rafaello

Łowi ktoś z kolegów amury na śliwki mirabelki,bo akurat czas na tą przynętę.

Posiada ktoś może ładowarkę solarną do ładowania łódki zanętowej,możecie polecić sprawdzony model ?

Podepnę się do pytania poleci ktoś miejsce gdzie można zapolować na karpia. 

47 minut temu, ORINOKO napisał:

Na fizyce uczyli, że waga wody w temperaturze pokojowej 1 litr wody waży 998 g.Woda najcięższa jest w temperaturze 4 °C i 1 litr waży 1kg. 

A wiaderko 10 l z kukurydzą, kulkami itd waży napewno więcej. 

Chciałem tylko zobrazować jak szybko drobnica radzi sobie z taką ilością pożywienia,najlepszym sprawdzianem jest postawienie federa i upewnienie się ile leszczyków i płotek pucuje wrzuconą kukurydze,podobnie można zaobserwować na filmach z kamer podwodnych,czasem dla karpia to tylko kulki 20 mm pozostają.

Chyba nikt z Was nie był nigdy na zasiadce karpiowej,nie jestem znawcą ale wiaderko 10 litr mi wystarcza na 12 godzin łowienia,a przy nęceniu amura to i tak za mało,amur nie zatrzyma się nad miejscem w którym jest biały robaczek z postu powyżej.Tylko łowiska karpiowe no-kil dają możliwość złowienia dużych ryb na podkarpaciu i pewnie gdzie indziej też.

Orientujecie się czy jutro dojedzie do Siepietnicy,czy przypadkiem Ropa nie zalała drogi

Ciężki temat z tymi glonami,ale do wszystkich tych stawów dostawała się woda z Wisłoki, może to ma wpływ na zarastanie?Ale patrząc na no-kil Wróblowa,Siepietnica,Rzemień stawy mocno zasilane pasza a nie są zarośnięte.Kilkanaście lat temu podobna sytuacja w Polance staw zwany zakażnym nie mogliśmy poradzić sobie z glonami czyszczenie łódką dawało tylko chwilowy paro dniowy efekt,po spuszczeniu wody i wybraniu koparką mułu problem już się nie pojawia.

Czwórka zarosła bez udziału wędkarzy,jeszcze parę lat temu łowiłem tam na spining i glonów nie było i mało kto tam łowił,a teraz jedna łąka więc wpływ nęcenia z zarastaniem nie bardzo trzyma się kupy.Podobna sytuacja na Ujeżdzie staw przy wisłoce, maksymalnie 3 osoby na całym stawie  a staw zarośnięty jak Błażkowa.

Podobnie sytuacja  wygląda z pstrągiem na Stępince,kiedyś pstrągów od groma i zero bobrów,teraz tama za tamą pstrąga zero.

Ciekawe kiedy będą Strzegocice wysadzać 

Orientuje się ktoś czy na weekendzie majowym są jakieś zawody ?

Pokaże się poniżej zapory,za mały przepływ wody i muł opadnie i innym miejscu.Nie ma już powodzi co potrafi wykopać dołki teraz tylko zamula i nie tylko zalew.

Weekend był na takie wędkowanie z grilem idealny,jeszcze jak rybki współpracowały,tylko pozazdrościć.

Kleń chyba nie skończył na powyższych tackach 

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Stobnice 

Niebawem może być po węgorzach.

Nawet węgorz nie ma szans.

Jak składka mała to i odszkodowanie marne,ktoś ma w tym interes ale na pewno nie wędkarze.

Godzinę temu, PinPong napisał:

To ubezpieczanie to grosze, a zawsze jakby jakieś przykre zdarzenie się objawiło to można dodatkowej kasy uskrobać jeśli udowodni się, że to w drodze na ryby lub z ryb, lub na rybach przytrafiło.

 Składkę opłać, a swoich roszczeń dochodź potem w sądzie.

Opłacałem w poniedziałek i nie płaciłem żadnego ubezpieczenia,ale złupili mnie na fundusz koła, dyche jestem w stanie im podarować

http://www.frysztak24.pl/2019/02/niedzwiedz-widziany-w-okolicach.html

Pomału zaczyna coś się dziać 2 szt 40 +

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować