-
Postów
1152 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Odpowiedzi opublikowane przez mapet77
-
-
Będą mieli niebawem. Też czekam na dostawę bo mój zapas już jest na wykończeniu.
-
Prawdopodobnie nie namoczysz tego pelletu w ten sposób z powodu jego wielkości i "kompresji" Pellety do 4mm mają inną nasiąkliwość co powoduje, że czas ich rozmiękania jest zbliżony do ich średnicy. Stąd ja stosuje pellety do 2mm i tylko sprawdzone osobiście przeze mnie. Na tę chwilę to używam tylko Marine Black Pellet i Marine pellet z firmy Massive Baits.
-
Witam
a może któryś z kolegów doradzi mi jakiś pellet na zanętę do metody ale nie śmierdziucha?
Rozmiar 1,5-2mm-jakiś korzenny lub owocowy.
Pozdrawiam
Tylko płynne atraktory pozwolą Ci uzyskać inny zapach pelletu niż "śmierdziuchy". Nie znam żadnego producenta co robi taki pellet, ale jeśli miałbym uzyskać ten efekt to tak bym zrobił.
-
Ja stosuję dwa zestawy: żyłka 0,20mm-0,22mm z haczykiem nr10 Korda i przyponem włosowym gdy łowię na kukurydzę, drugi to plecionka Korda o wytrzymałości 15Lbs i haczyk nr 8 lub 6 (w zależności od wielkości kulki) kiedy łowię na kulkę. Nie miałem nigdy takiego problemu z urwanym haczykiem a wiąże je metodą "węzła bez węzła", czyli typowym karpiowym sposobem. Zwróć uwagę, czy nie za mocno zaciskasz węzeł podczas wiązania.
-
Tylko nie Corcast, wciąga żyłkę pod szpulę. A ja swoją Okumę, inny model, użytkuję już ósmy rok. Nigdy już nawet nie spojrzę na Cormorana
-
Micro Marine Black 1,5mm z tej strony internetowej http://www.massivecarp.pl/pl/produkty.php?kategoria=pokaz&id=1. 45 zł za 3 kg wiaderko.
-
No ja rozumiem, to była ironia xD Na cały staw tyle karpia... przez tyle lat zarybień głównie karpiem. To coś tutaj jest nie tak...
Za małą populacje karpia w tej i nie tylko tej wodzie PZW, odpowiedzialny jest ostatnio aktywny na wszystkich zbiornikach, na których było zarybienie, gatunek "Wydry Dwunożnej", najczęściej łowiącej w okresie pozarybieniowym danego zbiornika. Po pewnym czasie od zarybienia gatunek ten stwierdza, że w tej wodzie nie ma już ryb i szuka informacji na stronie PZW, gdzie ostatnio odbywały się zarybienia i podąża wraz z innymi "wydrami dwunożnymi" na nową lokalizację gdzie rozpoczyna, za przyzwoleniem chorego RAPRyb rzeź niewiniątek i łowiąc zgodnie z RAPRyb opróżnia wodę z materiału zarybieniowego. Gatunek tej osobliwej wydry jest bardzo oporny na wiedzę o procesie rozmnażania się ryb w wodach PZW i tylko czeka na kolejne zarybienia. Ale, po obliczeniach rosyjskich naukowców, proces ten będzie miał swój koniec w niedalekiej przyszłości, ponieważ "wydry dwunożne" nie są nawet zainteresowane procesem rozmnażania się wewnątrz swojego gatunku więc pokolenie to jest skazane na wymarcie. No chyba, że ktoś zacznie mieszać w genetyce tego gatunku i zacznie jego sztuczną introdukcję w ośrodkach hodowlanych. Oby do tego nie doszło...
-
Moje Daiwy też się dzisiaj napracowały - nie jakościowo ale ilościowo.
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
-
Jeśli chodzi o feeder to ja używam tej w rozmiarze 0,20mm Trabucco TF XPS Feeder. Bardzo fajna żyłka.
[h=1][/h]
-
No to szykuje się przerwa w wędkowaniu. Okręg PZW Rzeszów
-
Dzisiaj na Lipiu wiatr wygrał z nami... Poddaliśmy się w momencie, gdy z naszych szczytówek powstawały ósemki i inne "paragrafy" Ale trzy brania u Mateusza i jedno u mnie dało nam dużo satysfakcji. Jedyna rybka tego sztormowego dnia to leszczyk. Poza tym tona piachu w każdym zakątku mojego sprzętu...No i dwóch kolegów z Forum spotkaliśmy... Pozdrawiamy!
Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować
-
My z Gochem będziemy tam już od rana, około 5 00 w sobotę. Na nockę to jeszcze nie pora dla moich "kości"
-
Witam i ja kolejnych użytkowników portalu. Miłego serfowania
-
Może któryś z kolegów kupował gdzieś oryginalne szczytówki do tego kija lub wie gdzie je mogę dostać jeśli jest wogule taka możliwość. Dzięki
Musisz iść do sklepu w którym kupowałeś wędzisko lub do innego i powinni Ci zamówić. Ostatnio rozmawiałem z chłopakami w Liderze na ul. Langiewicza i mówili mi, że jakbym złamał to mi zamówią u dystrybutora.
