lukas5242

Dzięki bardzo raz jeszcze ! Przynajmniej wiem od czego zacząć i już mi się w głowie rodzi plan jak rozpocznę Pozdrawiam

Dziękuję za odpowiedź Również nastawiam się na łowienie na methodę . A co do odległości ?? możesz mniej więcej określić ? Czy po prostu raz tu raz tam ?

Witam, z racji tego , że w najbliższym czasie wybieram się na to łowisko chciałbym zaczerpnąć jakieś sensowne informacje na temat tego jak tam łowić . Czy to np. blisko brzegu czy daleko czy raczej naturalne przynęty czy może jednak proteina bądź sztuczne dumbelsy itp. Byłbym wdzięczny za każdą wskazówkę.Pozdrawiam

To może dlatego ostatnio nic się nie działo na tym zbiorniku

Sobota godzina 18 wjeżdzam na Lipie i co widzę ?? PUSTKI ! Na całym zbiorniku zajęte są 3 stanowiska. Nie jest dobrze

Sytuacja zdychających karpi w okresie majówkowym powtarza się z roku na rok . Nie jest to nic nowego. W zeszły roku mówiono, że przyducha. W tym roku wysokich temperatur nie było, deszcz sporadycznie więc temat przyduchy chyba można pominąć.

A ma ktoś jakieś wieści z nad wody ?? dzieje się coś na zbiorniku ?? W poprzednich latach o tej porze można było tam zapolować na klenia/jazia Ktoś próbował w tym roku ?

Tak nocki są normalnie

O tak zdecydowania cała "masa" Hehe. Ten nasz okręg to taki zapyziały Nie wiem czy w tym roku nie dam zarobić łowiskom komercyjnym a PZW odpuszcze. Temat do przemyślenia jeszcze

Podobno po przeprowadzonych badaniach ustalono, ze znajduję się tam nawet do 3m mułu. Odmulenie tego zbiornika to ogromne koszty ...

Możliwe, że z braku tlenu ? Przecież ten zbiornik jest tak porośniety ;/ Woda dosyć płytka , temperatury wysokie może to się przekładać na ich kondycję. Niby wymiana wody jest ciągła poprzez odpływ do Wisłoka, ale to chyba i tak za mało. Ze spinningiem to tam ciężko gdziekolwiek rzucić bo za każdym ściąganiem zestawu i to zaraz po wpadnięciu zestawu do wody ciągniesz moczarki ;/

Trafiały się tam ładne okonie na spinning , małe szczupaki oraz piękne klenie i jazie. Nie ma dużo tej ryby tam a co do stanu i poziomu wody to jest on chyba opłakany. W lecie same glony i śmieci a wody hmm może z 1m i to w głębszych miejscach. Wiem, że panowie łowili również piękne grube liny takie po 45cm i więcej . Osobiście byłem tam kilka razy bo mam ten zbiornik blisko, ale zniechęcony do niego jestem okropnie ...

Dziękuję za przytoczenie tego ciekawego fragmentu Każdy okręg ma innych wędkarzy szczerze myślę, że w naszym okręgu ten procent byłby większy. Ale mogę się mylić. Może dlatego tak uważam gdyż obracam się w towarzystwie gdzie każdy praktykuje C&R.

Doskonale to podsumowałeś Jestem tego samego zdania i zgadza się, że zmiany te wprowadzono w okręgu Zamość. Coraz to więcej w głowie myśli czy warto opłacać kartę na ten rok czy te pieniążki przeznaczyć na łowiska komercyjne...

Może warto byłoby wyjść z taką inicjatywą do PZW, że wędkarze popierający i praktykujący zasadę "No kill" mają z tego jakieś korzyści i w związku z tym mają mniejsze opłaty karty ? . Tylko czy znając Polską mentalność nie byłoby tak, ze każdy płaci mniej bo oszczędności a ci co brali ryby to i tak dalej by zabierali ? Wówczas kontrole musiałyby być zdecydowanie częstsze a kary surowsze. Gdzieś mi się kiedyś coś takiego przewinęło przed oczami, że w jakimś mieście podjęto takie kroki więc może czemu by i u nas nie spróbować ? Może poprzez niższe opłaty zwiększylibyśmy populację ludzi popierających C&R ? Swoją drogą dla jednych te 290 zł moze nie jest wiele a dla drugiego to sporo.

Od razu dam taką podpowiedź jeśli chodzi o Penny. Po odkręceniu całkowitym pokrętła hamulca znajduje się tam smar i on z czasem się wyciera i wtedy wówczas podczas wyciągania żyłki ze szpuli mogą wydobywać się dosyć głośne piski więc proszę nie myśleć, ze to mechanizm lecz należy dołożyć smaru trochę na tą gumę znajdującą się na pokrętle hamulca i wszystko będzie w jak najlepszym porządku. Znajomy również miał taką sytuację w modelu PENN BATTLE II 8000 LC .

Użytkuje te Penny jak i model Surfblaster II i jak najbardziej będziesz zadowolony Świetne kołowrotki

Temat nocnego łowienia zależy od zapisu w "umowie". Nie przyjmuję nawet do waidomości, że zakazaliby łowienia w porze nocnej Takie rzeczy to nie na Lipiu A co do kontroli to jak najabrdziej zwiększyć skoro płacimy karty siedzimy tam w pełni legalnie to i zawsze miło porozmawiać z jakimś strażnikiem na temat zagospodarowania wody itp.

Nikomu nie dogodzi. Takim jesteśmy właśnie narodem. Wiadomo, że Lipie to zbiornik typowo karpiowy i jeden z większych w naszej okolicy. Gdyby tego zbironika nie było to chyba większość ludzi nie opłacałaby karty ! Zbiornik ten nie jest taką wanną jak inne w okolicy. Zbiornik, który wymaga na prawdę wiele od wędkarzy więc nie psujmy tego. A drapieżnik musi być i każdy wie, ze on tam jest tak aby całą gospodarka wodna mogła dobrze funkcjonować. Nie wiem ile w tym prawdy, ale sum podobno jest piękny i nie jednemu wędkarzowi specjalizującemu się w tej metodzie dał radę. Ma ktoś może jakieś info w tym temacie ?:)

Wszystko zależy od zapisu w umowie ! Nie jest konieczne aby na zbiornikach no kill obowiązywał zakaz łowienia. A to czy ktoś rybę zabierze to już jest wola człowieka łamiącego prawo. Wiadomo jaka jest ludzka natura, ale myślę, że będą z tym ostro walczyć - może jakieś nocne kontrole itp. ? Sytuacja, gdzie na Lipiu byłby zakaz łowienia w nocy = z praktycznie 0 populacją tego łowiska

Potwierdzam podobno od przyszłego sezonu zbiornik Lipie 1 będzie zbiornikiem typu "No kill"

Na pewno sandacz jest na stawie nr. 1

Też jestem bardzo ciekaw Ktoś,coś jakieś info ?

Podczas wczorajszego wyjazdu 0 kontaktu z rybą. Według mnie coś złego się dzieje na tym łowisku w porównaniu do lat poprzednich gdzie wtedy można było pięknie połowić praktycznie za każdym wyjazdem.

A ja polecam NASH KNX fajny zgrabny podbierak i co najważniejsze lekki !