Skocz do zawartości

skowron555

Użytkownicy
  • Postów

    159
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez skowron555

  1. Witam. Mam prośbę do kolegów. Potrzebuję pomocy w zrobieniu dyplomów dla dzieci na zawody wędkarskie na Dzień Dziecka które odbędą się na Lipiu 1 czerwca.

    Potrzebuję 5 dyplomów za zajęcie 1,2,3,4,5 miejsca oraz 1 dyplom za udział w zawodach Wędkarskich (tak żeby każde dziecko otrzymało jakiś dyplom i nie zostało poszkodowane.

    Ja nie jestem grafikiem i nie znam się na robieniu takich projektów a chciałbym żeby jakośte dyplomy wyglądały.

    Jeżeli jest wśród Was ktoś kto na szybko mógłby mi takie coś zrobić tak żebym mógł to tylko wydrukować byłbym bardzo wdzięczny.

    Dodatkowe informacje 692-655-789. Pozdrawiam.

  2. Zestaw haczyków z Lidla jest coś warty. Ja łowię na te haczyki zawiązane na przyponach i z przekonaniem mogę powiedzieć że się sprawdzają. Połapałem na nie świnki, miętusy, leszcze,karpie, szczupaki nawet na haczyk 10 złowiłam w tamtym roku na wiosnę amura około 10 kilo.

    W tym roku dokupiłem haczyki w Lidlu tylko wiązane na przyponach i pakowane po 8 paczek x 10 szt w paczce. Moim zdaniem za 17,99 to nawet się nie ma co zastanawiać, a tym bardziej pierdzielić się z wiązaniem.

    Oczywiście nie są to haczyki markowe i na pewno są dużo lepsze na rynku, ale sądzę że nie są najgorsze.

  3. Witam. Może koledzy wiecie czy odbyło się już tarło świnek? Oglądałem program na TVP o ich tarle na Osławie i chciałbym zobaczyć to na własne oczy. Proszę kolegów z okolic rzeki Osławy dajcie znać kiedy można będzie zobaczyć tą świńską "miłość". ;)

  4. Po kolejnej wizycie prawie godzinnej w gminie Trzebownisku doszedłem do wniosku, że sprawę należy zgłosić do Rzgw Kraków bo oni są w hierarchii nad Rzeszowem. Ich należy zapytać dlaczego Rzeszów występuje o pozwolenie na wycinkę i jakie jest uzasadnienie tych działań.Trzeba przedstawić im tą sprawę może ostudzą ŁAŃCUCHY PIŁ rzeszowskiego konserwatora koryta rzeki. Między czasie sprawę zgłoszę do Regionalnego urzędu ochrony środowiska w Rzeszowie. Zobaczymy jaki dalszy przebieg będzie miała ta sprawa. Na końcu tak czy siak po zebraniu wszystkich materiałów poproszę TVP o reportaż.

    Po rozmowie z prezesem z PZW okazuje się że związek w tej sprawie nie może prowadzić wojny z RZGW, ponieważ dzierżawią ody od nich i wojować nie chcą. Mają rację ale po mojej interwencji prezes przez Pana Kowalika wysłał zapytanie do gminy, dlaczego takie pozwolenia wydają. A wydają bo muszą bo występuje o to RZGW motywując każdą wycinkę jakimiś planami umocnień, zagrożeniem powodziowym itd itp. Kobieta z gminy Trzebownisko odpowiedzialna za to przekonywała mnie, że ona nie może tak wszystkiego blokować, ponieważ miała by natomiast kłopoty z tym że blokuje ich działania. Może i prawda może powiedziała tak na usprawiedliwienie. W każdym bądź razie wydaje na prośbę RZGW w RZESZOWIE>

    Jeśli ktoś posiada jakiekolwiek dodatkowe informacje w tej sprawie proszę pisać na priv.

