Skocz do zawartości

kris2682

Użytkownicy
  • Postów

    26
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kris2682

  1. Panowie kolejna wyprawa na san w okolice Leska i Laczek doprowadza mnie do lekkiej frustracji. Ryby braly jak oszalale, w pewnym momencie przestalem je liczyc. Zlowilem napewno ponad 30 kropkow. Szkoda tylko, ze zaden nie przekraczal 25 cm. Nie jestem jakims tam wytrawnym lowca pstragow ale bez przesady, ktoras tam wyprawa z rzedu i nie mozna zlowic miarowej ryby. Moje pytanie jest takie czy na sanie tak kiepsko z konkretna ryba czy ja poprostu nie umiem ich namierzyc, przechytrzyc? Pochodze raczej z rejonu bujnego w szczupaka jeziorowego. Moze stosuje nie odpowiednie przynety. Najczesciej lowie na obrotowki nr 2 np. mepss i takie tam albo male woblerki. Gdzie szukac grubszego pstraga?

    Pytanie moze troche denne ale mam nerwa

  2. Witam

    Jak w temacie jak wyglada woda w okolicy Leska? Na pogodynce widze, ze chyba ciut podniesiona. Chcialem sie wybrac jutro rano ale nie wiem czy jest sens? Mam kawalek drogi wiec chce sie upewnic.

    Z gory dzieki

  3. Pytanie do znajacych Wislok. Od wczoraj padalo troche, widze na pogodynce podniosla sie woda o 10 cm w rzeszowie. Chce wieczorkiem wyskoczyc w okolice zarzecza. Myslicie, ze da sie pospiningowac? Woda brudna bedzie?

  4. Jest jak najbardziej sens to że jest zerówka to bardzo dobrze porównując oczkowania wczoraj 1 turbina a dziś 0 to dzisiaj się gotowało cały czas coś zbierało.

    Ok w takim razie ruszam jutro z rana.

    Sorki za nie wiedze ale to bedzie moj trzeci wypad na san, wiec totalny amator ze mnie.

  5. Witam

    Sorki jesli to nie miejsce na takie pytanie ale mam do Was znajacych teren pytanie. Chcialbym wyjechac z rodzina( zona, male dzieco) nad jezioro solinskie na pare dni. Szukam domkow do wynajecie w poblizu wody. Ze wzgledu na wiek dziecka( roczek) spartanskie warunki nie wchodza w gre, raczej dobrze wyposazony i czysty domek. Wiecie o co chodzi? Zona na spacerek z dzieckiem a ja na rybki. Chetnie zabral bym psa dlatego wlasciciele musza tolerowac zwierzeta domowe. Dodat tylko ze to duzy pies tak pod 50 kg wazy.

    Moze mi ktos cos polecic?

  6. Kto o tym decyduje?! O tych wycinkach drzew i regulacji rzek!!!?nieudolny i bezmyślny rząd RP! Do czego to doprowadza, jak tak można! Czy oni myślą że jak uregulują brzegi i wytną drzewa to powstrzymają ewentualną powódź? Tak jak w moim artykule na moim blogu pisałem ktoś przy tym interesie dobrze zarobi a ustawy rządowe są przychylne takim modernizacjom rzek....:mad: K O S Z M A R !:eek: Panowie tak będzie dopóki coś nie zrobimy z tym...A nas Wędkarzy jest sporo! Tylko czy mamy jakieś szanse? Morze jest ktoś na naszym forum lub ma jakieś dojścia aby rozgłosić i ruszyć ten temat chodzi o nasze rzeki, Polskie rzeki...Wygląda na to że dzięki tej pieprzonej unii nic dobrego się nie dzieje tak mi się wydaje...A ci co mają dojścia do lewych interesów, gdzie kaska płynie jak zatruta rzeka i zalewa im kieszenie i truje umysły ,oni nie patrzą na środowisko tylko na to gdzie i jak zarobić szmal...

    Przecież ryby mają wodę więc i żyć w niej będą......o co tym głupim wędkarzom chodzi!!!

