Skocz do zawartości

Targi Karp Festiwal Zabrze 4-6.03.2011


Rekomendowane odpowiedzi

Też byłem w zeszłym roku,kupiłem trochę drobnych pierdół mączki do robienia kulek,plecionki,trochę haczyków,spodziewałem się jednak więcej wystawców co do cen to wcale nie jest taniej,a niektóre rzeczy były nawet droższe niż w sklepach,trafiają się kulki przeterminowane kumpel trafił na takie spleśniałe:mad:,na pewno plusem takich targów jest fajna atmosfera:),możliwość oglądnięcia trochę sprzętu na żywo,dzięki temu wyjazdowi skusiłem się na drugi komplet kijaszków:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pebar,wiadomo że naszym Targom Karpiowym dużo jeszcze brakuje do tych organizowanych np. przez Nimców.Kolega w tamtym roku był w Cottbus i był bardzo zadowolony choć targi bardziej przypominały kiermasz ale można było trafić fajne promocje.Ostatnie targi jakie zaliczyłem były też w Zabrzu a wcześniej we Wrocławiu kilka lat temu.Z racji samej odległości pewnie tego roku się jednak skuszę;).Robiłem ostatnio mały remanent w całym ekwipunku karpiowym i niestety wystąpiły pewne braki,które trzeba będzie uzupełnić.Dotyczy to w szczególności całej "kuchni" karpiowej,niestety około 80% produktów wylądowała w koszu:(.Targi mają tą jedną zaletę że można praktycznie wszystkiego dotknąć i "pomacać" co w przypadku aromatów,mixów i reszty komponentów do wyrobu kulek ma duże znaczenie.Zamawiając w sklepie wysyłkowym takiej możliwości nie mam.W tym sezonie będę chciał wypróbować nowe mixy i dobrze by było je wcześniej "pomacać" .Po drugie to możliwość zakupu w jednym miejscu i negocjacja ceny a wady to na pewno jak co roku duży ścisk ,tłok (przynajmniej rano) i koszty związane z dojazdem.Ale wybierając się w kilka osób można je zminimalizować.Przeglądałem tak sobie listę wystawców http://markoz.pl/src/wp/pil_strony/wystawcy.html

(przewidywanych) i znalazłem kilka firm,które mnie interesują ale znając życie to pewnie połowa się nie pojawi ale te większe powinny być.Co do zakupu samego sprzętu to raczej nie przewiduję większego szaleństwa może jakieś plecionki przyponowe,fluocarbon może nowe szpilki do namiotu itp.Samych kijaszków też jak na razie nie zamierzam wymieniać ale inne pooglądać warto.@Pebar, jeśli można wiedzieć to na jakie kije się skusiłeś?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację Rapala,duży plus targów że można dotknąć wszystkiego,pooglądać dokładnie sprzęt który czasem zupełnie inaczej wygląda w katalogach,pogadać a ciekawymi ludzmi,wymienić doświadczenia ogólnie ciekawie i fajna atmosfera:),ja byłem w drugi dzień targów i niestety wystawcy mieli już spore braki w asortymencie lepiej więc jechać w pierwszy dzień,można było trafić na ciekawe okazje np. Tomek Nuckowski sprzedawał nowe Shimano Ultegry za ok sześć stówek,oczywiście możliwość negocjacji ceny u prawie każdego wystawcy,co do mączek do kulek to polecam firme Fish Food,towar zawsze świeży i sprawdzony.Z wyborem wedek to już miałem trochę problem,wiadomo budżet ograniczony a wybór ogromny,szukałem kija pod plecionkę,raczej miękkiego o akcji parabolicznej co by za dużo rybek się nie spinało i skupiłem się głównie na firmie Anaconda wybierałem między modelami Tomahawk i Power Carp i ostatecznie wybrałem Pawer Carp 3,9 3,25 lb i muszę powiedzieć ze jestem zadowolony super wykonanie metalowy uchwyt,blank cieniutki jak przy spiningu,bardzo fajna praca, oczywiście pomacałem też kije z najwyższej półki ręcznie zbrojone,to już inna bajka i inna cena :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja na targi bym sie wybral bo jeszcze nie bylem chcialbym zobaczyc sprzet i to wszystko co tam jest rapala a ty jak jedziesz swoim wozem czy jak a dokladnie jaka data to jest

@kreator no na pewno miałbyś co pooglądać;),sprzętu masa a i nowości pewnie nie braknie;).Oczywiście o ile pojadę to śmigam swoją furką,przydałoby się jeszcze ze 2-3 osoby to wtedy sćepa na paliwo i koszty wyszły by nie wielkie;)+ wstęp pewnie 20-30zł na twarz:D i oglądania i kupowania do woli:).

ja byłem w drugi dzień targów i niestety wystawcy mieli już spore braki w asortymencie lepiej więc jechać w pierwszy dzień,można było trafić na ciekawe okazje

Jak na razie to w planach wyjazd w sobotę choć też myślałem o piątku:rolleyes:.Tylko że w piątek jest mały minus a mianowicie że nie wszystkie firmy są już porozkładane a plus to że nie ma tłoku:)(dzień dla hurtowników i sklepów),więc raczej sobota.

