mapet77

Będziemy z @Gochem na tych zawodach to zdamy relację jak było. Pogoda nie rozpieszcza ale... zawsze jest szansa na udaną imprezę

Jutro Ci podrzucę tylko nie wiem w jakich godzinach. Jeśli chcesz zamówić to Rapala podał stronkę fajną Akcesoria karpiowe - Stopery Quick Stops Super Strong XL - KORUM jak będziesz zamawiał to daj mi znać, dopisze coś do zamówienia I jeszcz ekup sobie te igły http://www.foranglers.pl/igly-do-miekkich-przynet-baiting-needle-korum-p-892.html specjalnie do tych stoperów

Ewentualnie z mojego ulubionego sklepu http://www.fishingtackleandbait.co.uk/collections/accessories/products/drennan-quick-stops

http://www.fishingtackleandbait.co.uk/collections/accessories/products/drennan-quick-stops

Jestem tam co czwartek, przejazdem, i muszę powiedzieć, że ryb dużych jest tam sporo. Tylko jedynym problemem jest ich lokalizacja - wszystkie się uparły i stoją centralnie w zwalonych drzewach po prawej stronie od parkingu. Widziałem tam nawet szczupaka około 1 metra w zwalisku gałęzi ale nie daję nikomu szansy na podjęcie jakiejkolwiek walki z ni w tych krzaczyskach. Karpie stoją pod powierzchnią takie od 3kg do 7-8kg ale poza zasięgiem jakichkolwiek technik połowu. W tym miejscu to nawet John Wilson by nic nie wskórał, no może Matt Hayes by podołał

Mam takie stopery i nie zamienię ich na nic innego.

Ale elegancki mamy wygląd Wędkarskiej Giełdy!

Od pon do piątku od 8-18 a sob nie wiem

Jeśli chodzi o troling to może warto by się zastanowić nad jednoczęściowym kijem castingowym i multipikatorze z plecionką? Kij o c.w. do 100g i długości 2m mógłby się do tej metody nadawać. Osobiście posiadam taki kijek i multiplikator i może kolega chciałby to oglądnąć to zapraszam. Parę woblerów też by się znalazło w mojej kolekcji. http://www.fishing.org.pl/f8/sprzedam-abu-ambassadeur-c4-6601-a-4322/#post58171 http://www.fishing.org.pl/f8/sprzedam-uchwyt-berkley-do-lodzi-4371/#post58669 http://www.fishing.org.pl/f8/sprzedam-jerki-salmo-4333/#post58226

Ewentualnie przeglądnij ten wątek http://www.fishing.org.pl/f17/lowienie-ryb-metoda-angielska-method-feeder-4187/#post56412 i poczytaj w czym tkwi magia samozacinania się ryb. Ja na feedery łowię dosyć grubo bo na jednym o c.w. do 120gr mam żyłkę 0,20mm a na drugim o c.w. do 150gr żyłkę 0,25mm i to już wytarczy aby zwycięsko zakończyć hol ryb nawet ponad 5kg. Przeglądnij wątek z linka to znajdziesz odpowiedź.

Na co wzięły?

Witamy! Miłego korzystania z zasobów forum

Ja skutecznie łowię na 2 ziarna kukurydzy CUKK: czerwone o smaku truskawki i żółte o smaku miodu. Próbowałem też na kulki 10mm ale z mizernym efektem.

Witamy kolegów po kiju. Miłej lektury

Artykuły o sumach które czytałem mówią o wielkich 1.5m + kolosach na wielkich akwenach, a ja chcę sumika takiego około wymiaru wiec chyba się technika zmieni i sprzęt...

A co jeśli zawita Ci taki 1,5m sum na zestawiku na leszcze? Lepiej mieć zapas mocy na kiju niż stać i patrzeć jak linka z kołowrotka wysuwa się w siną dal...

W Rzeszowie na zaporze strasznie mętna i podniesiona (około godz. 16 00)

Witam mam pytanko gdyż idę na zawody wędkarskie w moim kole i nie wiem jakiej zanety i przynęty użyć na tym stawie. Wiec prosze Was doradzcie mi jaka najlepsza zanęta na ryby typu leszcz, płoć, wzdręga, ukleja i oczywiście jaką przynęte stosować.

