Skocz do zawartości

esox34

Użytkownicy
  • Postów

    166
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez esox34

  1. Wszystko zależy jakiej gramatury przynęt będziesz używał. M jak najbardziej. Polecam ten model: AVS90MF2. Jest też w wersji krótszej i dłuższej. To taki uniwersał boleniowy i nie tylko. Dobrze się ładuje w opisanym zakresie i można nim śmigać nawet 25 gramowymi przynętami. Jeżeli dużo bedziesz łowił cięższymi to jednak pomyśl o modelu MH.

    Zresztą tak jak koledzy radzą dzwoń do Remigiusza z Corony Fishing - to kopalnia wiedzy.

  2. @krs

    Jest oryginalna płytka szpula do tego modelu ale kosztuje 359 złotych. Lepszym i tańszym rozwiązaniem będzie szpula z modelu shimano vanquish. Jest kilkadziesiąt złotych tańsza i imho ładniejsza od oryginału. Oczywiście 100% kompatybilna z modelem stradic ci4+ 2500 FB. Ceny podaję ze sklepu Mefisto Fishing Shop.

  3. Dołóż ok. 270 złotych i kup shimano stradic CI4+ w rozmiarze 2500 (waga 190 g.) lub 1000 (waga 160 g.). Wiem że to prawie drugie tyle ale jeżeli ma to być kręciek na parę ładnych lat pod lekki spinning naprawdę warto dołożyć. Dobrze spasowany, ładny i bardzo lekki na 6 łożyskach (łatwo można dołożyć jeszcze 2).

    Polecam. Zresztą parę chłopaków z forum łowi nim i są zadowoleni.

  4. Gdzie jest napisane, że wędkarstwo musi być tanie? Póki co jest przynajmniej jeśli chodzi o składki bo czy kilkadziesiąt groszy albo nawet kilka zł za dzień przy składce rocznej to dużo? Jak wszystkie wody będą prywatne a kiedyś pewnie tak będzie skończy się promocja pod tytułem PZW .

    A gdzie jest napisane Krzysztofie że musi być drogo ? Nie popadajmy w paranoję. Nie Wyobrażam sobie płacenia za dzień łowienia powiedzmy 100 zł na Wiśle czy w Wisłoce w naszych płacowych realiach. Ile przeciętnego wędkarza będzie stać w roku pojechać nad swoją ulubioną wodę, kilka(naście) razy w roku ?

  5. Zgadza się Łukasz, wiosna to najbardziej rybny okres na naszym odcinku, później jest typowo czyli nic.

    Ja niestety nie mam czasu na dalsze wypady więc zapewne dalej będę sponsorował panów  z ZO Rzeszów ale cierpliwość się kończy. 

  6. A "nasze" miejsca namierzyłem kilka lat temu po fotkach i filmach RH :eek:

    No własnie po filmach Roberta Hamera. Jeździłem w te miejsca od końca lat osiemdziesiątych, od kilku lat sporadycznie. Odkąd Hamer pokazał gdzie łowi duzo "wędkarzy' dobija resztki stada.

    Mam żal o to do Hamera, no ale dla niego liczy się tylko kasa :mad:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.