rafaello

Ma ktoś informacje o stanie wody , wybrałbym się w sobotę za kropkiem:)

Koledzy z dwóch ostatnich wpisów macie racie w 100 procentach.Łowię na małych rzekach i wypuszczenie lub przetrzymywanie leszczy 45 + w siatce płoszy duże leszcze.Wędkuje nocami około 10 metrów od brzegu na spławik i czasem po zerwaniu leszcza 2 godz ani nie puknie.

Jeśli mogę Ci doradzić to używałem 6 na Wisłok trochę krótki , teraz posiadam siódemkę i jest OK.

Łowi ktoś może na Błażkowej z pod lodu okonia powinno tam trochę być.

Koledzy łowi ktoś z tego forum na baty na Wisłoku lub Wisłoce na przepływanke , 2 kilowa rybka na 7 metrowym bacie też dostarcza nie małych wrażeń.

Koledzy łowi ktoś z Was na Błażkowej z pod lodu ?

Jeśli był to kropek to ładny bydlak. Narazie trzeba zająć się garbusem z pod lodu pogoda dopisała i sypło lodem.

Po dzisiejszej nocy jutro lód będzie w sam raz ,tylko w dzień trochę za zimno będzie teraz jest -20 garbusy czekają łowi może ktoś na Wisłoku ?

Trochę cieniutko pod butami , a gdzie juz można powędkować pod lodem:eek:

W każdym kole jest pobierana opłata na fundusz koła nie wiem jak u Was ale w moim kole te pieniądze są przeznaczane na zawody organizowane raz do roku.Z tych środków kupuje się nagrody,kiełbaskę i coś mocniejszego do kiełbaski. Więc reasumując nie wszystka kasa jest przeżarta trochę jest przepite:beer:

Ok:)

Dzięki za poradę właśnie mam zamiar zapolować na spining za pstrągiem początkiem lutego a można wiedzieć jakiej niespodzianki można się spodziewać

Kolego ,,salmo'' jeżdziłem parę lat temu na San do Postołowa za pstrągiem , podczas schodzenia w dól aż do miejsca gdzie wpada Osława do Sanu kilka razy zaobserwowałem jak głowatka goniła klenie 25+lecz nigdy na nią nie polowałem.Parę rynienek po drodze można obłowić.

Kolego Leszku szkoda strzępić języka na przedstawicieli okręgu . W ubiegłym już roku zadałem pytanie przedstawicielowi okręgu ile środków finansowych( procentowo) przeznaczają na zarybienia a ile na swoje utrzymanie, nawet nie wiedział jak się wytłumaczyć a co dopiero znać takie pewno poufne informacje.Druga sprawa okręg często wysyła na zebrania kół prezesów z innych kół , tak że szkoda ich zamęczać pytaniami bo niewiele wiedzą, a o swoich ludzi okręg dba i nie pośle na zebranie do jakiegoś ,,wsiowego koła '' zasłużonego członka z złota odznaką na pożarcie!

Koledzy zna ktoś Stobnice od Strzyżowa w górę ,można tam będzie spróbować rozpoczęcie sezonu pstrągiem czy raczej szkoda go tam szukać.

Więc na ostatnim zebraniu sprawozdawczym naszego koła jakiś burak wysłany przez okręg jako ich przedstawiciel zarzekał się że w tym sezonie będzie wszystko normalnie, bo podobno musieliby zakładać kasy fiskalne czy coś takiego i nie było czasu na zmiany. Panowie z okręgu jak wysyłacie kogoś na zebrania to poinformujcie gościa o planach jakie macie,a nie żeby wychodził na idiotę,przed następnym zebraniem jak go gdziekolwiek poślecie!Raczej darujcie sobie odwiedziny w kołach zostanie trochę kasy która idzie na dojazdy które wypłaca się wysyłanym przez OKRĘG bur.......om!

Koledzy wiecie może czy wody stojące będą przymusowe jak rok temu ?

Jutro sie wybieram to dam znać co się dzieje.Ogólnie króluje karp i leszczyk.

Ja osobiście nie byłem , ale koledzy którzy tam łowią mówili mi w poniedziałek że karpie połapali ale nie za duże gdy bys był daj znać co tam słychać bo od ostatniego a zarazem pierwszego karpia na tym zbiorniku foto powyżej to nie byłem tam na rybach.

Koledzy macie może sposób na zbrojenie rybki na Wisłok, aby sandacza ciąć na pierwsze tempo zaraz po braniu ,bo po paru metrach jazdy wpływa między gałęzie.

Dzieki za ostrzeżenie o zbrojeniu żywca ale ten kiełb krótkowąsy (Gobio gobio) nie jest chyba pod ochroną.

Raczej myślałem delikatny zestaw spławikowy około 5 gr i uzbrojony w dwa haczyki na żyłce kiełbik wielkości 6 cm. Nigdy jeszcze nie miałem brania na martwa rybkę w tych miejscach sandacza.Ale spróbuję Twój sposób zastosować.

Koledzy specialiści od sandaczy potrzebuje pomocy jak przechytrzyć mętnookiego. Bierze na rzece na zestawy szczupakowe z korkiem lecz po paru metrach zostawia zabitego żywca przeważnie brania wystepuja między godziną18-tą a 20-tą po zmroku nawet nie dotknie jeśli pojedzie dłużej od razu włazi w zaczepy.Spinning tez go nie interesuje lub przynety typu obtotówka twister go nie interesują. Macie może sposób jak sie dobrać mu do skóry:confused:

Koledzy ma ktos info o stanie wisłoki w okolicach Deborzyna wybieram się z gruntem za brzaną.