleń szczegółowych wymienionych w informatorze wód krainy pstrąga i lipienia, z wyłączeniem pstrąga tęczowego Z tego co wiem to w Przemyskim a tym bardziej w Krośnieńskim ryby z płetwą tłuszczową łowi się tylko na przynęty sztuczne. Gwarantuję ci, że nie chciałbyś mnie spotkać nad wodą z potokiem w siatce na robaka......... dla mnie jesteś człowiek skreślony kłusol!!!!!!!!!!!!! fotki oraz treść posta zostały wysłane w odpowiednie miejsce!!!! nie pozdrawiam i mam nadzieje nie do zobaczenia kłusolu!!!

Na samym końcu tzn, że go najmniej.

co prawda nie do mnie ale podpowiem, powyżej zbiornika masa okonia, trochu klenia, jazia, na samym końcu pstrąg, ryb ogólnie mało, za to widoki jak z "Montany". Na muszkę poniżej zapory najlepiej koło kwietnia może maja jak zejdzie śniegówka ew prze jej popłynięciem, na streamera ciężko się łowi ze względu na progi ale się da choć nimfa skuteczniejsza chyba.Późna wiosną suchy chrust i tak do września w zasadzie. Mimo tego że No kill ryb mało, albo inaczej sporo małych,choć można na coś lepszego liczyć, czasami trafi się tęczak uciekinier z hodowli (w tamtym roku miałem 2 takie ok 25-30 cm), może za dwa trzy lata będzie lepiej. Warto tam pojechać ze względu na widoki ryba w tym przypadku to drugorzędna sprawa.... Jeśli o ryby chodzi lepsiejsza jest Wisłoka poniżej Jasła a przynajmniej była bo teraz masakrują ją kormorany.... zresztą to samo jest z Sanem, w sobotę kolo Międzybrodzia na odcinku ok 300m2 było ze 400 szt tego dziadostwa...

Wisłok od zapory w do mostu w Besku to no kill. Ryb tam niewiele głównie małe pstrągi i lipienie choć można trafić coś fajnego. Odcinek bardzo uroczy wręcz piękny, niestety latem często za mało wody...

Tam niestety nie jest najtaniej.