    Akurat unia to tu nie wiele ma do sprawy. Tak sie sklada ze mieszkalem pare lat na zachodzie i tam wedkowalem. To nie unia wydaje pozwolenia na budowe w obszarach zalewowych. Dopuki beda wydawane pozwolenia na budowe w poblizu rzek, na terenach zalewowych doputy jakis urzedasek bedzie za to kasiore bral. A beda wydawane pozwolenia bo przeciez tak fajnie mieszkac nad dziko plynaca rzeka. Tyle ze do pierwszego podtopienia, potem lamet, ze zalalo. Jeszcze troche i bedziemy sobie mogli polowic tylko w basenach przecipozarowych

  7. Wczoraj byłem na nizinnym odcinku Strugu (Tyczyn) i jak zobaczyłem co oni zrobili z rzeczką to aż mną zatrzęsło. To co z nią zrobili to się po prostu w pale nie mieści, takich ludzi to powinni zamknąć. ...

    Niestety straszliwie zdewastowali brzegi Strugu. Na rybkach jeszcze nie mialem okazji byc, ale lazilem po polach z psem i widzialem co sie nad Strugiem wyprawia. Taka degradacja zaczyna sie od mostu na ul Goscinnej i ciagnie sie w gore rzeki. Wycieli wszystkie drzewa zryli brzegi, wykladaja je kamieniami, ale robia to tak ze marne szanse zeby zejsc do wody, stromo strasznie. Obawiam sie, ze na tym odcinku juz nie powedkujemy.

    Przykre to strasznie

  8. Witam

    Panowie jak tam woda na Sanie w okolicach Lesko-Laczki? Dzieje sie tam cos, jaki stan?

    Lipien zagryza cos? Chcialem sie tam jutro wybrac ale nie wiem czy jest sens, a kawalem mam bo mieszkam w Rzeszowie.

    ponawiam pytanie, moze w ten weekend bym sie wybral, jest sens?

  9. Witam

    Chcialem sie wybrac jutro nad San w miejscowosci Laczki. Mam pytanie co do zaczynajacego sie niedaleko z tamtad odcinka specjalnego ale moze od poczatku. Mieszkam w Rzeszowie od 6 miesiecy nie znam tamtych okolic wogole, bylem tam raz w zyciu. Mam wykupione karte na okreg przemyski i za sprawa porozumienia dostalem zezwolenie na wedkowanie w wodach gorskich i nizinnych w okregu krosno. Niestety nie dostalem mapki na okreg krosno, w zezwoleniu pisze ze woda gorska zaczyna sie od ujścia Hoczewki do mostu w Postołowie, most w Postolowie kojaze ale ujscia rzeki hoczewki juz nie, na goglach widac jakis ciek wodny wplywajacy do Sanu z lewej strony za miejscowoscia Hoczew. Czy to o ta rzeczke chodzi w zezwoleniu? Moze ktos posiada w kompie mapke z objasnieniem gdzie wolno a gdzie nie wedkowac. Moze uznacie to ze beznadziejne pytanie, ale nie chce na pierwszej wyprawie narazic sie na wedkowanie w niedozwolonym miejscu.

    A moze napisze ktos jeszcze kto tam wedkuje jak tam teraz wyglada woda i ryby.

    Z gory dzieki za odpowiedz

  10. Troche sie dziwie tym wypowiedzia. Nie wiem moze jestm przewrazliwiony ale pochodze z pomorza i stwierdzam, ze w rzeszowie i okolicach i tak nie ma juz gdzie powedkowac w spokoju. W moich okolicach gdy czlowiek wchodzil rano na ryby to do wieczora nie widzial zadnego innego czlowieka, o zgielku samochodow juz nie wspomne. Ale moze faktycznie jestem przewrazliwiony ale bardzo cenie sobie spokoj

    Co do tego ze droga ta planowana jest od lat tez sie nie calkiem zgadza. Moze i jest planowana od lat ale miejce gdzie ma przebiegac zostalo ustalone w sierpniu 2010 roku( patrz uchwala nr 1403/2010).

    Co do korkow, wiem cos o tym kupilem mieszkanie w okolicach Kwiatkowskiego i codziennie jezdze tamtedy do pracy. Ale szczerze mowiac wole korki niz zeby mi przejezdzalo kilkaset aut pod balkonem. Ta sa nowe mieszkania i jak ja kupywalem nie bylo wiadomo ze 50 metrow od nich bedzie przebiegala glowna droga.

    Dzisi mnie rowniez to ze miasto wydaje pozwolenia na budowe i za chwile planuje obok nowo powstalych domow droge, obwodnice, droge ekspresowa, jak zwal tak zwal. Na Makuszynskiego i Goscinnej czesc domow jest zamieszkala dopiero od kilku miesiecy, a niektore sa dopiero wykanczane.

