-
Postów
748 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez adamus78
-
Kto jak kto ale pani Hania na pewno doprowadzi sprawę do wyjaśnienia
-
Jedżcie panowie kto może, ja niestety nie mogę się z pracy urwać, fajnie jakby ktoś parę zdań napisał w wątku po odłowach.
-
Oczywiście spróbuje, o efektach poinformuję w wątku.
-
Szkoda by było ryb, a jest ich tam dość sporo i to dużych, ale kto bogatemu zabroni? tym bardziej jak wykupił teren?
-
No byłem ostatnio pochodzić faktycznie wysoka.
-
A więc tak, byłem parę fotek porobiłem. Problem wg mnie polega na tym że przepławka "wisi" w powietrzu. Lata minęły koryto rzeki się dużo obniżyło a betonowa przepławka niestety nie opadła wraz z korytem rzeki. Na skutek tego ryba nie ma szans na dostanie się do tej przeprawy. Poniżej przedstawiam zdjęcia owej przepławki, ale chciałem zaznaczyć że w dniu robienia zdjęć stan wody był podwyższony więc sobie możecie wyobrazić że podczas "normalnego" stanu wody ryba aby się dostać na przepławkę musi nauczyć się latać, i to jest konieczny warunek aby zachować ciągłość gatunku.Przepławka to ten tarasik zakryty cienką warstwą wody przy bliższym brzegu. Tutaj widać ile brakuje do poziomu przepławki i jeszcze parę
-
Chyba bardziej nam chodzi o odłowy tarlaków w Pustkowie i Dębicy, ryba w dół rzeki zawsze zejdzie gorzej w górę rzeki
-
Gdzie?
-
Stary nikt Ci tu nie broni łowić kleni ani się nie naśmiewa z Ciebie. A już napewno nie Damian. Po prostu nie łowiłeś chyba ryb na odcinku Dębica Mielec. Tutaj rybostan jest naprawdę ubogi, a na jakim odcinku Ty łowisz? może od tego zacznijmy... Jeżeli chcesz sprawdzić jak jest w naszych okolicach to zapraszamy na nasze wody, o nic więcej nie chodzi. Naprawdę 10 15 lat temu to była inna bajka niż to co teraz jest.
-
Też się chętnie stawię
-
Wiemy że są i czekamy na artykuł . Sezon karpiowy się powoli kończy więc może niebawem.
-
Poszukiwana czapeczka z daszkiem w kolorze "moro". Może komuś wpadła w ręce? Świerzutko kupiona raz na dyni...
-
Zabawa świetna, towarzystwo super, już nie mogę się doczekać kolejnego zlotu. Dzięki wielkie Panowie!
-
Równierz dzięki Panowie za miłe towarzystwo i do zobaczenia w przyszłym roku .
-
Grzesiek wracam wcześniej w niedzielę mam kierowce, możecie zostać dłużej.
-
i wędki....
-
To Leny z kosą szaleje
-
Czy San w miejscu zlotu to woda górska ?
-
Łuksz bez jaj!! do emerytury będziesz pracował i do emerytury na zlot nie przyjedziesz?
-
Grzegorz co do godziny wyjazdu to już się dostosuję, bardziej zależy mi na powrocie w niedzielę około 12 w południe(wyjazd ze zlotu), ile klamotów mogę ewentualnie zabrać? chyba że lecisz busem?
-
Grzesiek macie miejsce w aucie czy szukać transportu?
-
Ło matko @Siksa szykuj się
-
Forumowe chłopaki?
-
Wybiera się ktoś z Mielca lub okolic?
-
Coś czuję że ten zbiornik czeka taka sama sytuacji jak żwirownie w Porębach Rzochowskich.. Zbiornik coraz większy a miejsc do łowienia ryb coraz mniej. Czarno to widzę.