-
Postów
760 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Sasanek
-
Panie Tomku trzymam za słowo ! Pozdrawiam
-
Nie jestem prawnikiem, ale w moim rozumieniu przepisów jeśli dystans łączący przynętę do wiązania przekracza odcinek idący od żyłki głównej do obciążenia jest to dozwolone.
-
Chciał bym przestrzec przed używaniem tej metody ! Dotarła do mnie informacja że dziś państwowa straż rybacka nałożyła mandat 200zł na osobę wędkującą w ten sposób. 2. Metoda spinningowa 2.1.Łowienie ryb metod ą spinningową dozwolone jest na jedną wędkę, trzymaną w ręku, z linką zakończoną jedną sztuczną przynętą, uzbrojoną w nie więcej niż dwa haczyki. W czasie spinningowania nie wolno stosować żadnych dodatkowych wskaźników brań instalowanych na lince. Uzasadniają podobno: ,, zakończoną jedną sztuczną przynętą " a nie ciężarkiem.
-
Co do OS-u musisz mieć opłaconą składkę CZŁONKOWSKĄ w dowolnym okręgu PZW bądź 2 droga możesz wykupić zezwolenie dla osób niezrzeszonych i obcokrajowców.
-
Carpathia Fishing Przeglądając listę wystawców odnoszę wrażenie że to targi paszowe: http://g2aarena.pl/wydarzenie/carpathia-fishing/
-
Bardzo ci zazdroszczę ! Przepiękna ryba !
-
Chciał bym zapytać o poziom wody w dopływach rzeki Wisłok i SAN (poniżej Dynowa) ?
-
A wyłowiłeś cokolwiek ?
-
Dzięki Piotrek
-
Na Zalewie ponad 10 cm lodu.
-
Na zbiornikach nie przepływowych z zachowaniem szczególnej ostrożności.
-
Pierwsze koty za płoty
-
Lód nie jest bezpieczny, byłem na lipiu lód ma coś koło 5 cm jak bym nie miał kombinezonu wypornościowego odpuścił bym sobie na starcie.
-
Dzięki
-
Wie ktoś czy mają już w krośnie znaczki ?
-
W swoim kolę zgłoszę wniosek o odwołanie pana komendanta SSR Rzeszów i zachęcam innych do podjęcia tego zadania. O ile pan Sadł.... nadal piastuje tą funkcję. A do tego czasu zniechęcam do członkostwa w SSR.
-
Tak lecz zostały 3 ostatnie
-
Coś dla znudzonych długimi wieczorami: https://www.cda.pl/kristek2503/folder/5558428
-
Środek podobno wolny od lodu ale przy brzegach jeszcze jest.
-
Na zbiorniku w Zwięczycy pierwsi śmiałkowie łowili z pod lodu w niedziele.
-
Po co tworzyć następne martwe przepisy z założenia dobre skoro obecnie nie ma sposobu aby skutecznie przymusić wędkujących do ich respektowania.
-
Internet i postawy prezentowane w nim samym są dobre lecz dalece odstępują od realiów. Nadal w większości tkwi że wędkarz wracający do domu bez ryby jest przegrany i tu już nie chodzi o samego wędkującego lecz o nacisk nakładany przez rodzinę, kolegów itd. Złowił szczupaka metrowego pokazał pod sklepem następnie rodzinie został bohaterem całej okolicy. Ryba zostanie rozdana po kawałku w lub zamrożona. Ale prywatnie uważam że chodzi o podniesienie wędkarskiego ego i chęć zmiany postrzegania z wariata latającego w mrozy z wędkami w łowcę okazów. Może ususzy sobie głowę i będzie się chwalił przy gościach