Siksa

Weź kremy przeciwsłoneczne, przydadzą się Terminowo byłem w tym samym okresie co rok wcześniej. Jednak wiosna była o jakiś miesiąc do przodu, niż w roku poprzednim. Przez pierwsze dwa dni, ryby w trolu brały bardzo pewnie i głęboko zażerały przynęty. W drugiej połowie wyprawy było zdecydowanie więcej niemrawych skubnięć. Z ręki też dało się połowić. Po godzinie łowienia, kolega zameldował zdrowe 95cm. Łowiliśmy bardzo mało małych ryb. Jak już coś zabujało badylem, to zazwyczaj była to przyzwoita ryba.

Kolejna wyprawa do Szwecji za mną. Ten rok był całkowicie inny od poprzedniego. Bezchmurne niebo, wysokie temperatury i rozproszone ryby sprawiły, że trzeba było sporo się napływać, żeby połowić. Jednak szweckie realia są cakowicie odmienne od naszych i nawet w ciężkich warunkach idzie się nałowić. Ilościowo szału nie było, ale jakościowo było bardzo dobrze:)

Też się dziś zgrzybiłem: ok 50 podcieczy i ponad 10 prawdziwków. Jak na pierwszy raz to całkiem przyjemnie było:)

Również dziękuję wszystkim za przybycie. Było bardzo sympatycznie, nawet pogoda się dostosowała i dopisała:)

Tak myślałem, ale zapytać musiałem:) Temat wspólnych łowów obgadamy jutro, może przed Szwecją uda się zaglądnąć

Grześku, w celu rozwiania wszelkich wątpliwości, proszę napisz kiedy były łowione bolenie z ostatniego filmiku i czy jest to woda PZW. Z góry dziękuję

Po czym wnosisz?

Dla łowcy największej i wypuszczonej ryby (dowolną techniką), będzie przeznaczona pamiątkowa nagroda. Także Panowie nie zastanawiać się, pogodę zapowiadają dobrą, a ryba gryzie na Wisłoku:)

Taka tam rójka;)

Uczulenie masz na członków PZW? A ty przypadkiem sam nim nie jesteś? Ten członek w drugiej części swojego pierwszego zdania napisał coś, czego chyba kompletnie nie zrozumiałeś. Pewnie przez to uczulenie;)

W tych okolicach, kumpel zostawił rower w krzakach na 15 minut, to wystarczyło żeby go zwinąć.

Będę. W sobotę również powinienem się pojawić

Dostaliśmy informację, że sprzedaż używanych rzeczy higieny osobistej jest zabroniona, nawet na allegro. Temat sprzedaży budzi wątpliwości, więc go zamykam.

Towar jest nowy?

Pamiętajcie o jednym, na filmikach robaków nie jemy:D

Serdecznie proszę o oddanie głosu na Edka Dachowiec i Rasowiec Miesiąca :: Pet Supplies Polska :: dystrybutor najwyższej jakości akcesoriów dla zwierząt

Tej pierwszej pozycji nie znam. Tą drugą wygrałem na zawodach (2,4m), to szybka wędka o progresywnym ugięciu. Bardzo przyzwoicie wykonana, trochę leci na pysk, ale przy łowieniu boleni wędkę trzyma się przez większą część czasu uniesioną do góry, więc tego się nie czuje. Po wymacaniu od razu pomyślałem, że pod bolenia będzie jak znalazł. Na pewno nie klęknie przy prowadzeniu ciężkiej przynęty pod mocny prąd. Jeżeli masz zamiar łowić na Sanie, to wiadomo modele dłuższe.

Faktycznie w nazwie strony jest Serwis Wędkarski, więc ocenianie czyjegoś patriotyzmu zostaw dla siebie i kolegów z Nowego Miasta. Tu nie ma miejsca na takie dyskusje. Dalsze dywagacje na ten temat będą skutkować czasową blokadą konta.

Przypadkiem wolfram nie jest bardzo ciężki?

Poszedł priv

Panie mi trza czystą już na sobotę Jest szansa, że do soboty się wyklaruje? O środzie jeszcze nawet nie myślę, do tego czasu ze 2 razy na ryby planuję pojechać

A na OS jak to wygląda? Olszanka mocno brudzi?

Z tym, że z wędkarstwem ten filmik łączą tylko białe robaki:D

To jest nowość na ten sezon, więc raczej niewiele osób miało je w rękach. A z dostępnością produktów Savage Gear jest jeszcze u nas krucho, chodź zaczyna to lepiej wyglądać. Czytałem jednak opinię dobrego wędkarza o tych wędkach i według niego może być to hit w tym przedziale cenowym.

To jest mocno spolegliwy kij, więc nadawanie precyzyjnych ruchów przynęcie, moim zdaniem średnio będzie wychodzić Zastanów się nad tym: LRF - Light Range Fishing > Savage Gear > Wędki spinnigowe > Sklep wędkarski FISHING-MART W Leaderze swego czasu były Cormorany ULF czy ULX (niebieski blank), powinny się nadać.