Dzienciol

I wpuść tu człowieku taką Sikse na metraż.... Wobki zajumał, za herbatę nawet nie podziękował a jeszcze się mojej baby będzie chytał Następnym razem cukier też schowam:D

No to ja całe życie przezywałem piskorza "śliz":eek:

Wszystkie piskorze z tego miejsca przepraszam:D

Śliźowaty taki ma wygląd...

Fajne wobki a czarne w kropy będą często zagryzane:beer:

...może oni mieli lepsze wyniki ?

Każdy z nas coś tam złowił, ale mega okazów nie było. Najwięcej rybek złowiłem na kremową nimfetkę z czarną główką a z suchych to praktycznie każda którą założyłem była zbierana, więc faworyta nie mam. Pogoda fajna na zabawę małym latawcem niż na muchowanie, ale nie mam latawca, więc wybór wędkowania był trafnym wyborem:beer:

Główne przyczyny plątanie to nieodpowiedni skonstruowany zestaw, a w drugiej kolejności braki w technice.

To u mnie jest kumulacja, bo co bym nie robił to zawsze się poplącze:D:D Kombinowałem z mikro-oringami, ale to bardziej plątało niż bez. Ważne na pewno jest z jakiej żyłki robimy skoczka, bo odkąd używam Strofta 0,12 jakby to się mniej "mituziało", ale i technika podania zestawu jest bardzo ważna.

I oby na sklep z

Właśnie o Przewrotnym myślałem, ale nigdy tam nie byłem. O Kuryłówce (Naklik) też coś ktoś mi wspominał. Na WW chyba nie pojadę, bo jakbym zobaczył "wędkarzy" z widłami to skończyło by się to zapasami w blocie:eek:

Dzięki za info,

W jakich rejonach rosną teraz podgrzybki szlachetne? Te takie ciemne grubaski.

Podejrzewam że teraz jest tam rzeźnia jak nie ma żadnej kontroli. Dziwi mnie bezradność władz. Czy jest to aż takie trudne, żeby nie postawić tam kilku ludzi, którzy by pilnowali wody? Kilka dużych tablic z info o zakazie włażenia na teren zalewu a tym tumanom co wchodzą z marszu po "pińset" mandatu!!! Nie ma kto odłowić tych ryb i przenieść je na inną wodę? Ktoś napisał, że już się duszą a lepiej im na pewno nie będzie.

Dobry temat do nakręcenia filmiku a jest na forum osoba, która by to dobrze zrobiła...

Idą sobie dróżką trzej przyjaciele: miś, łoś i ryś. Ten pierwszy oznajmia:

- Wku..ia mnie to "ś" na końcu. Takie "ś" jest pedalskie, ciotowate i w ogóle!...

Od dzisiaj koniec z misiem. Jestem Niedźwiedź!!! Bo powiadam wam: kto ma "ś" na końcu, ten fujara i gej. Amen. Łoś zorientowawszy się w beznadziei sytuacji, bo wszak łoś to łoś i nic nie poradzisz, w panice szarpie za ramię Rysia:

- Ej, ku.wa, powiedz coś, Ryś. Przecież my nie geje, prawda?! No powiedz coś...Ryś!...

Na to ryś dostojnie:

- Ryszard, pedale, Ryszard...

W pierwszym poście:D:D

No to teraz trzeba uważać co się mówi, bo może to być wykorzystane do różnych celów:D

Chyba i ja zacznę nagrywać np kobitę. Najpierw coś obieca a potem głowa ją boli:eek: A tu "play recording" i kobicie guupio:D

Sprawdziłem właśnie pudełko i gumki są raczej proste. Leżą już chyba z 2-gi rok i nic się z nimi nie stało. Fakt, że mam w pudłach porządek i wszystkie leżą sobie równiutko przytulone do siebie:D

Miałem kiedyś na Noki podobną aplikację, ale miała ona jedną wadę. Podczas nagrywania rozmówca słyszał co 10s "piiiik", co zdradzało nagrywanie rozmowy. Może w innych tego niema.

Mam takie 5-tki i złego słowa o nich nie powiem. Dobra cena, mix kolorów, ładnie pracują w opadzie. Kupiłem ich sporo i tylko w jednej paczce (seledynowe) były jakieś takie twardsze od pozostałych, ale też pracowały. W innych paczuszkach ten kolor był oki.

I jak tam jest ta promocja w Karinie na kije i kołowrotki -20%??

Tak, jest -20% na kije i kręcioły.

Rzeszów: Koniec wyspy na Wisłoku w Rzeszowie - 7 października 2013

Tu coś piszą o tych pracach.

Prawie październik a u mnie rójka osek:D

Na 2 foto kilka nowych wzorów. Będą robione w różnych wersjach kolorystycznych, w różnych wagach i również ze sterami DR (kilka jeszcze bez sterów i lakieru).

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

@Dziencioł ty sie martw żeby koledzy ci na tyłek GPS-a nie zamontowali żeby poznać twoje ścieżki

A to by się zdziwili jakby GPS pokazał im najpierw Hale Targową gdzie kupujemy grzyby a potem dziwny adres pod Rzeszowem, pod którym mieści się dom rozpusty:D:D

I tak właśnie uczynię jak @rapala mówisz:beer: Taki grzybek to jest dobry dodatek do niektórych płynnych potraw:D

Właśnie jestem w trakcie czyszczenia dzisiejszych zbiorów. Po przeliczeniu jest dokładnie 200 prawdziwków, kilkanaście pocieczy i trochę podgrzybka. Ogólnie 11,8 kg:)

Zdrowiej nam kolego, bo lipienie czekają

Kilogram suszonego prawdziwka to 400zł, więc i na handel by się opłacało zbierać.

Takie się łowi...