Arkadiusz1988

Serce boli, ile trzeba będzie czekać żeby to wszystko wróciło do takiego stanu...

Na 4 ziarna kukurydzy zwykłej :)ale z przypadku można złapać jedynie, szału nie ma..

Byłem dzisiaj od 7 do 10 na 3 i trafił się karp 45cm i to wszystko, na czerwonego brań jest sporo ale to małe okonie i jazgarze..

Zarybiali w czwartek, co do stawu nr 4 to możesz nawet z własnej hodowli przynieść, tylko musisz znaleść dobre miejsce bo dużo trzciny jest i łatwo się traci zestaw tam...

faktycznie zarybili staw 3 okolo 400kg, staw 4 okolo 250kg, ale rewelacji nie ma staw jest oblegany ale ryba nie daje się złapać mimo wszystko, dużo wędkarzy stoi od strony drogi ale nie łapią nic. Także bez przypału że wpuścili bo wiele to na obecną chwilę nie zmienia, trzeba chodzić i próbować kiedy będzie żerował.

wątpie żeby taki odcinek coś zmienił, lowiłem w paru miejscach z gruntu i każdy chyba potrafi odczuć po zarzucie jaka jest głebokość wody, przy takiej wodzie trzeba rybe znęcić gdzieś w dziurkę, nęciłem już w takich miejscach jak pisze RICARDO ale bez efektu. Obym się mylił, dzisiaj byłem zanęcić i trafiło się parę okoni 15, 20 cm na spławik, w tym jeden z ekstra haczykiem..

zgadzam sie z Dominik18king, osobiście próbowałem dzisiaj spiningu koło kładki i trafił sie sandacz 22cm, jedyne wyjście to znaleść jakąś dziurkę zanęcić i próbować, bo gdzieś ta ryba musi siedzieć, dzisiaj znalazłem taką piękną, woda stojąca głębokość około 2m nastawie się na nęcenie przez parę dni i zobaczymy co to da.

łowiłem w paru miejscach i totalna porażka, w sumie też byłem nad wisłą na ostrówku i to samo, prędzej idzie drapieżnika złapać niż białą rybę.. przypuszczam że spowodowane jest niskim stanem wody, wcześniej jak woda była z pół metra wyższa to ładne klenie brały a teraz to nawet na steropian nic nie dziubie co jest oznaką totalnej porażki....

Łapie ktoś metodą gruntową? szczerze powiedziawszy to od paru dni nic kompletnie nie bierze przynajmniej u mnie, jak sytuacja wygląda u was? pozdr.

Witam, W związku z tym ,że mamy okres urlopowy i obecnie ciężko o dobre połącznia wędkarsko-rodzienne, wszystkim polecam wypad na Słowacje nad jezioro Orawskie. Atrakcji dla reszty członków rodzinny nie zabraknie a dla wędkarzy nie braknie ładnych brań i pięknych sztuk różnego gatunku ryb. Osobiście byłem na początku lipca z rodziną nad Orawą i powiem że naprawde warto, ryb jest bardzo dużo:leszcze, karpie, karasie, krąpie, klenie, okonie, szczupaki i sandacze i są to naprawde ładne sztuki o które naprawde obecnie ciężko nad wisłą czy innymi zbiornikami wodnymi. http://www.wgraj.org/zdjecie/20679 http://www.wgraj.org/zdjecie/20680 http://www.wgraj.org/zdjecie/20681 http://www.wgraj.org/zdjecie/20682 http://www.wgraj.org/zdjecie/20683 http://www.wgraj.org/zdjecie/20684 http://www.wgraj.org/zdjecie/20685 http://www.wgraj.org/zdjecie/20686 http://www.wgraj.org/zdjecie/20687 to kilka przykładów, karpie to maluchy ale widziałem ładne okazy u miejscowych ale na to trzeba się już nastawić wszystkie trafiły do wody całe i zdrowe

Grunt:)

Witam, Czy na stawie 4 ogólnie ciężko o jakieś dobre miejsce do łowienia? pozdr.

Byłem tam przez ostatnie 3 dni, z rana do południa i w sumie złapałem z 8 karpi między 27-30cm i jeden 36cm poza tym nic wiecej. Nie widzialem nikogo żeby łapał na spinig. Mam pytanie do reszty, czy jest jeszcze możliwość poholowania większych sztuk czy tylko takie pistolety zostały? Proszę zapoznać się z pkt.7 Regulaminu!