-
Postów
11 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Wojtek2017
-
-
Poproszę, reszta na PW
-
Dnia 26.04.2017 o 00:13, wiktor napisał:
... nie łowimy od roku, a przynajmniej od kilkunastu lat. I każdy ma ogląd co było jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu , a co jest teraz, San to bezrybie, przynajmniej od m. Przemyśl do Wiązownicy, gdzie z kolegami łowimy, i nie zwalajmy winy na ,,mięsiarzy,, , wydry, kłusowników,czy na to że San z roku na rok ma coraz niższy stan wody sądząc po wpisach na forach internetowych. ...
Muszę się z kolegą trochę zgodzić, spędziłem nad nizinnym Sanem w tej okolicy "naście" lat i mam z tego okresu wspomnienia wspaniałej rybnej rzeki. Kiedy po 10 latach wróciłem nad San ze spinem z łapie to nie poznałem tej rzeki bo znikły wydeptane miejscówki - dojście do wody okazało się wręcz problemem, znikły kilkumetrowe dołki i rynny - bo obszar Natura 2000 i nie wolno min. żwiru zabierać z rzeki, ale co najgorsze znikły też ryby. Chociaż najpierw pomyślałem, że widocznie mniejsza presja oznacza eldorado. W miejscach gdzie kiedyś buszowały stada kleni i brzan świeciły pustki, bankowe miejscówki nie darzyły nawet mini okoniami nie mówiąc już o braku ataków boleni ... Nie powiem coś tam udało mi się złowić, ale albo ciągle źle trafiałem z pogodą, przynętami i nie wiem czym jeszcze, albo coś złego stało się z rybami w tej rzece ?
Chociaż kto wie czy w przyszłym tygodniu znowu nie podejmę wyzwania i nie pojawię się gdzieś w ok. Jarosławia, bo na Śląsku wszystkie rzeki mają alarmowy stan wody.
-
Dnia 3.04.2017 o 07:52, krs napisał:
Zakupiłem na próbę dwie małe obrotówki 0-1, jaxona i hrt, kręcą się nieco gorzej od lukrisów, trzeba je mocno szarpnąć w wodzie żeby zaczęły się jako tako kręcić, może wygięcie paletki coś da, ma ktoś może sposoby na poprawianie pracy błystek obrotowych
W tym przypadku będzie to kosz na śmieci Obrotówki, szczególnie rozm. "0" i "1" muszą mieć co najmniej trzy elementy "łożyskujące" strzemiączko i paletkę. Są to z reguły duża kulka, stożek i mała kulka plus dobrej jakości, gładki i prosty drut. W przypadku najmniejszych obrotówek idealna paletka jest lekka ( bez naklejki lub malowania ) a całość raczej przeciążona.
Lubię obrotówki
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
-
22 godziny temu, damien79 napisał:
jeszcze fotka
Hybryda z naciskiem na szybki numerek z jaziem
Poza tym jak tam sytuacja na Sanie, jakie są rokowania na weekend majowy ?
-
Ja lubię w miarę uniwersalne wędki i jako taką na bolenia, ale z opcją łowienia kleni i brzan na mniejsze przynęty, używam Shimano Speedmaster 3.0 10-30g. To nie jest kij dla miłośników x-fast ale pozwala na bardzo długie rzuty i dzięki parabolicznej akcji komfortowo się holuje bez spadów. Bez problemu poradzi sobie z przyłowami, np. suma, ten kij ma moc. Przy czym nie jest to wędka najtańsza i ma bardzo długi dolnik jak to w Shimano co nie jest zbyt wygodne ( ja dałem do skrócenia ).
Miałem w tamtym roku okazję pomachać Dragonem X-treme 2.7 6-28g i kusi mnie ta wędka, fajna szpada do szybkiego łowienia na powierzchniowe przynęty, a przy okazji jak lubię ogarnia mniejsze obrotówki i woblery.
-
Cześć,
jaki jest optymalny poziom wody na Sanie w ok. Radymno - Jarosław - Ubieszyn wg. serwisów typu www.pogodynka.pl ? Mam na uwadze łowienie na spinning i możliwość brodzenia, czyli w miarę odsłonięte płycizny - dzikie plaże.
