Skocz do zawartości

Grzenio

Użytkownicy
  • Postów

    75
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Grzenio

  1. Po ostatnich dyskusjach różnych ludzi na temat brzan na Sanie, miałem mieszane uczucia co do tego czy jechać na weekendzie zapolować na brzane czy nie. W piątek wieczorem namawiałem brata żeby pojechał gdzieś z rodziną nad rzekę bo dawno nie był no i w sobotę zebraliśmy się koło 12 i pojechaliśmy.

    Po znalezieniu miejscówki zanęciłem i zarzuciłem gruntówkę. W między czasie łowiłem z brzegu na przepływankę. Po około 3h wędkowania na koncie miałem kiełbika i klenia który był przez pół mniejszy niż kiełb:p Postanowiłem zmienić miejsce i po chwili zastanowienia zrzuciłem obuwie i udałem się na środek Sanu za rybą:D Stojąc w wodzie prawie do kolan zauważyłem aktywność ryb. Z początku wydawało mi się że to pstrągi lecz gdy podszedłem bliżej okazało się że to brzany, co mnie zdziwiło. Miałem ze sobą paczkę białych i czerwonych robaków oraz lekki zestaw na przepływankę. Po kilkunastu zarzutach na "białego" nic się nie skusiło. W między czasie moja narzeczona poświęciła się i weszła do wody by podać mi wędkę na spinning i podbierak. Spinning też nie przyniósł efektów. Pełen zrezygnowania podszedłem jeszcze bliżej do miejsca gdzie żerowały brzany. Ponownie zarzuciłem zestaw spławikowy tylko że tym razem na haku znalazła się rosówka. Kilka zarzutów i złowiłem niezłą świnkę ok 35 cm. Co ciekawe była zacięta za płetwę :P Zmieniłem robaka i zarzuciłem pod sam drugi brzeg spławiczek. Po chwili zobaczyłem branie i gdy zaciąłem to poczułem spory opór i po chwili odjazd na około 30-40 metrów. Po pół godzinnej walce i sześciu odjazdach brzany i kilkunastu próbach podebrania w końcu piękna brzana znalazła się w podbieraku. Mierzyła 64 cm i ważyła 2,25 kg co jest moim rekordem:) Żyłkę na przyponie miałem 0.14 mm a główną 0,20 mm i haczyk nr 12 - na takim zestawie zabawa byłą przednia:D

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  2. Brzany najczęściej łowię w miejscowości Niewistka, Krzemienna lub Temeszów. Coś się niedobrego porobiło z brzaną - w zeszłym roku tak jak mówi kol. @lama trochę siłaczek na koncie już było a w tym roku niestety nic....

    Kormorany powiadacie mogą być tego przyczyną?:eek:

  3. @Gochu pojechałbym ale szczerze nie lubię zbiorników - mój żywioł to rzeka:p dlatego pytam o brzanę na Sanie. W tamtym roku połapałem kilka ładnych sztuk i przegrałem piękną walkę z brzaną około 80 cm. Uwielbiam te rybki choć w tym roku nie złowiłem ani jednej sztuki:( ale też na rybach nie byłem często tylko kilka razy ze względu na moją pracę...

  4. czy na stobnicy występuje Miętus. spotkał się ktoś z tą rybą na Stobnicy?

    Łowiłem na Stobnicy lecz nigdy się nie spotkałem z miętusem. Najprawdopodobniej go nie ma:p Chyba że bliżej ujścia do Wisłoka może coś być...

  5. Tragedia. Padało całą noc i teraz pada. Woda na Sanie podniosła się do stanu ostrzegawczego. Lipiec całkowicie skreślony z wędkarskiego kalendarza. Tyle człowiek czeka na dobrą pogodę żeby w końcu wyruszyć za brzaną przy "normalnym" stanie wody a tu dalej wiatr w oczy... Miejmy nadzieje że sierpień będzie znacznie lepszy

  6. Witajcie. Ma ktoś aktualne informacje o stanie wody i jej kolorze na Sanie w okolicach Temeszowa lub Dynowa?? Kurcze trzeci tydzień się wybieram i zawsze kiepska woda, może w końcu ten weekend będzie lepszy?:P

    Pozdrawiam

  7. Miałem się wybrać dziś nad San za brzaną ale po wczorajszych opadach woda znowu poszła w górę:( Co za pech. W zeszłym tygodniu w weekend było to samo i nigdzie nie powędkowałem. Dwa dni w tygodniu jestem w domu i to na rybki nie ma jak się wybrać.

