RYCH

Najlepszego ! Witamy w klubie:D

Gratulacje kolego lama

Ładny pajkuś kolego gratulacje .Trochę trudno po powrocie przestawić się na polskie realia nad wodą. Pozdrawiam

Gratuluję kropasów panowie i tych klimatów nad wodą

Gratulacje dla dla kolegi Leszka ,ładny klenik

Dzięki organizatorom i uczestnikom za mile spędzony czas i fajną atmosferę:beer:Oby więcej takich spotkań ;)Pozdrawiam i do zobaczenia nad wodą.

Gratulacje kolego lenox godny kropas

Gratki kolego fajne kropasy;)

Witam.Proszę z haftem białym a odbiorę na zlocie.Pozdrawiam.

lisses dałeś po zaworach gratulacje;)

Chętnie bym przygarnął naszywkę jakby komuś zbywała .

Zawitałem dzisiaj na Wisłok w Zarzeczu.Trochę mnie zaskoczyły bankowe miejscówki na których łowie od kilkunastu lat brakiem rybek(rzeka jak kobieta zmienną jest:D). Pozmieniała się trochę konfiguracja dna na niektórych odcinkach rzeki po zimowej wodzie,ale to dobrze bo trzeba pokombinować i dostosować taktykę do nowych warunków.Udało przywitać się z dwoma jaźkami 30+,pierwsze w tym roku z tej wody(cieszą podwójnie) i trzema kleniami w podobnym rozmiarze.Dzionek piękny woda też fajna,choć trochę za czysta jak dla mnie.Humor popsuł mi widok strasznie zainfekowanej pleśniawką brzany(ok 50cm) podpatrzonej za umocnieniami faszynowymi,tragedia:(. Pozdrawiam.

Proszę o dopisanie mnie na listę w sprawie czapeczki.Dzięki

Pierwsze dwa zdjęcia zrobiłem 300m poniżej mostu w Żarnowej ,płytka i szybka woda z małymi rynienkami i fajnym głębokim"bełcikiem". Dwa następne to 2km niżej Glinnik Charzewski też kawał rwącej wody z długą rynną . Wyżej tego miejsca są skalne progi z głęboką wodą .Cały odcinek Wisłoka od ujścia Stobnicy w Strzyżowie do mostu w Zarzeczu to bardzo urozmaicony fragment rzeki tak że i gruntowcy i spiningiści znajdą coś dla siebie Pozdrawiam.

Odwiedziłem wczoraj Wisłok poniżej mostu w Żarnowej woda delikatnie podniesiona i trącona.Rybki dość mocno żerowały, złowiłem na dwóch odcinkach po około 500 m 14 kleni(27-39cm). Kilka sztuk się spięło w tym dwie bardzo ładne ,jedyne z wody około 2m głębokości.Widziałem piękne uderzenie w ukleje na końcu warkocza chyba rapy pierwsze w tym roku(niech się rozkręcają przed zlotem )Znalazłem na brzegu dwa pożarte klenie chyba przez wydrę (ostatnie zdjęcie). Pozdrawiam. Ps.Mam parę fotek z rejonu zlotu to wstawię na stronie Wiosenny zlot PSW.

Wesołych ,zdrowych i radosnych Świąt Wielkanocnych dla wszystkich z PSW i ich rodzin przesyła Rysiek.

Dzięki kolego;). Natomiast co się tyczy tego wobka(cudaka) to wstyd się przyznać ale dźwignąłem go synowi z pudełka:o i stosuje do zadań specjalnych (zawady ,krzaczory itp.) Wobler ten posiada taką dość dziwną pracę, którą polubiły kropaski a klenie go tylko "odprowadzają". Firma to Jaxon a model chyba holo coś tam :)Pozdrawiam;)

Witam.Dzisiaj ponownie zaglądnąłem nad tą rzekę na krótki poimieninowy wypad.Pierwszy rzut i siedzi kropasek 34cm:D(to ci niespodzianka),w ciągu godziny łowie jeszcze cztery podobne myślę EDEN.:)Końcówka wędkowania to niestety trzej mniejsi bracia ale równie ładnie wybarwieni i waleczni.Miałem jeszcze kilka wyjść niewielkich kleni ale nie chciały współpracować . Byłem później zobaczyć środkowy odcinek rzeki i tak jak koledzy wcześniej pisali masa śmieci,kolektory wylotowe z szamb,popioły z CO i masa innych nieczystości-TRAGEDIA . Dodaję parę fotek z wypadu. Pozdrawiam.

