esox34

Piękne zdjęcia Ricardo, woda już zdecydowanie wiosenna, aczkolwiek tak jak piszesz ciepłe noce zdecydowanie by się przydały

Najważniejsze, że Tobie się podoba

Aż sie prosi do takiego kijka lżejszy młynek. Zakładam że to zauber 2000, ale to i tak aż 280 gram.

Kupowałem w Decathlonie kurtkę wędkarską Caperlan Imper Illicium. Potwierdzam - Dobra jakość w dobrej cenie.

@Siksa polecam pozostałe dwie pozycje Grzesiuka jeżeli nie czytałeś: Boso ale w ostrogach i Na marginesie życia - na pewno się spodobają

Jeden z lepszych roczników twinków ze stajni Shimano. Zakupiony z myślą o bolku, szkoda że nie ciut lżejszy bo i klenia by obgonił.

Winko dajesz radę i to jeszcze jak, graty

Widzę że czytasz między wierszami Andre . Dzięki za info. Zastanawia mnie tylko jak pracuje dół w tym dłuższym modelu. W wersji 255 cm wg mnie dolnik jest trochę za mocny do szczytu. W drugiej wersji z racji długości może być bardziej spolegliwy.

Jak najbardziej team konger 7-21 gram. Fajny i pod klenia i bolenia na lekko. Miękka góra i mocny dół więc bez problemu pogodzi te ryby. Ubrany w uchwyt fuji dps silver co też cieszy w tym przedziale cenowym. Mój był w długości 255 cm. Jest o tym samym ciężarze wyrzutu ale 270 cm. Czy jest podobny do krótszego ? Nie wiem. Oktawian jaka jest długość Twojego ?

Graty za piękny przyłów. Fajnie że jeszcze takie sztuki trafiają się w Wisłoce i oby było ich więcej .

W tym modelu na pewno nie, te 21 gram to max (choć imho sporo na wyrost), w amerykańskich kijach jest zupełnie inaczej, tam podają optymalną pracę i kije przeciążeń się nie boją.

Rozglądnij się za tym: Team Konger Light 2,55 m, c.w. 7-21 (realnie jak dla mnie od 3 gram górą do 14 może 15 gram). Bardzo udany model, ogarnia klenia,okonia i bolenia. Starannie wykonany, uchwyt fuji dps silver. Czuły, ryb nie gubi. Miałem jakieś parę miesięcy, sprzedałem, ale kto wie czy nie wrócę do niego. No i cena nie zabija (ok. 220 złotych na allegro). Polecam.

Byłem z rana na odcinku miejskim. Wisłoka znowu lekko podskoczyła i trochę trącona. Trudny sezon w tym roku, ciężko się wstrzelić. Co do ryb to zameldowały się tylko 2 jaśki.

Długie te bolasy były ? Jak po powodzi z tą rybą na Wiśle ?

Kolego ryba7 na stówę rocznik 2008. Ostatni wypust twin powera czyli z roku 2011 ma sporo różnic

Piękny tp Undre, rocznik 2008 jdm. Niech zgadnę: kupiłeś go niejakiego guzu z jerkbajta (wystawiał go też na allegro)

No potęga baniaczek Miałem parę lat temu malawi ale tylko 160 litrów (w końcu mieszka sie w M2) Obecnie mam malutkie 65 litrowe w stylu iwagumi.

Uważaj cobyś w nałóg nie popadł z tej miłości

Mógł byś zdefiniować "nasz władze"? Miałem na mysli nasze koło w Mielcu. Nie wiem czy taki wniosek mozna złożyć, nie znam się na tym. Łowisko no kill łowiskiem ale wiem że ze stawu nr 2 ryby były zabierane i to nie tylko przez tzw. "dziadków" więc nie dramatyzujmy i zwalajmy winę tylko na starszych ludzi. Rozejrzyj się kolego Łukasz na Wisłoce i zobacz kto tak naprawdę kłusuje .

Pomysł bardzo dobry pod warunkiem że taki wniosek zostanie przyjęty przez nasze władze i poddany głosowaniu. W każdym razie postaram się być na zebraniu i zabiorę mojego towarzysza od wędkowania.

Biedna ta nasza Wisłoka, a na początku lat 90 w tym rejonie co wczoraj Rysiu łowiłeś to były świetne miejsca pod klenia na spinning.

Skoro sprawdzone to ok

Jaka cena za sztukę ? Widziałem zdjęcia tego gostka, faktycznie łowi na nie sporo ryb ale czy będą skuteczne na naszych wodach to już wielka niewiadoma.

Kolego Kajtelek2 w czasach gdy daiwa emblem był produkowany i sprzedawany (produkcję zakończono około 2002 roku) to kosztował w zależności od wersji s,x,z i ostatni zc od 600 do ponad 1000 zł. Była to już średnia półka daiwy i taki przeciętny szaraczek mógł tylko pomarzyc o nim. Nie pisz więc o ryobi i spro że to szmelc bo po prostu niewypada.

Powiem tak blank bardzo dobry choć ma już na karku ładnych kilka lat, kij na nim ukręcony nie zawiedzie łowców kleni,jazi i boleni na lekko.