Skocz do zawartości

mojo

Użytkownicy
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mojo

  1. Obydwa MF ale spin jest do 12lb a cast do 17lb. Przymierzałem się do spina MLF ale mi nie pasował wolę mieć jednak ten zapas, nie lubię łowić na lekko okonki a tym ogarnę praktycznie wszystko w takim Wisłoku. Znowu na ciężko nie mam gdzie bo ryby mam jakie mam dlatego cast odrobinę mocniejszy M a że żona czasami się ze mną wybiera to może porzucać spinem.

  2. Odcinki no kill czy haki bezzadziorowe u mnie np nie ma czegoś takiego. Regulamin z zakazem trollingu w maju czy zakaz łowienia w nocy na żywca fajne pomysły. Przez 5 lat pływania u siebie na zbiorniku miałem 2 kontrole a na Solinie 2 wyjazdy i kontrola. Na stacji paliw można kupić pozwolenie wędkarskie czego u mnie brak choć teraz jest eOkon. Poza tym są ryby, krajobraz i sporo agroturystyki tylko tej infrastruktury wędkarskiej jak stanic czy slipów brakuje. Myślę że PZW Krosno bardziej nastawia się na San i muszkarzy a szkoda. 

  3. Czy gdzieś w tych okolicach jest może stanica gdzie zostawię za opłatą przyczepę z łódką? U siebie w centralnej Polsce mam na zaporówce ale tam można pływać od czerwca i nie chce mi się wozić za każdym razem gdy chce się wybrać na ryby. Plan jest taki aby na Podkarpaciu trzymać łódź zima-wiosna a lato-jesien u siebie.

  4. Mam silnik 45 i Aku 100. W wypożyczalni OSP Bóbrka raczej nie mam jak zeslipować łódki z tego co kojarzę, kiedyś tam byłem. A z tej przystani Amur można slipować za jakąś opłatą? Najbardziej się martwię tym że gdzieś wjadę a później nie wyjadę. :)

    Na moście na Myczkowcach jest tabliczka zakaz pływania, tzn że od mostu można dopiero łowić?

  5. Czy jest na Myczkowcach jakiś inny slip niż ten na dziko przy tamie w Solinie? Przy takiej pogodzie jak teraz nie chce ryzykować zakopania się autem. 

    Drugie pytanie mam odnośnie spuszczania wody z zapory zbiornika Solińskiego. Normalnie woda stoi (Myczkowce) i fajnie się pływa na elektryku. Jednak gdy zaczną zrzucać wodę robi się porywisty niczym San więc żeby wrócić na swoją miejscówkę trzeba elektryka dusić do oporu zapewne o ile jeszcze mamy prąd w aku. Często takie zrzuty wody? Ogłaszane to jest jakimś sygnałem ostrzegawczym? Może jest jakaś kamerka online albo wskaźnik na necie gdzie pokazuje przepływ wody bądź jej stan na zalewie?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.