-
Postów
231 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez DziubnieLubNie
-
Sorry ale nic z tego nie wiem..
-
Brzmi ciekawie, ile taka opcja kosztuje? Również łowię tylko na rzekach, na dodatek tylko nizinne odcinki, więc chętnie zapłacę mniejszą składkę. Dawno temu płaciło się osobno gorskie i nizinne i było lepiej, ja nie spinninguje ani nie muszkuje, dlaczego mam za to płacić..
-
Odwilż, szybko rośnie, do rana może być stan ostrzegawczy.
-
Nawiasem mówiąc co dla przeciętnego wędkarza może zmienić przynależność do koła A lub B ? Dostępne są i tak te same wody bo w Polsce opłaca się okręgi a koła nie mają przynależnych wód. Jedyne co się domyslam to że jedno koło może organizować np więcej zawodów (tylko dla członków) lub wycieczki itp?
-
Nawet nie miałem na myśli o konkretne miejsca, ogólnie pytam.
-
Opłaciłem tego roku po raz pierwszy okręg przemyski, z myślą o Sanie bowiem masa dostępu u nich szczególnie odcinki nizinne jako że łowię glownie na feeder. Niestety tak się jakoś składało, że nie byłem aż tyle razy bo i daleko mam a i jak byłem to w losowych miejscach i szczerze mówiąc choć nie miałem dobrych wyników to pochopnym z mojej strony byłoby krytykować, tym bardziej że, wyglądają tam miejsca bardzo interesująco. Może ktoś tam łowi regularnie i podzieli się swoimi wynikami? Byłbym wdzięczny, pozdrawiam
-
Aby wyplenić to z mięsiarskiego narodu genów, może trzeba najpierw zaprzestać zjadać karpia z wigilijnego stołu...co notabene jest pośmiewiskiem dla kultur zachodnich, tam karpie (odmiany Koi) trzyma się w oczkach wodnych, zjeść taką rybę to jak zjeść kota lub pieska. Żeby wam ość utkwiła!
-
W kraju mięsiarzy nigdy nie będzie inaczej. NO KILL 🎣 is the ONLY FUTURE!
-
Wszystko fajnie tylko ja mam taki problem, że łowię prawie wyłącznie na rzekach, tak po prostu mam...
-
I tysiąc bym zapłacić wolał aby tylko ryba była, i większość z Was założę się też..
-
Ja również chciałbym wiedzieć już bowiem wędkuje cały rok na ile zimowa aura pozwala
-
W PZW wielkie zmiany, nowa strona jest a to najważniejsze... Oby więcej dobrych zmian. https://pzw.org.pl/strefa-wedkarza/skladki-czlonkowskie-2024
-
Choć zdawałem na prawko takim Fiatem to takich zasp nie widziałem..
-
No koledzy jak taka zima będzie to chyba nam się powódź szykuje
-
Choć jeszcze cały miesiąc tego roku przed nami to ciekawi jak oceniacie / porównujecie ten mijajacy sezon do poprzednich ostatnich lat. Dla mnie było słabo muszę przyznać ale też nie wędkowałem ostatnio wiele lat to i oczekiwania miałem widocznie zawyżone, ot po prostu nie myślałem że będzie tak trudno o fajną rybę.
-
Jak już tak to osobiście jestem za ogolno krajowym NoKill ale to by ciężko było wprowadzić w tym kraju mięsiarzy
-
Jak ktoś wędkuje No Kill to powinien płacić znacznie mniej np 50 %
-
Nie ta grupa, są spinningisci w innej grupie to doradzą zapewne, tu grunciarze..
-
Pewnego sezonu lowilem często na jednej miejscówce i złowiłem tę samą rybę 3 razy a tylko dlatego to zauważyłem że ryba miała charakterystyczne cechy takie jak zniszczenia na pletwach, przebarwienia itp, poza tym wielkość a ściślej waga która oscylowała wokół tej samej wartości. Byłem zdumiony tym, że ryba widocznie przebywała w okolicy caly sezon. Tak więc nie myślcie sobie że ryb jest tysiące i lowicie głównie unikatowe sztuki, zapewne też wyciągacie te same osobniki wielokrotnie. Dodam że nie chodzi o lowienie w stawie co nikogo by nie dziwiło, było to na rzece wielkości powiedzmy Sanu P.S. Oczywiście to nie dotyczy mięsiarzy..
-
To pewnie te z czwartku tylko fotki w drugą stronę 😉
-
Gdzieś tam jeszcze są te ryby ale to już jednostki...
-
Słaba jakość (są to klatki z filmiku) ale to jest z wysokosci dość dużej (most drogowy), miło było widzieć ale i przykro że tylko jedna była i widziałem tylko raz tego lata... Szacowałem na ok 90cm, to była naprawdę wyrośnięta sztuka.. widziałem podobną jeszcze w jednym innym miejscu, niestety nie złowiłem takiej tego sezonu i już myślę nie uda się bo zbyt niskie temperatury nastały.. Było to końcem lata, żałuję że nie da się pokazać filmiku bo trwa około 10 sekund i jest 68MB plik, widać jak brzana grzebie pod kamieniami dosłownie przewracała niewielkie kamienie podważając je szpiczastym pyszczkiem
-
Jakieś tam sa, np Stobnica
-
Trochę się pomieszalem w tym bo dawniej bylo inaczej i była osobna opłata na nizinne i gorskie o ile pamiętam, teraz ktoś mi mowi że płacę składkę jak to było u nas w Rzeszowie 450 w tym roku i mogę łowić na gorskich też? Jedynie że na gorskich jedynie mucha lub spinning?
-
Boguchwała jest powyżej zapory i powyżej zapory Wisłok bardzo szybko i mocno wznosi się po deszczach, to raczej poniżej zapory jest o wiele stabilniejszy