Skocz do zawartości

GoldenCatches

Użytkownicy
  • Postów

    133
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    35

Odpowiedzi opublikowane przez GoldenCatches

  1. Żółwie błotne występują w Boguchwale niegdyś w Budziwoju... jeśli został złapany czy złowiony na terenie Rzeszowa to raczej akwarystyczny żółw czerwonolicy wpuszczany przez mieszkańców gdy sie juz nie miesci w akwarium ląduje w wisłoku ;) Oczywiście polskiej zimy nie przezyje ale zdażają sie ewenementy przy odrobinie szczęścia jak zima będzie łaskawa. Co do takiego wpuszczania obcych gatunkow oczywiscie jest to karane.... Zgodnie z art. 7 ust. 1 ustawy o gatunkach obcych obowiązuje zakaz wprowadzania do środowiska oraz przemieszczania w środowisku gatunków obcych, co skutkuje niemożnością uwolnienia okazu gatunku obcego do środowiska po celowym bądź przypadkowym schwytaniu. Naruszenie tego zakazu stanowi wykroczenie i podlega karze aresztu albo grzywny (art. 35 ust. 1 pkt 1 ww. ustawy) w przypadku naruszenia ww. zakazu w stosunku do IGO stanowiących zagrożenie dla Polski albo uwalniania do środowiska IGO Wprowadzenie — 8 stanowiących zagrożenie dla Unii, a także naruszenia pozostałych zakazów obowiązujących w stosunku do tych gatunków – czyny takie stanowią przestępstwo i podlegają karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, a jeżeli sprawca czynu działał nieumyślnie – podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 (art. 34 ust. 1 pkt 1 i 2 oraz ust. 2 ww. ustawy) Sprawca czynu polegającego na naruszeniu zakazu wprowadzania lub przemieszczania w środowisku IGO stanowiącego zagrożenie dla Polski lub zakazu uwalniania do środowiska IGO stanowiącego zagrożenie dla Unii, podlega również administracyjnej karze pieniężnej w wysokości do 1 000 000 zł (art. 33 ust. 1 pkt 1 i 2 ww. ustawy).

        Natomiast łapanie żółwia błotnego czy wyrządzanie mu jakiejkolwiek krzywdy stanowi kara wiezienia 3 miesiace - 5 lat za zabicie chyba nawet 10 lat o ile pamietam lol bo oczywiscie jest to gatunek chroniony, zagrozony. Teraz pytanie gdzie złapano żółwia ? Należało powiadomić Straż Miejską Pozdrawiam

  2. 6 minut temu, kropek26 napisał:

    Amerykański kuzyn szczupaka

    ajak Muskellunge gratuluje spostrzegawczosci hehe troche wiekszy ogon ma od europejskiego niezle chodzi na kiju i takie ciekawe wzorki na nim :) Pozdrawiam 

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  3. 14 minut temu, mescalito napisał:

    Czy jesteś pracownikiem PZW i spisujesz dane z rejestrów polowu  do swojego kajetu, że masz takie dobre informacje??

    hehe tak tak wystarczy ze łowi tam najwiecej wędkarzy na podkarpaciu wieści o jakiejkolwiek rybie bardzo szybko sie rozchodzą lol

  4. 10 godzin temu, Moonshot napisał:

    jakieś zedy ktoś łowi tam :p ?

    Już nie PZW zarybia tylko karpiem wszystkie wanienki sandacz naturalny dawno wycięty w pień a zarybieniowego sandacza ostatniego złowili tego roku na wiosne pistoleta natomiast coś większego w zeszłym roku 70 cm kilka szt chyba 3 zostały wysmażone na grilu jakiegos pajaca. Pozdro 

  5. 14 godzin temu, TOmaSZ napisał:

    jeśli ten kanalik wpływa do Wisłoka to gratulacje przyczyniasz się do wzrostu populacji płoci a jak nie to lipa :(

    wszystkie wpadają do wisłoka to tak na jaja wpusciłem ponad 20 lat temu w kazdym razie dozyły do poznej starosci bo duzo było bardzo duzych hehe :) 

  6. Przykry widok w strugu tez kiedyś były ryby i to nie takie (kropce 60 cm i spore pajki) <_< Wszystkie rzeczki zostają zamienione w ścieki wieśniaków lub ścieki z ulic co pare lat same sie odnawiają gatunki i wzbudzają sensacje okonki i kleniki 20 cm <_<

  7. Rzeszów nie posiada oczyszczalni ścieków kutasiarz który rególuje zapora utrzymuje za niski stan wody który z połączeniem ścieków robi trujące stężenie np tam gdzie najwiecej padło w okolicach Trzebowniska jest Mleczarnia i wogóle wszystkie biznesy zawsze robią kontrolowany zrzut ścieków zawsze przed wszelkiego rodzajami świąt bo w dniu święta WIOS (Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiskanie) nie pracuje i nie ma jak podjechać po próbki wody a jak zadzwonice to powiedzą wam w słuchawce ze przyducha albo po deszczach obmyło autostrady z klocków hamulcowych i olei.... Tagrze czym by PZW nie zarybiło i tak wszystko padnie powyzej 50 cm bo ma wysokie wymagania tlenowo chemiczne i tak np co roku padaja te ryby te ktore zamieszkują przy denną warstwe wody tj. sandacz, okoń, brzana, certa, kiełb, leszcz, itd natomiast ryby wystepujące w górnych wartstwach rzeki przezywają czyli boleń, ukleja, płoć, itp oczywiscie sama chemia zabija ryby nie tylko w dniu zrzutu ścieków bo jest to takze proces długotrwały i z nadmiarów tworzą sie roznego rodzaju glony toxyczne dla ryb ktore uśmiercają ryby w ciągu całego roku nawet w zimie jak wszyscy spią i nic nie wiedzą. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.