tomek96
Użytkownicy-
Postów
429 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
63
Treść opublikowana przez tomek96
-
Woda bardzo ciepła niski przepływ to glonów dużo i się odrywają powyżej Sanoka woda nie zdarzy się nagrzać i ich nie ma
-
Przejeżdżałem przed chwilą kolor kawy z mlekiem
-
Z roku na rok coraz gorzej na os jeszcze coś tych ryb zostało ale w porównaniu z os na Dunajcu to rewelacji nie ma
-
Ja byłem na 11 , karpie też spod nóg lowilem przy brzegu jest duża głębokość i nie trzeba daleko rzucać
-
Połowione 5h łowienia 4 ryby jedna spinka
-
Czy to będą wody polskie czy pzw i tak się nic nie zmieni a z wodami polskimi o ile faktycznie zaczną zarządzać Myczkowcami żeby tylko gorzej nie było ,teraz chociaż można tęczaków polowic
-
Wczoraj z wieczora już była przybrudzona to dzisiaj pewnie jest jeszcze bardziej
-
Najbliżej chyba tutaj prom kiedyś tam pływał betonowy podjazd jest pod sama wodę ,ale Otależ bym sobie odpuścił tam ryb już nie ma teraz wiecej ryb jest poniżej kanału w Połańcu
-
Z każdego połowisz ,jak chcesz dużych jesiotrów polowic to 5-6m od brzegu nęć zawsze niemal pod samymi nogami się kręcą
-
Pierwsze kroki z "krętactwem"
tomek96 odpowiedział(a) na ZDZISŁAW CZEKAŁA temat w Wędkarstwo muchowe
Wszystko zależy od wody na jednej będzie działać na innej nie ,pamietam jak rok temu na Ropie zakładałem brązowego chruscika zero wyjść do niego zmieniłem na identycznego tylko jaśniejszego i brały głupie, tak samo na małe jętki znowu na żółte nie brały a na brązowe już tak -
Czas spróbować łowić szczupaki na muchę
-
Pytanie z innej beczki ,czy na górskich odcinkach okręgów Przemyśl i Krosno można używać środków pływających? Konkretnie chodzi mi o San i łowienie z belly boat
-
Zależy na co łowisz okręg Krosno to spining lub mucha chyba na całym odcinku ,a na Przemyskim odcinku są górskie i nizinne od Dynowa do Przemyśla jest kawał fajnej wody
-
San rządzi się swoimi prawami w tamtym roku jedna ok 90cm odprowadziła mi woblera kilka widziałem jak przedstawiały kamienie w rynnie niestety złowić szczególnie na spining o wiele trudniej choć zdarzało się złowić w ciągu dnia kilka przyzwoitych sztuk ,a w tym roku miałem przyłów grubej brzany ok 70cm ,zdjęcia nie wstawię bo została zlowina w okresie ochronnym i wszystko na górnym odcinku. Na dolny poniżej Przemyśla nawet nie jeżdżę bo szkoda czasu
-
Na górnym to 90cm brzany pływają a może i większe
-
Rzeszów nie ma w posiadaniu Wisły, ten odcinek ma pzw Tarnów
-
Mylisz się ryb na Wisłoce jest zdecydowanie więcej niż na Wisloku tylko nie zawsze biorą
-
Nie byłem jeszcze, ostatnio to na wszystkich wodach ciężko fajnie polowic a jestem codziennie na rybach ,dzisiaj na os w Zwierzyniu na Sanie nawet fajnie brały ale tam niestety tylko na muchę ,nawet ładną glowatke gość złowił