Skocz do zawartości

wiechu

Użytkownicy
  • Postów

    66
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez wiechu

  1. (Team Dragony odpadają) ,.

    :rolleyes:

    sprawdzałeś własnoręcznie ?

    jesli nie to może w przyszłym sezonie wybierzemy się wreszcie razem i dam CI spróbować. Mam dwa różne i wtedy ocenisz .

    Co do tego linku ( ;) @Rapala ) podaję dobry

    http://www.fishingcenter.com.pl/caly_nius.php?id=2011-03-21_dobrze_nie_znaczy_drogo&folder=artykuly&url=/artykuly.php

    sam przymierzam się już drugi sezon do zakupu kijka z pracowni - lecz co wezmę swoje dragonki do ręki to mi żal je odstawiać :D

  2. Jeśli szedłeś od WOPR-ówki w Solinie w kierunku Jaworu to sieci są tam częstym zjawiskiem. Podpływają kłusole z Polańczyka i zastawiają a sami obserwują z drugiego brzegu. Kilka sezonów temu kumpel ściągnął im sieć ( spiningiem ) to w "nagrodę" zniszczyli jego łódkę ( czyli widzieli kto im tę sieć zniszczył)

    Teraz jesienią "szlag " mnie trafiał jak na Polańczyku i Teleśnicy walili po kilkanaście dziennie niewymiarowych szczupaków - a PSR ani widu :mad: ...sam prezesunio z koła w Polańczyku wzywał "pomoc" jak z zatoki koło jego domu (notabene tam zarybili sporo szczupaka :mad: ) wzywał pomoc jak targali mu "jego" szczupaki :D

  3. ,że za brakiem ryby na danym akwenie odpowiada "gościa który usmażył pstrąga złapanego na Sanie, dość zwalania winy na kormorany, bobry,wydry, sumy warszawiaków krakowiaków i innych cudaków" - popatrzmy na siebie .

    Dokładnie

    I jeszcze co kolegom pomogą " kodeksy honorowe" wypuszczanie złowionych ryb zwiększanie wymiarów czy zmniejszanie limitów jak cała gospodarka rybacka leży i robi pod siebie ! ( ta prowadzona przez PZW ) .

    Zarybia się bez ładu i składu a planowanie zaczyna się od tego jaką i z kim podpisało PZW umowę i ile narybku ma odebrać ( patrz Solina i zarybianie sumem )

    Nic koledzy nie dadzą ograniczenia , które na siebie nałożymy .

  4. Panowie zapraszam do działu "śmieszne filmiki" Dzięcioł znalazleś to czego szukałem przez cały sezon 2011 ! Wielki szacun dotarłeś tam gdzie sum z Soliny nie dociera a mianowicie do źródła (ha ha). Ja po obejrzeniu tego filmiku nie mam już więcej pytań.

    :)

    jedno trzeba przyznać _ trafili w sedno sentencją " BĘDZIEMY JESZCZE ŁOWIĆ METROWE SZCZUPAKI JAK TEN ZWIĄZEK SIĘ ROZPIER..LI.....wiadomo jaki :beer:

  5. Kolego to może Ty "dorośnij" i zrozum że narzucanie swojego zdania innym zakrawa o "dyktaturę".Skoro sam już stałeś się 100% "no kill"-owcem to może pozwolisz na to aby inni sami "dorośli" do tej decyzji

    Dokładnie tak jak piszesz Rapala - nie można nikomu narzucać "swoich" przekonań. Sam zdecydowanie jestem przeciwny wprowadzenia zasady C&R . I to nie dlatego ,że jestem "mięsarzem :mad: ( w tamtym sezonie zabrałem z łowiska tylko5 ryb - w tym jak na razie 3 )

    Każdy ma prawo sam decydować i uprawiać wędkarstwo zgodnie ze swoimi przekonaniami !!!

    Mała grupa " no-kilowców" nie może wszystkim wędkarzom narzucać tego jak mają traktować wędkarstwo.

  6. Z całym szacunkiem, ale wielu z tych w zarządach jest nawiedzonymi prawicowcami, narodowcami, ksenofobami itp. Nie używajmy stereotypów, hasło "Komuch" na Podkarpaciu rzuca się łatwo i w tym szuka się usprawiedliwienia - co złego to "Komuchy", nie my. Panowie komuna upadła ponad 20 lat temu, zwalając wszystko na byłych "Komuchów", wykazujemy się indolencją, ignorancją i brakiem znajomości historii naszego kraju.

    c o ma piernik do wiatraka ???

    w zarzadach sa albo madrzy albo glupi "gospodarze"...... nie inni kolego ...nie inni ..

    ps.

    nadal sorki za brak polskich znakow ...........

  7. witam..mam pytanie odnośnie obowiązku używania kapoków nad łódce...otóż 2 dni temu w okolicach zatoki teleśnickiej płynąć łódką ze znajomym zatrzymała nas policja...dostaliśmy po 200zł mandatu za brak kapoków?? czy rzeczywiście w tym roku obowiązuje przepis używania kapoków na łodkach dla każdej osoby w bieszczadach????

    trzeba miec choc mimo wielu kontroli i braku kapoku nigdy nawet nie zostalem upomniany - byc moze nad Soline zawitali sezonowi - wiec moze byc roznie

    ps.

    sorki za brak polskich znakow ale pisze z klawiatury bez takowych.

  8. @rapala - widziałem u kolegi ( grunciarza ) ciekawa formę do odlewania ciężarków - zrobiona podobną metodą jak 'my" robimy czyli kulka+młotek. Tylko ,że gość robił to w kawałku stali :cool: .... forma "wieczna" .....

    Sposób podobny do naszego wbijania w aluminium...... tylko , ze on ( notabene spawacz z zawodu ) nagrzewał do czerwoności miejsce "wbijania" i zimna kulka szła jak w masło.....

  9. Widocznie rzeka rządzi się innymi prawami.

    Sum na Solinie to chwast i tyle . Wytnie sandacza do końca.

    Sandacza będzie coraz mniej - sam się nie odrodzi. Czytałem na stronie PZW Krosno ,że w okręgu zarybili 116tyś narybku sandacza w 2010 - tylko ile na Zalew Soliński ? Ja nie słyszałem aby wpuścili choć sztukę ( no chyba ,że wpuszczali w tajemnicy - aby z ktoś mógł zarybić przy okazji swój prywatny staw. )

    Reasumując - zarybianie Soliny sumem to totalna porażka i z tego dokładnie zdano sobie już sprawę zaprzestając zarybień.

    Masz rację - Solina jest trudnym łowiskiem....ale Sandacza jest coraz mniej i nie łowi się nawet połowy tego co 10 lat temu !

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.