Widzisz, ile odpowiedzi tyle przynęt na leszcza. Wygląda na to, że niczym nie pogardzi jeśli tylko wpłynie w zanętę. Problem doboru przynęty na leszcze leży w jej wielkości: mała przynęta=drobnica obskubująca przynętę co za tym idzie więcej mniejszych przyłowów w postaci uklejek czy płotek. Większa przynęta=większe ryby tylko, że częstotliwość brań może być zbyt mała aby wygrać zawody.

Jest 521 odpowiedzi w temacie "Czarna Sędziszowska" więc na pewno można jakieś informacje z nich wyczytać co do populacji ryb zamieszkujących tę wodę. Jedno tylko mogło się zmienić od ostatnich wpisów a mianowicie ukształtowanie lini brzegowej, gdyż nadal trwa eksploatacja zbiornika co wiąże się z ubywaniem brzegów. Zapraszam do miłej lektury przy

Poniekąd takie zjawisko jak pływanie łódką motorową po zbiorniku jest wskazane, gdyż prowadzi to do wymieszania się warstw wody i jej odpowiedniego natlenienia. Sytuacja taka miała miejsce kilka lat temu na jednym ze zbiorników w Polsce, że władze miasta pozwoliły posiadaczom prywatnych motorówek na pływanie w tą i z powrotem właśnie aby natlenić wodę. Jednak ostatnio nie przypominam sobie strasznych upałów, które spowodowały by przyduchę,i taki zabieg nie miał sensu, pewnie jakiś "ham merykanin" wrócił z USA i zakupił dziecku zabawkę, niech sobie poużywa:confused:

Witamy nowych użytkowników Podkarpackiego Serwisu Wędkarskiego. Miłej lektury!

No to sobie gościu zareklamował łowisko...

Powiem tak dziękuję wszystkim za miło spędzone popołudnie.

Ps. W kuluarach już się o plotkuje co się będzie działo na urodzinach PSW:D

Oooo! Muppety:D

Byłem tylko na zakończenie ale warto było się spotkać z kolegami po kiju. Do zobaczenia na Urodzinach PSW!

Do niedawna używałem tylko pelletu, jednak łowiąc na większej głębokości zauważyliśmy z Gochem, że pellet zaczyna "pracować" zbyt szybko tzn.: zaraz po uderzeniu o wodę. To zmusiło nas do użycia niewielkiej ilości zwykłej, suchej zanęty jako spoiwa do pelletu. Od razu zauważyliśmy skutki w postaci częstszych brań. Co do ilości pelletu zużywanego na jeden wypad to nie jest to więcej jak "szklanka" o pojemności 250-300ml

Jeśli chodzi o pierwszą odpowiedź to tak, chowamy przynętę w "formę". Ostatnio zauważyłem, że im "głębiej" schowam przynętę tym częściej na zestawach meldują się większe ryby. Wygląda to w ten sposób, że drobne ryby wyjadają zanętę z koszyka, co objawia się drganiami szczytówki na które nie reaguję zacięciem. W efekcie na wierzch "wyskakuje" przynęta bardzo chętnie jest pobierana przez jakby dojrzalsze osobniki. Pellet drobny widziałem w sklepie na Langiewicza, nie wiem jak w Karinie. Swój pellet koszyczkowy zamawiam ze strony internetowej MassiveCarp Baits & Tackle - www.massivecarp.pl i nazywa się Micro Marine Pellet 2mm

Chyba właśnie dlatego nie spinninguję

Dzisiaj znowu "skradzione" kilka godzin nad wodą i ponownie jestem oczarowany tą żwirownią... Zresztą @Gochu chyba też... Spokojny początek o 15 00, piękne zakończenie w postaci Pana Leszcza na 53 cm (choć Gochu twierdzi, że źle zmierzyłem) i 2,1kg wagi. Rybka jest do oglądnięcia na żwirowni pod warunkiem że ktoś ją jeszcze złowi, bo jak wszystkie moje zdobycze wróciła do wody. Magia METHOD FEEDER jest niesamowita - kto ją opanuje ten spija śmietankę...Ale o zaletach tej metody niech wypowie się kolega Gochu... On dzisiaj znowu ma więcej do powiedzenia niż ja.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować