Dzienciol

Jaśki brały ok 150m nad kolejowym (20m wyżej progu) na "wolnej wodzie". Brania z dna, ale i smużaki też były atakowane. Zdała egzamin biało-czerwona obrotówka nr 1 i ciemne smużaki 3cm.

Byłem sobie ze spinem na Wisłoku i było bardzo miło. Śmigałem wyżej mostu kolejowego w Rzeszowie i chwilke pod mostem lwowskim. Udało się wyjąć kilka drobnych kleników i dwa jazie.

Największy dzisiejszy "okaz" miał 39cm.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

No to i ja pewnie się pojawie.

Cześć Młody. Nooo, w końcu dałeś sie namówić i jesteś. Ja swojego potwora już złapałem, ale jak chodzi o rybki to w tym sezonie damy im do wiwatu.

Witam wszystkich. Mówią na mnie dziencioł a czasami mamie się "wyrwie" i powie Tomek. Mieszkam w miejscowości Krasne a czasami w Rzeszowie(k. Krasnego). Po spotkaniu z pewnym Panem z tego forum postanowiłem się zarejestrować i "legalnie" kożystać. Ulubina metoda połowu to spin (ostatnio mucha), ale czasami lubie pofederować. Lubie majsterkowanie, więc służe doradztwem w temacie tworzenia przynęt sztucznych (wobki, obrotówki, cykady, muchy) i też lubie miseczke C.