  5. Zgadzam się że czasami stare drzewa osuwają się do wody. Tylko mi nasuwa się pytanie dlaczego nie wycinają drzew takich starych, połamanych rosnących w skarpie a wycinają takie które mają dobrą kondycję i rosną na brzegu?

    Idąc tokiem myślenie konserwatora to trzeba wszystkie te drzewa wyciąć no bo tylko z nimi jest kłopot wpadną do wody i niszczą rzekę, a przecież może kiedyś będą regulować te odcinki albo jakieś umocnienia budować.

    Zgodzę się jeżeli skarpę koło gazowni będą umacniać i tam wycinają. Ale mi nie o ten odcinek chodzi tylko odcinek od ujścia Czarnej i na pograniczu Rzeszowa i Trzebowniska.

  6. Przed chwilą rozmawiałem z panią z urzędu gminy z ochrony środowiska co wydaje zezwolenia, otrzymała maila po moim zgłoszeniu z PZW od Adama Kowalika z pytaniem czy wydała takie zezwolenie. Mnie teraz przez telefon niechętnie mówi, że musi sprawdzić bo nie pamięta. Dzwoniłem do konserwatora z RZGW <Wojciech Pora> powiedział mi że wystąpili do Urzedu gminy Trzebownisko na wycinkę tych drzew i otrzymali zgodę. Powiedział mi , że wycinają bo drzewa mają ciężkie korony i jest ryzyko, że wpadną do wody i "będą niszczyć rzekę". A ponadto mają tam kiedyś w przyszłości robić umocnienie ujścia rzeki Czarnej. Powiedział mi, że cały czas występują o zezwolenia na wycinkę bo z drzewami jest tylko problem. Pozwolenia otrzymują na danych odcinkach rzeki od 200m nawet do kilku km.

    W RZGW jest jakiś nowy kierownik i po rozmowie z nim to on nie bardzo wie o co chodzi sam zresztą przyznał , że jest nowy i nie jest w temacie.

    Chyba to jest tak: ktoś sobie umyślał że należy wycinać, występuje o pozwolenia a ta kobieta bez pojęcia zielonego wydaje tyle pozwoleń ile RZGW chce.

    Ciekawe tylko teraz co dalej dzieje się z drewnem pozyskanym w ten sposób, oraz jak w najbliższej przyszłości będzie wyglądała NASZA RZEKA jak nie zaprzestaną dalej tych zabiegów kosmetycznych.

    Jutro będę dzwonił do PZW zapytam co ona im odpowiedziała na to zapytanie. Czy przyzna się że takie pozwolenia wydała.

  7. O Jasionce coś ta Kobieta z gminy co zajmuje się tymi pozwoleniami mówiła że pozwoliła jakiemuś swojemu koledze wycinac jakies drzewa właśnie w Jasionce taka coś była troszeczkę zmieszana i zdenerwowana. Ale ja tej sprawy nie znam dlatego nie drążyłem. Dzisiaj do mnie nie zadzwoniła i nic mnie nie informowała a obiecała. Jutro tam pojade rano jeszcze raz pójdę do niej zapytam. Jeśli zacznie kręcić to zgłaszam sprawę przez policję do prokuratury oraz poproszę TVP o nakręcenie reportażu do aktualności.

  8. Rozmawiałem dzisiaj z osobą odpowiedzialną za wydawanie pozwoleń na wycinanie drzew nad brzegami rzeki z departamentu ochrony środowiska urzędu gminy Trzebownisko, i okazuje się że żadnego pozwolenia nie wydano. Pani zapewniła mnie, że dokładnie sprawę sprawdzi ale jeśli drzewa znikają to powiadomi organy ścigania. Zapewniła że poinformuje mnie telefonicznie o przebiegu sprawy. Ja również tą Panią zapewniłem że osobiście będę sprawdzał na bieżąco będę sprawdzał co zrobiła w tej sprawie.

    Jeżeli okaże się , że ludzie kradną to na drewno to zobaczymy jak się spisze straż gminna. Jeżeli okaże się, że to jednak ona wydała takie zezwolenie to będzie musiała uzasadnić swoją decyzję. Sprawa w toku w każdym razie.

