Skocz do zawartości

Marcin_C

Użytkownicy
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Marcin_C

  1. Jak na pierwszy raz w tym miejscu nieźle. Wczoraj w dwie osoby 4 małe jesiotry /jeden ponad metrowy urwał zestaw/, 4 tołpygi /największa 6 kg i 3 po ok. 5kg/, 3 karpie /od 3 do 5kg/, jeden ładny karaś. Bardzo dużo fajnej, różnej ryby /są karpie, amury, tołpygi, liny, karasie, pstrągi, szczupaki, jesiotry i sandacze/. Wszyscy dookoła coś łowili. Na pewno się tam jeszcze pojawię. Cisza, spokój, bardzo urokliwe miejsce. 10zł od wędki też ok. :)

     

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  2. Tak niskiego stanu Wisłoka jeszcze chyba nie widziałem w Rzeszowie...Woda ciepła jak zupa, ryba chodzi grzbietem po powierzchni, bardzo dużo spławiającego się karpia królewskiego takiego +/- 40cm i atakującego bolenia.Sporo brań na spinning ale pustych, jedynie 3 okonki i kiełbik ! ... to co robi osoba odpowiedzialna za puszczanie i zatrzymywanie wody na zaporze to brak słów...

  3. Tydzień temu na Wisłoku w Nowej Wsi na spinning kilkadziesiąt okoni z jednego misjsca, największy ok.30cm i jeden króciutki szczupaczek ok.30cm. Wczoraj na miejskim 2 okonie, 1 szczupaczek ok. 35cm i jeden klenik ok.25cm. Woda niziutka ale lekko trącona. Woda żyje, bardzo dużo spławów różnych ryb.

  4. W niedzielę na miejskim, na spinning 5 kleników + niezliczona ilość pustych brań, wczoraj 1 klenik i 1 jaź ok.40cm - ogólnie coś się dzieje ale szału nie ma.

    Ale !:eek: Pierwsza od niepamiętnych czasów kontrola PSR, jechali sobie wczoraj kładem od Strzyżowa - oby tak częściej !

  5. Dzisiaj od 5 do 8.30 ponownie odcinek miejski i drugi raz Method Feeder, wyniki coraz lepsze. Tydzień temu trafiłem z mieszanką pelletu i zanęty do koszyczka, a dzisjaj z przynętą. Na początku lin ok. 40cm, póżniej karp pełnołuski 60 cm i niecałe 5kg /moja życiówka na rzece/. Pod sam koniec miałem jeszcze większego karpia ale tym razem sie odczepił. Ryby w dobrej kondycji wróciły oczywiście do wody. Nastepnym razem może któryś z kolegów sie dołączy, zawsze będzie przyjemniej razem posiedzieć i wymienić sie doświadczeniami, a może i druga osoba pomoże jakieś fajne zdjęcie pstryknąć :) Pięknie się dzisiaj karpie spławiały z rana.

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  6. Dzisiaj od 4 do 9 na odcinku miejskim przy niskim stanie wody testy Method Feeder - wynik to: 5 leszczyków od 30 do 40 cm w tym jeden z wysypką tarłową, kolega obok na spławik 2 malutkie leszczyki, 1 krąp i mały ok.30 cm karpik za "tyłek".Wszystkie rybki oczywiście pływają sobie dalej.

  7. Dzisiaj od godziny 7 do 12 po raz pierwszy testowanie methody. Brań niewiele, ale coś się udało wyciągnąć: 4 leszczyki - największy ok.35 cm i karpik 41 cm. Ogólnie to słabo dookoła. Naprzeciwko dwóch dziadków na żywca 2 pistolety: jeden dostał z buta i wpadł do wody jak z kolegą Tommy33 głośno zaczęliśmy się zastanawiać co z nim zrobią, a drugi dostał niestety kołkiem i do bagażnika...obok jakiś kolega tylko leszczyka ok. 25cm i się zwinął. Najwięcej brań było między 10, a 11 jak zaczęła się zmieniać pogoda.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.