Skocz do zawartości

Wisznia


pawel11894

Rekomendowane odpowiedzi

Pawel11894 określ się czy chodzi Ci o tą Wisznie która wypływa z Ukrainy i jest prawym dopływem sanu. Bo jeśli to jest ta rzeka co koledzy wyżej już sugerowali to ja tam nieraz poławiam rybki jest to ciekawa woda na której spotkać możesz ładny okaz karpia, uciekinierów ze stawu hodowlanego w Starzawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam wszystkich.

Podpinając się pod temat, mam pytanie do tych osób które wędkują na tej rzece, a mianowicie jakie przynęty są najskuteczniejsze na białą rybę w tej rzece?

W tym roku zaczynam tam wędkować, łowię na feedery koło mostu w Michałówce.

Z góry dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Królują kuku i biały. Poniżej zapory sporo karasia, ale dłoniaczek i najlepiej na spławiczek 0.5 g oraz 1-2 robaczki białe. Przyłowem może się okazać spory leszcz, jaź czy karpik. Jak jednak w zanetę wejdzie ukleja to lepiej zmienić okolicę.

Ponadto okoń, szczupak, kleń i płoć. Małego jazia dostatek i jak wejdzie w zanętę to lepiej zmienić miejsce bo szkoda kłuć.

Generalnie rzeczka dość grymaśna, duże skoki poziomu spowodowane przez zaporę (np. 20 cm w dół w 1-2 godziny), wolny uciąg i w sumie dość spora presja wędkarska powodują, że trzeba ją polubić.

Aha, mietus też jest.

Kilka lat temu po wielkiej wodzie na Sanie łowiło się tam świnki, a kolega dostał nawet lipienia (jakieś 15 lat temu).

Jak ktoś ma czas na nęcenie to makaron czyni cuda.

Powyżej zapory to samo tylko karasia mniej, a płoci więcej (płoteczki jeśli chodzi o rozmiar).

Karpiki ze Starzawy bywają, ale bez przesady.

Nazwa: Wiśnia i Wisznia funkcjonują równolegle. Ta druga wśród starszych częściej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się zdaje że ta rzeczka lata świetności ma już za sobą:(. Duża presja wędkarska jak i bicie wszystkiego w łeb, nie wspominając o tych co niedaleko autostrady budowali jak prądem jechali ile się dało zrobiło swoje. Trzeba po prostu swoje tam odsiedzieć to przy dużym szczęściu coś ładnego się jeszcze złowi, dawniej złowieni kilku ładnych łopat nie było problemem a teraz jest o niego coraz trudniej. Jest jeszcze gruby kleń na którego warto zapolować ale to bliżej ujścia do Sanu jak również trafia się brzana ale to rzadko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...
  • 7 miesięcy temu...

W 2021 na majówkę  planuję odwiedzić przyujściowy odcinek Wiszni.Wspomnienia z przed 10-20 lat są bezcenne.Może ktoś z forum podpowie jak wygląda sytuacja z rybostanem.

Warto wybrać się  za szczupakiem?Słyszałem że miętus też jest ale wiadomo że teraz nie jest na niego pora ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.