-
Nigdy nie stosowałem żadnego boostera. Po prostu zalewałem wodą z łowiska, ale widziałem kilka filmików na You Tube jak wędkarze angielscy dolewali różne smaki do wody w której nawilżali pellet. Widocznie można eksperymentować.
-
Raczej wolne od lodu. Dwa dni temu było połowę odmarznięte.
-
Lipie już w połowie odmarznięte. Byłem około 16 30 i cała północna strona i brzegi wschód-zachód były całkowicie odmarznięte.
-
Ja mam Baitrunery w wielkości 6000 i jeśli chodzi o łowienie w rzece zestawami ciężkimi i na method feeder to do moich kijów są jak najbardziej odpowiednie. Kije gruntowe leżą cały czas na podpórkach i nie ma potrzeby odchudzania ich masy. Kiedyś zasugerowany został mi Shimano Baitrunner w wielkości 2500 jako odpowiedni do feedera i na dzień dzisiejszy kręciołek ten skończył jako zestaw pickerowy do łowienia leszczyków i płoci na pobliskich żwirowniach. Obecnie moje zestawy to dwie wędki: Daiwa Windcast 3,6m o c.w. 120g i Daiwa Windcast 3,9m o c.w. 150g i nie wyobrażam sobie łowienia na inne kołowrotki niż te które posiadam. Pierwsza rzecz na którą zwróciłem uwagę to łatwość oddawania dalekich rzutów (większa średnica szpuli) i szybsze zwijanie pustych (niezaciętych) zestawów ze znacznych odległości. To tylko moje drobne sugestie po dwóch sezonach feederowania. Podkarpacki Serwis Wędkarski - DRAPIEZNIK NA SPŁAWIK w artykule tym jest zdjęcie moich młynków.
-
Widziałem te zgłoszenia i od razu wydawało mi się to podejrzane.
-
Jeśli jest tak jak pisze kolega kriko, że kiedyś to były w niej piękne ryby to tylko okręg tarnobrzeski mi przychodzi do głowy ze swoją destrukcyjną polityką rybacką.
-
Ja też dorabiałem szczytówki do swojego kija i faktycznie możesz podjechać do sklepu i na pewno dobierzesz. Pamiętaj tylko jedno: lepiej, żeby szczytówka wchodziła ciaśniej (masz możliwość jej doszlifowania bardzo drobnym papierem ściernym) niż za luźna.
-
Mam taki sam stolik tylko, że marki JAXON i chwalę sobie go za dwie cechy jakie posiada: po pierwsze lekki, po drugie idealnie mieści mi się do złożonego fotela Elektrostatyka,, tak więc odpada temat pokrowca i transportu na łowisko. Po prostu chowam go do wnętrza fotela razem z koszem podbieraka. Bardzo przydatna rzecz na rybach, dla mnie ostatnimi czasy niezbędna.
-
Też chciałem sprawdzić się w finezyjnym łowieniu i kupiłem kijka 3,3m Daiwy do 40g c.w. I po pierwszym kleniu złowionym na Strugu stwierdziłem, że karpiowi około 2-3kg to może da radę ale w przypadku większych sztuk to myślę, że zostajemy bez szans na podjęcie sensownej walki.
-
Kije o długości 3,3m najlepiej się sprawdzą nad niewielkimi oczkami wodnymi typu stawy prywatne - łowiska prywatne, gdzie dostępność lini brzegowej jest w 100%. Jeśli miałbyś łowić na gliniankach, żwirowniach czy większych akwenach to raczej 3,6 m i więcej jest bardziej uniwersalne. Niemniej jednak, ten kijek dwu składowy jest godny uwagi. Wybór należy do Ciebie. W tej cenie to kupisz porządne kije Daiwy Windcast lub jakieś Shimano. Poza tym c.w. 60g to trochę cienko jak na methodę.
Sklepy wędkarskie
w Ogólne
Opublikowano
Dzisiaj, robiąc zakupy, dowiedziałem się że w sobotę tj. 05.04.2014r w sklepie wędkarskim Leader w Rzeszowie przy ul. Langiewicza odbędzie się prezentacja nowości sprzętowych firmy Dragon na ten rok. Rozpoczęcie prezentacji od godziny 9 00 do godziny 14 00. Dla szczęśliwców możliwość wygrania drobnych upominków firmy Dragon plus wędzisko spinningowe Viper i kołowrotek Dragon Millenium. Gdyby nie mój wyjazd do rodzinki to na pewno bym się pojawił, bo warto czasem posłuchac rad bardziej doświadczonych kolegów wędkarzy.