Witam.Odwiedziłem dzisiaj Gwoźnicę ,woda niska i bardzo czysta.Trzeba się dobrze nachodzić żeby znaleźć jakieś głębsze miejsce i coś z niego wyiskać.Łowiłem na tej rzece pierwszy raz i trochę mnie zaskoczyło to że nie zauważyłem żadnej drobnicy a rzeka jest dość płytka.Aura dała dzisiaj "po zaworach"dość mocno,no ale jak się choruje na "kropkozę" to nic nie poradzi:D.Miałem fajne wyjście kropka z mini rynny pukał w wobler kilka razy i na wyjściu uderzył lecz po paru sekundach walki się wypiął.Kończąc łowienie zobaczyłem jak za pniakiem w spowolnieniu nurtu coś zebrało z powierzchni owada ,to spuściłem z nurtem imitacje chrząszcza i przywalił lecz się nie zapiął.Rzuciłem w to samo miejsce drugi raz klasycznie i po jednym obrocie korbki siadł kropasek na 37 cm, tak że wjazd bardzo udany.Pozdrawiam.

A ja się dziwię że moje pęknięte ścięgno i łąkotkę leczę pięć miesięcy:D

Witam.Łowiłem wczoraj na górskiej Stobnicy,woda niska i czysta,tak więc podchody indiańskie czas zacząć.Wędkując 5 h złowiłem 14 kleni(ryby nadal pływają) między 24-37 cm.Miałem 2 mocne brania w tzw.dołkach(pierwsze przegapiłem a w drugim wyprostowały się dwa groty kotwiczki od Sieka). Woda mocno się ożywiła od ostatniego razu,małe kleniki i uklejki żerują przy powierzchni a kiełbie śmigają między kamieniami.Wyjazd bardzo przyjemny poza jednym incydentem a mianowicie;łowiąc spotkałem 2 miejscowych młodzieńców.Jeden z nich pyta "biero". Ja na to "tak sobie". Ten drugi mówi"my tylko jedno płotke złapali" i wyciąga z reklamówki jaźa pod 40cm.Patrzę a oni łowią owszem na spining ale ze spławikiem i robalem na haku:eek:Pytam spokojnie czy mają karty wędkarskie i czy wiedzą że to wody górskie:confused: a oni z uśmiechem na ustach "wimy". Zagotowało we mnie:mad:Zanim wygramoliłem się na 3-metrową skarpę młodzieńcy dali nogę.Może to i dobrze bo gdybym był tak z 20-kilo młodszy to nasza rozmowa mogła być mocno nie dydaktyczna.Pozdrawiam i oby nas omijały takie "przyjemności" nad wodą.

Witam.Piszę się na 100%.Miło będzie poznać nowych pozytywnie zakręconych ludzi z PSW,bo to dla mnie pierwszy zlot.Pozdrawiam i do zobaczenia w Żarnowej;)

Witam. Byłem dzisiaj połowić na górskim odcinku Strugu. Łowiłem 4h i przez ten czas miałem 2 wyjścia do woblera i jedno mocne branie na obrotówkę (kropek miał 41cm najwiekszy w tym sezonie z tej rzeki i oczywiście wrócił do wody). Zrobiłem kilka fotek z miejsc w których łowiłem. Na jednym z nich jest skłusowana sarna a reszta to fajne miejscówki .Poziom wody niski , lekko trącona , więc dobra do wędkowania . Pozdrawiam !

Dzięki kolego.Powodzenia:beer:

Witam.Koledzy jaki stan wody na rzece?