-
Postów
66 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez wiechu
-
Chodzi Ci o ten Wiar ,który przepływa przez Grąziową? ...skłusowany na maxa - miejscowi podrywki nawet z firanek robią
-
Czasami najbardziej skuteczna przynętą ( kolorem) jest ta na którą najwięcej łowimy :D:D
-
Co do koloru czerwonego to @Rapala wyjaśni lepiej ....... wg. moich informacji sandacze najjaskrawiej widzą kolor.....zielony
-
Obiektywną ocenę wystawią ...... ryby A tak na poważnie kogucik na samej górze moim zdaniem za krótkie pióra ..... w większości za małe kotwice - muszą choć troszkę być szersze od korpusu. reszta generalnie OK. pozdrawiam wiechu
-
MB784 za 405.00 cena i ten artykuł jest sprzed wzrostu euro.....więc trzeba doliczyć ..... po drugie MB784 mimo zapasu mocy nie będzie idealnie chodził pod kogutami +40gr...lepszy będzie IMB 785 .... czyli jakieś 130 zł więcej za sam blank - pisze bo już temat z budową kija na Batsonie wertowałem dokładnie.
-
sprawdzałeś własnoręcznie ? jesli nie to może w przyszłym sezonie wybierzemy się wreszcie razem i dam CI spróbować. Mam dwa różne i wtedy ocenisz . Co do tego linku ( @Rapala ) podaję dobry http://www.fishingcenter.com.pl/caly_nius.php?id=2011-03-21_dobrze_nie_znaczy_drogo&folder=artykuly&url=/artykuly.php sam przymierzam się już drugi sezon do zakupu kijka z pracowni - lecz co wezmę swoje dragonki do ręki to mi żal je odstawiać
-
Jeśli masz 250-300 zł to polecam http://superfishing.pl/view/509 radzi sobie spoko nawet z 45gr. jak masz więcej - ok600zł to kijek z pracowni http://superfishing.pl/view/509
-
Jeśli szedłeś od WOPR-ówki w Solinie w kierunku Jaworu to sieci są tam częstym zjawiskiem. Podpływają kłusole z Polańczyka i zastawiają a sami obserwują z drugiego brzegu. Kilka sezonów temu kumpel ściągnął im sieć ( spiningiem ) to w "nagrodę" zniszczyli jego łódkę ( czyli widzieli kto im tę sieć zniszczył) Teraz jesienią "szlag " mnie trafiał jak na Polańczyku i Teleśnicy walili po kilkanaście dziennie niewymiarowych szczupaków - a PSR ani widu ...sam prezesunio z koła w Polańczyku wzywał "pomoc" jak z zatoki koło jego domu (notabene tam zarybili sporo szczupaka ) wzywał pomoc jak targali mu "jego" szczupaki
-
Jeśli będzie podobny do tego co tutaj piszesz ; http://marucha.wordpress.com/ to OK ...uwielbiam Twój styl
-
W budowie kogutów kolego robisz błąd w ustawieniu uszka - u Ciebie są pod kątem 90 a mają być pod 45..... a tak poza tym OK
-
http://www.fishing.org.pl/content.php?r=136-SPOSOB-NA-KOGUTA http://www.fishing.org.pl/content.php?r=135-KOGUTO-MANIA Świetny artykuł.......i nie trzeba daleko szukać
-
Eleganckie kolego jigi "skręciłeś" ...Jednak to nie są koguty pozdrawiam
-
Zamienię z 50m białego na czerwony ....... jeśli jesteś @dzięcioł chętny daj znać na PW
-
A słyszał ktoś o zarybieniu szczupaczkiem ok35cm w okolicach Teleśnicy ??? kłusole walę je na potęgę a kontroli tam żadnej ...... aż żal słuchać
-
Dokładnie I jeszcze co kolegom pomogą " kodeksy honorowe" wypuszczanie złowionych ryb zwiększanie wymiarów czy zmniejszanie limitów jak cała gospodarka rybacka leży i robi pod siebie ! ( ta prowadzona przez PZW ) . Zarybia się bez ładu i składu a planowanie zaczyna się od tego jaką i z kim podpisało PZW umowę i ile narybku ma odebrać ( patrz Solina i zarybianie sumem ) Nic koledzy nie dadzą ograniczenia , które na siebie nałożymy .
-
jedno trzeba przyznać _ trafili w sedno sentencją " BĘDZIEMY JESZCZE ŁOWIĆ METROWE SZCZUPAKI JAK TEN ZWIĄZEK SIĘ ROZPIER..LI.....wiadomo jaki
-
ta...grzybów nie ma w biesach....nad Soliną drapieżnik nie żeruję...... pewnie przez te wybory co to mówią w radjo...... a tak na poważnie to coraz większa populacja suma ma negatywny wpływ na inne drapieżniki w zalewie solińskim ....
-
Dokładnie tak jak piszesz Rapala - nie można nikomu narzucać "swoich" przekonań. Sam zdecydowanie jestem przeciwny wprowadzenia zasady C&R . I to nie dlatego ,że jestem "mięsarzem ( w tamtym sezonie zabrałem z łowiska tylko5 ryb - w tym jak na razie 3 ) Każdy ma prawo sam decydować i uprawiać wędkarstwo zgodnie ze swoimi przekonaniami !!! Mała grupa " no-kilowców" nie może wszystkim wędkarzom narzucać tego jak mają traktować wędkarstwo.
-
doszły......
-
c o ma piernik do wiatraka ??? w zarzadach sa albo madrzy albo glupi "gospodarze"...... nie inni kolego ...nie inni .. ps. nadal sorki za brak polskich znakow ...........
-
dokladnie......ryba zawsze psuje sie od glowy......
-
trzeba miec choc mimo wielu kontroli i braku kapoku nigdy nawet nie zostalem upomniany - byc moze nad Soline zawitali sezonowi - wiec moze byc roznie ps. sorki za brak polskich znakow ale pisze z klawiatury bez takowych.
-
@rapala - widziałem u kolegi ( grunciarza ) ciekawa formę do odlewania ciężarków - zrobiona podobną metodą jak 'my" robimy czyli kulka+młotek. Tylko ,że gość robił to w kawałku stali .... forma "wieczna" ..... Sposób podobny do naszego wbijania w aluminium...... tylko , ze on ( notabene spawacz z zawodu ) nagrzewał do czerwoności miejsce "wbijania" i zimna kulka szła jak w masło.....
-
Widocznie rzeka rządzi się innymi prawami. Sum na Solinie to chwast i tyle . Wytnie sandacza do końca. Sandacza będzie coraz mniej - sam się nie odrodzi. Czytałem na stronie PZW Krosno ,że w okręgu zarybili 116tyś narybku sandacza w 2010 - tylko ile na Zalew Soliński ? Ja nie słyszałem aby wpuścili choć sztukę ( no chyba ,że wpuszczali w tajemnicy - aby z ktoś mógł zarybić przy okazji swój prywatny staw. ) Reasumując - zarybianie Soliny sumem to totalna porażka i z tego dokładnie zdano sobie już sprawę zaprzestając zarybień. Masz rację - Solina jest trudnym łowiskiem....ale Sandacza jest coraz mniej i nie łowi się nawet połowy tego co 10 lat temu !
-
Pani Basia to już klasyk na yatubie