  11. Witam.

    Chcialem zainteresowac wedkarzy planami budowy poludniowej obwodnicy Rzeszowa. Mysle, ze plany te dotycza rowniez nas wedkarzy bo droga ta ma polaczyc ul. Sikorskiego z ulica Jana Pawla II. Droga ma przebiegac wzdluz rzeki Strug. Potem ma przecinac wislok mostem ktory bedzie poprowadzony w okolice Lisiej Gory i ma sie loczyc z droga nr 4. Dowiedzialem sie o tych planach od zbulwersowanych sasiadow z ulicy Goscinnej i Makuszynskiego. Droba ta bedzie przebiegac besposrednio w okolicach naszych domow. Dodam tylko ze ma to byc droga ekspresowa ktora bedzie kierowany caly ruch "nacierajacy" na Rzeszow od poludnia. Nie dosc, ze dotknie to nas mieszkancow to mysle ze bedzie mialo wplyw na wedkarzy. Sam nim jestem i uwazam ze w tej okolicy nie jest wskasane budowanie drogi glownej, ktora bedzie przejezdzalo kilka set aut dziennie. Most przez wislok bedzie przerzucony napewno w okolicach zalewu wiec beda marne szanse zeby tam w spokoju powedkowac.

    Co wy myslicie o tym?

    Pozdrwawiam wszystkich milosnikow spedzania wolnego czasu nad woda w ciszy i spokoju.

  12. Witam wszystkich milosnikow wedkowania.

    Od jakiegos czasu odwiedzam to forum. Zadalem tez kilka pytan, jesli dziwnych to przepraszam za zanudzanie wszystkich ale mieszkam w Rzeszowie od 2 miesiecy. Pochodze z pomorza, a ostatnie kilka lat mieszkalem w Niemczech i tam tez wedkowalem. Tutejszej wody nie znam wcale, bede sie jej uczyl.

    Wczoraj oplacilem karte i jak tylko czas i pogoda pozwoli mam zamiar wyruszyc na wedkowanie. Jestem wedkarzem wszechstronnym. Lubie rozne metody polowu, najchetniej wedkuje na spining. Mam zamiar zaczac wedkowac na muche, od dawna fascynowala mnie ta metoda.

    Pozdrawiam wszystkich wedkarzy

  13. Najlepszą opcją będzie opłata Przemyśla (członkowskie+górskie).zyskujesz porozumienie z Krosnem (gratis;)).Zrobić dopłatę Rzeszów nizinne a nad górskimi to bym się mocno zastanowił;),po prostu u nas z górskimi cieeeniutko:(.Robisz dopłatę 30zł na Tarnobrzeg i masz tam wszystkie płynące (oprócz zbiorników).

    Nie wiem czy dobrze zrozumialem. Czyli radzisz nie placic czlonkowskiego na Rzeszow, tylko oplacic czlonkowskie + gorskie na Przemysl, a potem tylko nizinne na Rzeszow? Dobrze zrozumialem?

    A moze jeszcze powiecie jak to jest z Wislokiem? Czy jest to w Calosci woda nizinna?

    Mieszkam tu od 2 miesiecy i pojecia nie mam. Wczesniej mieszkalem kilka lat za granica i tam to wyglada zupelnie inaczej.

    Dajcie dobra rade jak by to " rozegrac najlepiej, zeby jak najmniejszym kosztem powedkowac na Wisloku w okolicach Rzeszowa bo blisko, a na dluzsze wedkowanie polatac z muchowka na Sanie.

  14. Aha czyli ja nie musze miec jakiegos zezwolenia, prawka na lodz czy cos w tym stylu?

    Na zalewie w Rzeszowie mozna wedkowac z lodzi? Mieszkam tu od niecalych 2 miesiecy. Widzialem, ze od czasu do czasu ktos tam plywa.

  15. Witam

    Nie wiedzialem w jakim dziale zamiescic moje pytanie. Jak wyglada sprawa polowow z łódki? Czy trzeba za takie lowienie wiecej zaplacic? Trzeba miec jakies papiery zeby plywac mala lodka? Chcialbym polowic na zalewie w Rzeszowie i moze od czasu do czasu Solina.

    Z gory dzieki za odpowiedzi.

  16. Witam

    Mieszkam od niedawna w Rzeszowie. Mozecie polecic dobry sklep wedkarski? Jestem wedkarzem wszechstronnym, chodzi mi o taki sklep w ktorym moglbym kupic wszystko, sprzet do spiningu, muchy, gruntowki.

    Z gory dziekuje

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.