Pozdrawiam !
-
Witam Kolegów
Interesuje mnie możliwość wynajęcia środka pływającego w ok. Jarosławia, najchętniej pontonu lub dużego kajaku typu "canoe". Wynajem od 1 do 3 dni do spływów na Sanie pomiędzy Jarosławiem a Leżachowem. Wstępnie jeżeli warunki pozwolą to pierwszy spływ odbyłby się na początku maja, a kolejne w czasie wakacji.
Gdyby ktoś miał namiary na firmę zajmującą się tego typu działalnością w ok. Jarosławia lub był zainteresowany odpłatnym użyczeniem sprzętu bądź wspólną wędkarską wyprawą to proszę o kontakt.
Z góry dziękuję za pomoc, pozdrawiam
-
Witam Kolegów !
Pochodzę z woj. podkarpackiego, a dokładnie z terenu starego woj. przemyskiego, obecnie mieszkam na Śląsku. Dzieciństwo i kawałek młodości spędziłem nad nizinnym Sanem i każdego roku staram się spędzić nad nim kilka dni ze spinningiem w łapie. Łowię tylko na spina i jestem zwolennikiem zasady "złów i wypuść". Poza tym bardzo lubię takie klimaty jak górny i środkowy bieg takich rzek jak Wisłoka, Wisłok, Jasiołka czy Osława.
Pozdrawiam Wszystkich i do zobaczenia nad pięknymi wodami Podkarpacia !
Wojtek
-
1 minutę temu, zolwik_007 napisał:
Rapala stosuje solidne kotwice w tych woblerach, chyba, że je zmieniałeś. W jakim okresie przeżyłeś tę przygodę?
Dokładnego roku nie jestem w stanie podać, ale były to lata 2000 - 2004. Kotwice mogły być zmienione, wówczas te Rapale były jedną z moich ulubionych przynęt.
-
W cenie 5-10 zł /szt., można kupić DAM Effzet rozm. 0-3 w zależności od malowania. Łowię na te obrotówki od lat i uważam, że mają najlepszą relację jakości do ceny. Na klenie polecam rozm. 1/4g-2/6g, typu "comet" kolor ( naklejki ) złoty, srebrny, czerwony, srebrny w czerwone pasy lub czarny w żółte kropki - jest też opcji malowanej. Sprawdzają się też modele ze skrzydełkiem long, łowię na nie bolenie. Jako ciekawostkę dodam, że cześć produkcji tych przynęt odbywa się w PL.
-
Witam Kolegów,
przez kilka lat mieszkałem w Krośnie i miałem okazję połowić w lokalnych rzekach, a Jasiołka była jedną z ulubionych. Najczęściej łowiłem na odc. Równe do Wrocanka i w ok. Zręcina. Pierwszy odcinek to było letnie eldorado kleniowe, ryby nie były duże ale łowiłem ich mnóstwo na małe woblery. W Zręcinie przeżyłem przygodę, która do dzisiaj nie daje mi spokoju. Otóż kilkaset metrów poniżej mostu drogowego zauważyłem duże zawirowanie w głębszej rynnie przy brzegu, natychmiast posłałem tam Rapalę Oryginal 4 cm w malowaniu trout i natychmiast miałem potężne branie, szybki odjazd bez możliwości zatrzymania ... i wobler ze zmasakrowanymi kotwiczkami wystrzelił z wody. Ryby nie widziałem, wyobraźnia podpowiada większego szczupaka, a może grubego pstrąga albo zagubioną głowacicę, którymi podobno zarybiano Wisłokę ?
Plecionka KastKing SuperPower Braid
w Wędkarstwo spinningowe
Opublikowano
Od kilku m-cy łowię na plecionkę KK w zestawie "grubo okoniowym" i oceniam produkt jako poprawny. Na pewno jest grubsza niż producent podaje i do tego mocno szumi na przelotkach. Ale za cenę 100 m markowego produktu otrzymujemy ok. 500 m KK