skupiłem się głównie na firmie Anaconda wybierałem między modelami Tomahawk i Power Carp i ostatecznie wybrałem Pawer Carp 3,9 3,25 lb i muszę powiedzieć ze jestem zadowolony super wykonanie metalowy uchwyt,blank cieniutki jak przy spiningu,bardzo fajna praca, oczywiście pomacałem też kije z najwyższej półki ręcznie zbrojone,to już inna bajka i inna cena

Niestety nie miałem tych kijów w ręce ale wierzę na słowo;).Metalowe uchwyty są bardzo mocne i fajne ,mam taki przy rezerwowym Hutchinsonie tylko mają jedną małą wadę a mianowicie przy temperaturze minusowej chwytanie mokrymi rękami za kij może mieć trochę niemiłe konsekwencje dla ręki:D,kumpel ten temat przerabiał gdy było -6 stopni.Kije ręcznie zbrojone są na pewno świetne ale nie trzeba popadać w "paranoję" sprzętową,kogo stać na kij za 2-3 tyś. to niech bierze ale nam zwykłym wędkarzom wystarczy średnia półka:D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety paranoja sprzętowa jest coraz bardziej popularna:confused:a łowienie schodzi na dalszy plan,ludzie zapominają że najważniejszy jest zestaw końcowy i przyneta a nie tony sprzetu na brzegu za kilknaście tyś.gdybym kupił komplet kijachów za 4 tysiaki co mi raczej nie grozi:Dto trzeba by wynająć jeszcze ochroniarza z dwoma pitbulami do pilnowania:p,swego czasu angielska firma Solar posunęła się do absurdu produkując pozłacane hangery!:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam Anaconde powercarp 4 sztuki 2 2,75lb i 2 3,25lb kijki pierwsza klasa i za te pieniadze warte ceny na targach ponoc w tym roku mają byc jakieś gwiazdy karpiarstwa zobaczymy co bedzie :) zobaczymy ile firm sie zjawi i kto .... kurcze trza jeszcze zakupić pływaki fluo z dynamita jakies 14mm i 10 :D w zeszłym sezonie dynamit mi sie sprawdził ciekawe jak bedzie w tym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie przeglądałem dokładnie listę wystawców i myślę że na pewno kupię to co zaplanowałem.Kilka większych sklepów karpiowych,które mają w swojej ofercie produkty takich firm jak Manline,Dynamite Baits czy Jet Fish się pojawi.Poza tym RAVEN FISHING POLSKA SP.Z O.O. pierwszy chyba u nas profesjonalny market wędkarski,myślę że będą mieli sporo promocji i kilka fantów uda się zakupić w rozsądnej cenie.Poza tym SAENGER POLSKA SP Z O.O,FISH FOOD czy firma ELIA –DĄBROWA GÓRNICZA,która robi fajne bagaże a ceny mają jak najbardziej przyzwoite.Kilka rzeczy pewnie od nich wezmę bo nie które trochę mam już sfatygowane i potrzebna jest wymiana.Przydała by się torba na łóżko a kumpel w tamtym roku kupił mocną torbę właśnie tej firmy za ok.60zł.No i kilka wiaderek z materiału na kulki,pellet itp.,niestety czas robi swoje i obecne muszą być wymienione.

Nie dobrze,lista coraz bardziej się zapełnia i trzeba będzie uważać aby nie stracić płynności finansowej:D.

Tak jak już pisałem,po obliczeniach,przyjmując 4 osoby w samochodzie (będzie pełen komfort;)),rozbijając koszty przejazdu (paliwo+bulenie za przejazd 60-cio kilometrową superkomfortową A4 Kraków-Katowice:mad:),Rzeszów-Zabrze,wyjdzie ok.48zł za osobę w dwie strony.Więc koszt przejazdu chyba do przyjęcia:rolleyes:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Niestety w tym roku skończyło się tylko na chęciach a cały misterny plan wziął w łeb:(.Siły wyższe a raczej ludzkie:D.Dobrze że chociaż kolega był to na dniach zda mi szczegółową relację.Tak siedzę i przeglądam portale karpiowe,relacje i odczucia ludzi po targach.I jak co roku to samo,duży ścisk i tłok,brak kilku znaczących wystawców no i sama organizacja targów,pozostawia wiele do życzenia.Z każdym rokiem ludzi łowiących karpie przybywa,powinni już pomyśleć o większej hali wystawowej:rolleyes:.Ale jedno jest pewne że jeżeli już ktoś pojechał to na pewno na pusto nie wracał.Z tego co piszą to było nawet dużo sprzętu w promocyjnych cenach a jeżeli nawet brakło kaski na pewne rzeczy to samo obejrzenie i pomacanie dużo dało a później internecik,przelewik i można się cieszyć z dobrego zakupu:D.Oby tylko nie stracić płynności finansowej;).

Mi, teraz pozostaje tylko internet i szukanie towaru po dobrych cenach ale najważniejsze że wiem co chcę i ten magiczny przycisk "Dodaj do koszyka".:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.