    Kolega "majmaj" oferował się, że zadzwoni do Wioś i poinformuje ich o zaistniałej sytuacji. Proszę o informacje w tej sprawie.

  9. Dzisiaj rano jadąc do pracy dzwoniłem do prezesa PZW Rzeszów i poinformowałem go o tym co się dzieje. Poprosiłem o zbadanie sprawy i podjęcie jakichkolwiek działań ze strony związku aby wstrzymać to co się dzieje. Zapewniał mnie, że pierwsze słyszy ode mnie o wycince jakiekolwiek i obiecał że zbada sprawę. Mam nadzieję że tak się stanie. Zgłosić należy tą sprawę do Wioś oraz straży gminnej, a jeżeli ktoś ma pozwolenie na taką rujnację to niech podadzą opinii publicznej to zobaczymy KTO I W JAKIM CELU wydał takie pozwolenie. Zaprosimy telewizję do nakręcenia na ten temat reportażu, i spróbujemy ustalić gdzie trafiają ścięte drzewa i kto czerpie z tego korzyści.

    Jeżeli ktoś posiada zdjęcia z miejsca Nowa Wieś tm poniżej jak wpada rzeka Mrowla jak jeszcze drzewa były proszę o przesłanie na moją skrzynkę na forum będę chciał je przekazać do reportażu tvp (poproszę o zrobienie takiego reportażu może redaktorzy będą zainteresowani nakręceniem).

    Proszę także o jakiekolwiek informacje dotyczące tej sytuacji.

  10. Witam. Czy ktoś z Was wie o co chodzi z tymi znikającymi drzewami znad brzegów tej rzeki? Ja już nie wiem co jest grane słyszałem coś że wycinają bo jakąś ścieżkę rowerowa mają robić. Ale wiele z tych wyciętych drzew nie przeszkadzało by ścieżce bo rosną prawie w wodzie albo całkiem wyżej. Może po prostu ludzie kradną na drzewo na opał? Jakim służbom to należało by zgłosić? Wycinkę zauważyłem "pod kolejowym" , w Nowej Wsi koło ujścia rzeki Mrowla (tam to zrujnowane jest juz na amen nie ma po co tam jechać po prostu pustynia), oraz na granicy Trzebowniska i Rzeszowa "pod kominem". Tam pod kominem kumpel mój pytał ludzi dlaczego wycinają to powiedzieli że jakąś ścieżkę mają władze robić to wycinają i sobie zabierają bo jak oni tego nie wezmą to sobie urzędnicy wytną i sprzedadzą nabijając sobie kasę. Czyli inaczej mówiąc oni kradną żeby inni nie ukradli. Paranoja! A my wędkarze to niedługo drzewa nad rzeką będziemy tylko w starych albumach oglądać, a krajobraz rzeki będzie przypominał kanał ściekowy.

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  11. To się spotkamy w okręgu Przemyskim. Ja też jutro rano jadę zapisać się do Dynowa do koła z 2 kolegami i przenoszę tam także moją dziewczynę. A władzom PZW Rzeszów tylko pogratulować jak tracą członków.

    W Poniedziałek to chyba było. Ze znajomymi i moją dziewczyną na spining żeśmy wędrowali po zalewie Rz i spotkałem takiego dziadka. Od razu go poznałem że jest z koła nr1. Zaczeliśmy rozmawiać to powiedział mi, że jak 3 lata temu w kole nr1 było około 1100 członków to teraz zostało na 2013r 560 członków. Ciekawe jak będzie w 2014.

  12. Zgadzam się z kolegą "rapala" też tak myśleć zaczynam, że miętowy spłynął przy tym śnięciu bo to jest coś niemożliwe żeby nic nie brało.Wody mało niski stan, na zaporze nieraz przytrzymali a do tego jeszcze truli wodę. Pożyjemy zobaczymy co będzie dalej.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.