Adam1109

Możliwe że i mi się uda dotrzeć na mój pierwszy raz (w zlotach), jeżeli byli by chętni z Tarnobrzega i okolic to mogę zabrać i być kierowcą

Widzę że trochę połowiliście, ja niestety brak czasu. Ale od jutra 4 dni wolnego więc mam nadzieję że coś się uda. Ten rok jest szczególny jak chodzi o sumy, przez całe życie nie miałem tylu "spotkań" co przez ostatni miesiąc

Jakoś nikt nic nie łowi w Wisełce Geo pewnie na wakacjach Ja dziś krótki popołudniowy wypadzik, jedno branko, 45 minut walki, płynąłem za nim 300m pod prąd, a gdy już był umęczony na metrowej wodzie poprostu się wypiął, nawet go nie widziałem Ale co tam, takie chwile będzie się w zimie wspominać

Jak to dzisiejsze zdjęcie to widzę że woda zrobiła się mętna nie lubię takiej. Od soboty nie byłem i już mnie "nosi" i chyba dopiero w weekend połowię. Mam nadzieję że sie wyklaruje.

Znam dobrze odcinek Sandomierz - Annopol, ale poznałem też ostatnio odcinek Połaniec - Baranów. Powiem tylko tyle że jak chodzi o sumy i bolenie (te ryby łowiłem) to przyrównał bym odcinek Połaniecki do Szwecji a Sandomierski do Polski. Tutaj jest tragicznie z rybami, większa część Wisły jest z roku na rok coraz bardziej zasypywana, jedyne co mnie tu jeszcze trzyma to brak czasu na szukanie nowych miejsc, dużo lepszy dojazd do Wisły (więcej miejsc dogodnych do zwodowania) a i chyba przyzwyczajenie. Ale powoli coraz częściej jadę w kierunku Połańca i tam mam lepsze efekty. Nie widzę problemu porównać te odcinki, zapraszam któregoś dnia to popływamy.

Ten na obcym terenie drugi koniec naszego okręgu. Wybrałem się na bolenie (tu są rekordowe), ale wczoraj wogóle nie żerowały więc przeróbka zestawu i gumy. A pierwszy raz w życiu widziałem takie żerowanie sumów, jak bolenie spławiały się w warkoczu kilkanaście razy.

To i ja coś wstawię. Z opadu na niesumowy sprzęt (plecionka 0,13), ale po 15 min dał się wciągnąć do pontonu

To wiem, chodzi mi jaki odcinek był przeznaczony do łowienia, czy wolno było od promu w TBG i dokąd?

Gratuluję, piękny boleń i do tego na zawodach. Na jakim odcinku zezwolone było w tym roku łowić? Dlatego pytam, bo zastanawiałem się nad startem ale niestety praca.

W Zadusznikach najgłębsze miejsca są przy samej opasce przy brzegu 2-4m, a im bliżej środka to już płycizny.Ostatnio wodowałem się pod mostem, chciałem się przebić pontonem w górę lub w dół i maks 500m bo zawadzałem silnikiem. Łowię tylko na spinning i jak dla mnie to tylko bolenie można tam spotkać.

Pewnie tak, bo nikogo innego tam nie widziałem na wodzie

Wczoraj próbowałem się tam przebić pontonem spod mostu. Nie udało się i nikomu nie polecam bo mało śruby nie urwałem, płycizny przez całą szerokość Wisły, ciężko metr wody znaleść. Głębsze miejsca kończą się kilkaset metrów powyżej tej tamy, tam gdzie jest przerwana opaska.

Też niedawno miałem ten dylemat, wybrałem AGM Sznajder Marine 100Ah za około 420zł z przesyłką (allegro), bo w Tarnobrzegu nie znalazłem w sklepach. Z czasem zobaczymy czy dobrze zrobiłem.

Trochę tych silników już przeszło przez moje ręce i nikt nie narzekał. Proszę dzwonić, może pomogę bo z serwisami u nas w okolicy to krucho. 781350446 ps. jak nie odbiorę lub wyłączony to napewno oddzwonię

Silniki nie do zajechania jeżeli się o nie dba. Pilnować trzeba szczelności spodziny (żeby woda się do oleju nie dostawała), a posłuży Ci wiele lat.

Chyba coś się pozmieniało Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Tarnobrzegu - Wilcza Wola - zakaz wędkowania - ja z tego rozumiem, że z brzegu to już wolno łowić.

Oglądałem ale tylko kawałek, gdzie można to kupić lub pobrać? Bo w tv to juz chyba szybko nie będzie?

U nas w Klubie Wędkarza mamy takie "malutkie" akwarium (około 950l) z biotopem Wisły. Okonki to nawet przez szybę atakują mormyszki . Zdjęcie trochę słabiutkie, obok akwarium to moja córa

W okolicach Sandomierza nawet łowić się nie da akurat na długi weekend Wisła przybiera i tyle krzaków płynie, że zaraz po wpadnięciu przynęty do wody od razu się coś na plecionce wiesza. Ale tak ogólnie to tutaj też słabo z drapieżnikiem.

Ryby głosu nie mają (II) ? Tygodnik Nadwiślański cały artykuł w jutrzejszym tygodniku, naprawdę warto przeczytać Redaktor Piotr Niemiec prosił abym w jego imieniu podziękował wszystkim którzy pomogli mu w zbieraniu materiałów do tego artykułu, jak to sam określił: jeszcze nie spotkał się przy pisaniu artykułu z tak dużą ilością maili i telefonów od osób zainteresowanych i chętnych pomóc

Wczoraj chciałem zamieścić protest na stronie Okręgu, niestety "cenzura" A dziś to już nawet nie mogę się tam zalogować, Konto mi zlikwidowali )

Dzięki za zdjęcia, gdyby ktoś jeszcze coś miał to proszę przesyłać. Im więcej tym lepiej, zobaczymy co na to władze okręgu. A apropo nie opłacania składek to gwarantuje ci że gdy tylko cię straż namierzy to zrobią z ciebie przestępcę gorszego od tych z siatkami itp.

Przeczytajcie wypowiedź dyrektora Figacza w dzisiejszym tygodniku nadwiślańskim: "nie prowadziliśmy specjalnego odłowu bo ryby są bezpieczne". Redaktor Piotr Niemiec obiecał dalszy ciąg tego artykułu. Kolego Kirko prześlij mi też te zdjęcia jak możesz, jeżeli ktoś jeszcze posiada zdjęcia z tym jak ludzie sobie "radzą" z rybami na Wilczej to proszę o przesłanie [email protected] . Ciekawe jak te zdjęcia skomentuje dyrektor skoro te ryby da takie bezpieczne.

Ryby głosu nie mają ? Tygodnik Nadwiślański

Każdy z nas niech nagłaśnia sprawę jak może, tu już temat rozpoczęty przez naszego Kolegę na innym forum: Wilczo wola kolejna porażka PZW i okręgu TARNOBRZESKIEGO - Ogólne - jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing Może przyniesie to jakieś efekty, zobaczymy. Zwracam jednak uwagę że żadne media nie mogą wykorzystać ani zdjęć ani naszych opinii wyrażanych na portalach wędkarskich, tylko opinie i zdjęcia przesłane bezpośrednio do redakcji mogą być przez nich wykorzystane, więc oprócz naszego i innych forów piszcie też bezpośrednio do redakcji: [email protected]