    Chyba że jednak wyższy stan wody nadaje się do wędkowania?? Doradzi mi ktoś coś?:P

  8. Byłem z narzeczoną dziś nad górnym Wisłokiem. Zacząłem wędkowanie około godziny 12 i po 1,5h musieliśmy uciekać przed deszczem, który padał około godziny, a teraz jest ładna pogoda... Zanotowałem jedno branie i efekt na zdjęciu w postaci 45 cm klenia:) Szkoda, że się rozpadało bo zapowiadało się obiecująco...

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  9. Jest już temat o Sanie więc niepotrzebnie zaczynałeś kolejny:p

    Jeśli chodzi o ryby w tamtym rejonie to z gruntu można pociągnąć ładną brzanę (choć w tamtym roku udało mi się złowić tam tylko dwie sztuki), świnkę (jest jej sporo i pokaźnych rozmiarów), klenia i certę, no i nie licząc uklej i kiełbi. Jeśli chodzi o spinning to można upolować okonia, szczupaka i bolenia - słyszałem pogłoski że trafia się głowacica i sum ale coś mi się w to wierzyć nie chce:p

  10. Wyskoczyłem dzisiaj nad górny Wisłok w tą samą miejscówkę co wczoraj i również tak samo jak wczoraj ze spławikiem. Woda lekko mętna - do spławika super. Udało mi się wyholować 2 piękne klenie - moje rekordowe sztuki - po prostu ryby jak marzenie:) Najpierw na początek kleń 46,5 cm i wadze 1,2 kg a pod koniec kleń równe 50 cm i 1,7 kg:) Między czasie złowiłem także kilka ładnych płoci:)

    Wielką zasługę przy tej drugiej rybce odegrała moja narzeczona, która wykonała dobre zacięcie (potem przejąłem stery :P) i do tego świadczyła usługi podbierakiem:)

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  11. Wróciłem z nad górnego Wisłoka, byłem ze spławiczkiem:). Efekt: 4 "świnie" (35-41 cm), kleń 30 cm i 3 płocie tak w granicach 20 cm. Do tego nieudany hol klenia w okolicach 45 cm i 2 świnek ok 40 cm (wygięte haki... człowiek oszczędza przy najważniejszej rzeczy). Ciekawą rzeczą było "zainteresowanie" szczupaczka (myślę że na oko miał ok 60 cm) czereśnią, który płynął za nią podczas zwijania feederka :P. Jeśli chodzi o zainteresowanie czereśnią przez klenie to brań nie było.

  12. Ja również byłem kilka razy na Sanie i zawsze była mętna woda. Teraz przynajmniej wiem co jest tego powodem. W tamtym roku podobna sytuacja była w Niewistce gdzie żwirownia z pogranicza Krzemiennej i Niewistki brudziła połowę Sanu. W mętnej wodzie nic nie brało. Jeśli się przerzuciło poza połowę rzeki brania były. Ta żwirownia pracowała bodajże na jedną zmianę od 7 do 15 i po 15 woda szybko się czyściła.

    Będzie problem jeśli w Uluczu robią na trzy zmiany... Nie połowi się zbytnio...

  13. Ja jak łowię na Sanie to używam koszyka 40g z dnem i rzucam w koryto o dużym uciągu. Do zanęty zawsze dodaję gliny lub piasku bo inaczej nurt ją szybko wypłukuje z koszyka. Taki zestaw przeważnie używam przy łowieniu brzan wraz z żyłką przyponową 0,25 mm i hakiem nr 6 lub 8. Jeszcze tylko miesiąc i sezon na brzany się zaczyna:)

  14. skusiłem się na wyjazd nad San z feederkiem i zero brań. Co zarzut, postoi chwilę i kupa zieleniny na koszyku lub ciężarku a co za tym idzie na haku. Boleń grasował dosłownie kilka metrów od brzegu i próbowałem go zachęcić do współpracy na spinning ale bez efektu... ale za to była dość ładna pogoda, przyjemnie i ciepło:)

  15. Czy orientuje się ktoś jaka jest dziś woda na Sanie? chodzi mi o przede wszystkim kolor wody i zanieczyszczenia pływające? Zamierzam się dziś wybrać i tak się zastanawiam. Ktoś ma informację to proszę o odpowiedź:)

  16. Dzisiaj w okolicy niewistki i po zmianie miejsca w okolicach temeszowa, na feederka kilka uderzeń na czerwonego i tyle - nie byłem w stanie w ogóle tego zaciąć. Do tego woda podniesiona i pływało dużo glonów co zahaczało o żyłkę. Konkretnych brań zero:( to było moje rozpoczęcie sezonu:(

  17. łowiłem z kilka lat temu na stobnicy jeszcze z tatą, rybki to przeważnie płocie (dość spore), klenie (kilka w okolicy kilograma) i czasem trafiał się pstrąg na czerwonego - no i oczywiście okonków jest sporo i czasem na kopyto uderzył szczupak - wędkowałęm w okolicach domaradza/lutczy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.