mapet77

Wydaje mi się, że przeznaczeniem tego modelu są zasiadki a nie piesze wędrówki po brzegu. Jedną z zalet jest to, że możesz sobie ściągnąć kurtkę jak się zrobi ciepło.

Witamy na forum.

SSR ma takie same uprawnienia jak każdy wędkarz więc mija się to z celem. I wcale nie narzekam tylko stwierdzam fakty i wyraziłem je na forum publicznym.

Ja używam tego Kombinezony - - Prologic i nie narzekam.

Właśnie w rytmie tej muzyki przygotowuję się na wypad nad wodę!

Jak znam życie to SSR nie będzie się narażać władzy a PSR nie będzie ryzykowała cieplutkich posad.

Kwintesencja techniki łowienia "pajków" Gość z którym miałem okazję uścisnąć rękę w jednym ze sklepów wędkarskich Północnej Irlandii

W cywilizowanych krajach metoda zabójczo skuteczna - spinning martwą rybka. W Polsce - zabronione przepisami RAPRyb.

Jeśli chodzi o markery wodoodporne to można je usunąć acetonem (zmywacz do paznokci acetonowy) tylko nie wiem jak zareaguje materiał z którego zrobiono ponton.

Chcąc łowić w całej Polsce musisz zatrudnić księgowego, który to wszystko ogarnie... Tyle papierów:confused:

Jeśli chodzi o Koło nr 1 i Koło nr 10 to może w końcu się dogadacie i wynajmiecie jeden lokal a nie i jedni i drudzy działają dwie klatki obok siebie i za obydwa lokale PZW płaci czynsz i ponosi koszty na utrzymanie dwóch Kół. Tak zaoszczędzone pieniądze można by przeznaczyć na jakiś zacny cel. Koło Nr 1 "Stulecie" w Rzeszowie Koło Nr 10 w Rzeszowie

A czy jak się logujesz na stronie www.fishing.org.pl to zaznaczasz sobie takie okienko: "Zapamiętaj mnie" znajdujące se tuż poniżej okna do logowania. Ja jak nie zaznaczę to po jakimś czasie też mnie wywala, po zaznaczeniu możesz nawet odejść od kompa na jakiś czas i cię nie wyloguje.

Niedawno właśnie okazało się, że właścicielem stawu jest mój znajomy - właściciel sklepu "Galicja" w Babicy. Może będę miał okazję tam powędkować w tym roku...

W moim tajnym łowisku nie ma ryb. Ja tam tylko spędzam wolny czas nad brzegiem:D

Tak jak pisze @Rapala - ja swoje właśnie z tej stronki Koszyki/Formy - Forma do systemu rozmiar XL - Preston Innovations kupiłem i trochę gratów z Irlandii ściągnąłem http://www.fishing.org.pl/f4/kupilem-dzisiaj-pochwal-sie-wedkarskimi-zakupami-175/index84.html#post51831 Ale wiedz jedno - nie sprzęt łowi ryby tylko wędkarz znający na pamięć "swoją" wodę

W gumiakach najważniejsze jest to, aby nie ubierać za grubych skarpet. Tzn.: można mieć grube skarpety ale tak jak pisze post wyżej, kolega @Stiff44 kup sobie numer większe. Co do żywotności to muszę powiedzieć, że mam kolegów, którzy używają ich już kilka sezonów i tylko się pozagniatały na zgięciach a jeden pechowiec już w ciągu roku dwie pary załatwił łażąc po lesie (myśliwy). Wszystko zależy od sposobu ich eksploatacji. Dzisiaj byłem w sklepie wędkarskim w Strzyżowie i widziałem tam takie same gumiaki tylko nie pytałem za ile. Moja rada jest taka, żeby nie szukać tych butów w sklepach wędkarskich bo różnica w cenie pomiędzy wędkarskim a a sklepem z odzieżą roboczą może czasami sięgać 20% wartości butów

Cześć Mariuszu. Tutaj jest link do bloga Admina to poczytaj Urlop - Wersminia - Blogi - Podkarpacki Serwis Wędkarski

Skuteczny kolor to ten, który w danej chwili działa wabiąco na ryby! Nigdy jeszcze nie używałem czerwonego ale inne działały jak najbardziej. W zimie podobno powinno się ostrożnie używać zapachów. A ja mam inne doświadczenie w tej sprawie: w marcu zeszłego roku, przy temperaturze powietrza około 6 stopni Celsjusza na 1kg suchej mieszanki zużywałem około 2/3 części atraktora zapachowego Marcel Van Den Eynde i ryby współpracowały jak wściekłe. W drugim wiaderku była zanęta z odrobiną atraktora i ryby słabiej na nią reagowały. To tak w kwestii powrotu do tematu - kolor może mieć tutaj drugorzędne znaczenie.

Ja po lesie hulałem całą zimę w tych UNIVERSAL Możesz je kupić w miarę tanio w Suponie w Rzeszowie na ul. Miłocińskiej

Witamy!

Dotarła do mnie malutka przesyłeczka z Irlandii Północnej, z mojego ulubionego sklepu w którym byłem częstym bywalcem mieszkając na Wyspach. Wszystkie graty oczywiście pod feederka

To będzie moje tajne łowisko w niedalekim czasie. Mam zamiar wybrać się ze spławiczkiem za klenikami

Przy okazji odwiedzin u rodziny mojej żony w Bieszczadach zrobiłem kilka fotek tej jakże urokliwej rzeczki

Miłe łowienie u naszych południowych sąsiadów.

Zróbcie sobie coś dobrego do jedzenia, jakieś picie i koniecznie opróżnijcie pęcherze bo wszystkie 3 częsci to jest przeszło 100 minut oglądania z rozdziawioną buzią... Ja właśnie skończyłem oglądac te filmy i jeszcze nie mogę zwinąć języka, który rozwinął mi się z gęby jak rolka papieru toaletowego Catch more Carp and Tench with Matt Hayes - Part 1 - YouTube http://www.youtube.com/watch?v=gPpqSWDMD8s http://www.youtube.com/watch?v=baILkLF92io