-
Postów
100 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Dolek93
-
Zestaw nr 1 i 2 sprzedane. Pozostaje zestaw nr 3 (Aktualizacja ceny: 90zł)
-
Witam. Jako, że zdałem sobie sprawę, że nic nie zastąpi mi muchowania wyprzedaję przynęty spinningowe, szkoda żeby leżały i się kurzyły. Na sprzedaż leci 1. Zestaw przynęt na pstrąga, klenia (200zł+pp) 2. Zestaw szczupakowo-sandaczowy przynęty używane (50zł+pp) 3. Zestaw szczupakowo-sandaczowy przynęty nowe (10 opakowań, przynęty z aliexpress świetne wykonanie, rozmiary od 8 do 11cm) (100zł+pp)
-
Witaj, jeśli chodzi o muchowanie to przygotuj się głównie na suchą muchę. Nie wiem jak z mokrą, bo nie łowię zbyt często na tą metodę ale nimfy w tym roku (oczywiście w mojej opinii) nie chodzą tak jak ma być, więc to raczej w przerwach od suszenia. Streamer też raczej ciężko. Ewentualnie pedałki z długiej linki. Będę teraz dość często na wodzie to postaram się coś podpowiedzieć konkretniej za parę dni. Pozdrawiam
-
A ja muszę siedzieć w Rz i zakuwać do egzaminów.. graty! Piękne ryby
-
Jak przejeżdżaliśmy z krokiem obok Sanu około godziny 17 to połowa Sanu od strony Hoczewki brudna, druga strona czysta. Powyżej Hoczewki, San czyściutki
-
No Panowie gratki Kai piękny kardynał! No a kroku zje zęby a wyciągnie tego "sanowego potwora" Pozdrawiam
-
Ostatnio świetnie chodziły takie streamery na Sanie, polecam w troszkę mniejszych rozmiarach
-
Dziękuję Gabriel. Jeśli chodzi o mnie to nigdy nie twierdzilem że nie ma dużych ryb na zwykłym odcinku, są a szczególnie jeśli chodzi o Lipienia, każdy kto próbował wie jak ciężko go oszukać ale to własne takie ryby czyni wielką satysfakcją. Oczywiście na OS jest ich zdecydowana wiecej ale to wcale nie oznacza że go zlowimy. Ludzie, którzy znają OS tylko ze zdjęć myślą że tam takie ryby same wskazują do podbieraka, sam tak zresztą myślałem ale jest zupełnie odwrotnie
-
Pewnego pochmurnego popołudnia prof. Lipień 50 cm
-
Kroku tylko kondomy zużywa i ani nie połowi ani nie poru... hehe Żartuje! Mistrzostwo Tam dla wujka Dolka przygotuj mały zestawik
-
Mi zdarzało się łowić nawet i na 8# czy 6#. Najlepiej właśnie wychodziły pod wieczór, gdy zaczynał roić się chrust
-
"Armia czerwonych" elegancko
-
W ramach odstresowania od sesji
-
Tak to br 103 Panie Darku, moje ulubione haki do sucharków. Dziękuję za cenne uwagi, na pewno je wykorzystam
-
Taki sucharek, dał mi w tym roku kilka ładnych lipieni
-
Świetny pomysł. Również jestem jak najbardziej za!
-
Po wielu próbach i potyczkach z pedałkami "w ręku", po dziesiątkach przerzuconych pstrągów, wreszcie udało mi się dobrać do tych bardziej wykształconych, mianowicie lipieniowych profesorów Ogólnie brania słabo ale kilka fajniejszych rybek udało się wyciągnąć. Miałem na kiju 3 ładne lipienie, udało wyholować się tylko 2 w granicy 35 -40 cm
-
Byłem dzisiaj na Sanie w okolicach Leska. Muszę przyznać, że połowiłem na prawdę fajnie, zarówno na sucharki jak i nimfetki Mimo że dwa największe lipaski około 40cm złowiłem na sucharka, to jednak najbardziej cieszą rybki skuszone na pedałki Bardzo fajnie brały, sporo rybek ponad wymiar! Miałem na kiju też jakiegoś "potworka", jednak wygrał pojedynek Pozdrawiam
-
Mówiłeś kroku, że gruby... ale nie spodziewałem się że aż tak!!! gratuluje
-
Lipień mnie powalił z nóg, graty Panowie!! Piękne rybki
-
Przyczyna skręcania przyponu najczęściej leży w źle skonstruowanej muszce. Jeżeli muszka nie jest symetryczna a w szczególności dotyczy to dużych suchych much takich jak jętki majowe, to przy wymachach mucha obraca się według własnej osi i skręca przypon. Nie masz się co martwić, czasami tak się zdarza
-
Tęczak na pewno dał Ci popalić! Kończę sesje i powalczymy razem Pozdrawiam
-
Mam takie pytanko, czy w którymś sklepie wędkarskim w Rzeszowie dostanę haki muchowe ? Pozdrawiam
-
Z tego względu, że kilka dni temu skończyłem 20 lat postanowiłem zrobić sobie mały prezent i tak wybraliśmy się w sobotę z kolegą kroku naodcinek specjalny Sanu. Zdałem się na niego i pojechaliśmy na jego ulubione miejsca. Początkowo pogoda chciała spłatać nam figle, zanosiło się na burzę ale ostatecznie wypogodziło się, chociaż mocny wiatr lekko utrudniał łowienie. Łowiliśmy w większości na streamery ale i mokra mucha okazała się skuteczna. Mimo, że rybki nie brały rewelacyjnie (zdaniem kroka) dzień uważam za w pełni udany. Dużo brań, niestety większość nie zaciętych. Daniel pozamiatał mnie ilością pstrągów, jednak mi udało się przechytrzyć dwa największe Poniżej wstawiam kilka zdjęć Jeszcze raz dzięki kroku za fajną wyprawę i miłe towarzystwo Z pewnością to nie ostatni wypad w tym roku na OS P.S Uważaj na te delfiny! he he Pozdrawiam
-
No taka sytuacja kroku Hmm wrzucam kilka swoich muszek: