Grubylolus

No to myrdamy

Panowie 5-7 cm to było na tamtym weekendzie na podrzeszowskich żabnikach Wiem bo bylem i lowilem Moim zdaniem śmiało można juz wchodzić wszędzie. Jutro odwierce na zalewie to wam powiem jaki jest lod : )

18 godzin temu, cypis napisał:

Orientuje się ktoś gdzie w Rzeszowie dostanę ochotke??

Jutro ponoć ma być na Langiewicza. W innych sklepach nie mam pojęcia. 

Koledzy czyli w tym roku nie mamy już dostępu do wisly ?

6 godzin temu, PSR Warrior napisał:

Info poszło, mięsiarze Ala słoiki juz na łowisku są:]

Kolego nie wiem co tu sugerujesz czy pijesz do mnie czy do ludzi którzy to zobaczą( tych dwoje pływa falej) czyli tzw miesiazy. Jest taki jeden problem ze jeszcze trzeba potrafić je złowić a to nie jest takie proste.

Miły akcent na zakończenie roku Dwaj sympatyczni koledzy.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Wczorajszy nocny koleżka. Niestety juz dzisiaj zalew skuty lodem.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

1 godzinę temu, Patryk napisał:

Plywacie jutro po zalewie 

Ja będę koło 9 Marcin nie da rady bo siedzi z dziećmi. 

Da się .

O i jest mętnooki mlodzieniaszek

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

20 godzin temu, Grubylolus napisał:

A ja mam takie pytanie troche z innej beczki. Czy Panowie co łowią karpie  np na zalewie rzeszowskim lub na innych wodach pzw a potem wpuszczają je na lipie to jest to zgodne z regulaminem ? Wydaje mi się że nie, a często słyszę że jest tak robione.

Żaden karpiarz nie odniesie się do pytania powyżej. ? Bo zamierzam każdego suma którego zlowie wpuszczać  na Lipie  

A ja mam takie pytanie troche z innej beczki. Czy Panowie co łowią karpie  np na zalewie rzeszowskim lub na innych wodach pzw a potem wpuszczają je na lipie to jest to zgodne z regulaminem ? Wydaje mi się że nie, a często słyszę że jest tak robione.

17 godzin temu, stiff43 napisał:

Mój post dotyczył tego co napisałeś , z drugiej jednak strony nie przeszkadza Ci jeżeli ktoś zabiera ryby .Czytaj ze zrozumieniem bo nie napisałem że to Ty zabierasz mięcho do domu.Weż łyk wody i ochłonij zdrowia życzę .

Przeszkadza mnie jezeli ktos zabiera takie okazy. Dlatego przydal by sie gorny wymiar na zalewie. Pozdrawiam

W dniu 24.11.2018 o 17:30, stiff43 napisał:

parę postów wyżej pisałeś co innego ,a prawda jest taka że okazów za wiele nie ma .Ja ostatnia rybe którą złowiłem zabrałem do domu w 1983 roku i być może dlatego iż nie zabieram ryb które uda mi się złowić mam szanse złowić ją ponownie.Jasne, komuś pasuje rybę zabrać to bierze i tyle w temacie.

Nie przypominam sobie kolego zebym pisał że zabieram ryby. Coś Ci się pomyliło chyba.

Osobiście nie jadam ryb ale jak ktoś lubi to dlaczego ma sobie nie wziąść. Nie widzę w tym nic złego.

Kolego od 50 do 70 mozesz zabrać a reszta do wody.

Jak najbardziej jestem za gornym wymiarem dla szczupaka i sandacza na zalewie od 50 do 70.

Jak wkładasz szczupakowi palce w skrzela to jest ok ? A co do karpi to kto zlowi to nie powinien tego wypuszczać tylko w pałę i w krzaki Powinien być zakaz zarabiania wód pzw karpiem bo za kilkanaście lat będzie taki sam problem (dla niektórych) jak jest teraz z sumem. 

Wczoraj na wysokości Lisiej Góry padł szczupal kolo metra. Niestety już do wody nie wrócił. Szkoda takiej pięknej ryby. Żal :(

Na moim tajnym łowisku: )

No coś tam zaczęły gryźć sandaczyki : )

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Gratulacje. Piękny zębacz : )

Nocny wypad po pracy

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Bardzo dziękuję. Miła niespodzianka Pozdrawiam.

I

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować